reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zmiany Na Skorze

Ja proponuję wizytę u dermatologa bo jeśli to występuję co jakiś czas to może to jest uczulenie na coś konkretnego
i jest potrzeba stwierdzenia na co?
Polecam krochmal do kąpieli.
 
reklama
Tak po zastanowieniu ciekawa jestem czy na krochmal nie jest już za duża hihihihihih
ja to odkryłam dopiero przy 3 dziecku więc nie wiem czy u większych dzieci też to się sprawdza
ale warto spróbować wszystkich tanich metod.
 
Oilatum do kapieli dla atopowej skory jest ok. po jednym dniu nie bedzie efektow, ale cierpliwosci. Oilatum nawilza a krochmal podsusza.
Ja przy atopowej skorze, dziecku smarowalam w dzien zgiecia locki, pod kolanami mascia Alantan Plus (oczywiscie jesli byly zmiany skorne).
Co do Elocom... rzeczywiscie jest dobry,tylko nalezy pamietac ze to krem ze sterydem, i nie wolno go stosowac dluzej niz 3-5 dni. Szkoda uszkodzic skorke malego czlowieczka.

Sprobuj odstawic/ograniczyc produkty z zawartoscia bialka mleka krowiego i poczekaj na efekty. Jesli krostki znikna, no to ok (niestety skaza bialkowa)
 
ja używam Oilatum do kąpania małej odurodzenia do teraz - już ponad 4 mce - i dla małej REWELACJA!
mimo, że ma skaże białkową to skórkę ma idealną - z buziunia trochę gorzej ale tu stosujemy Bahlneum Krem Alergiczny i jest w miarę Ok. nie uzywamy niczego innego- żadnego mydła ani szamponu ;)

nie oliwkujemy ale dlatego, że mała nienawidzi oliwki i wyczynia dzikie wygibasy jak próbujemy

co do tego czy to skaza i uczulenia na pokarm - to podpisuję się pod zdaniem koleżanek

pozdrawiam ciepło
 
ja bym zaczęła od zmiany pediatry bo tak sucha skóra u sporego już bobasa to ewidentnie objaw czegoś niepokojącego.
Moja mała była przenoszona i też miała strasznie suchą skórę po porodzie, aż się łuszczyła.Oliwka nic nie dawała, jeszcze było uczulenie po niej.Pediatra zapisała mi maść robioną z witaminą A i przeszło jak ręką odjął już po pierwszym smarowaniu była różnica. Maść kosztuje 5 zł. i starcza na ok 2 miesiące więc nie jest to ogromny wydatek, a ja nie stosuję już nic innego. Małą kąpiemy w wodzie lub naparze z kory i myjemy szarym mydłem, a skórka jest gładziutka.
Ogranicz jednak maluchowi mleczne produkty bo to pewnie jest przyczyna.
 
agask, chyba masz rację - Aga J pisała, że jej dzidzia je strasznie dużo danonków i serków a w którymś wątku
dziewczyny pisały, że te serki potwornie uczulają!

ja karmię małą cyckiem, ale jak pozwolę sobie na jakiś serek to od razu widać efekty na jej buziuni :(
 
A u nas to zaczęło się od potówek na buźce i szyjce. Myślałam, że same przejdą i pewnie tak by było, gdyby nie to, że ja miałam zapalenie układu moczowego i brałam lek, który miał być bezpieczny dla kobiet karmiących (tak mi lekarz zapisał).
Z małą było co raz gorzej, krostki miała już wszędzie i robiły jej się takie suche czerwone placki szczególnie na nogach i rękach. Pani pediatra powiedziała, że to od nabiału (a ja jem go sporo bo uwielbiam) i się z nią zgodziłam, właściwie ograniczyłam go do zera. No i nic, poza tym jeszcze bolał ją brzuszek.
I coś mnie tknęło, żeby jeszcze raz zobaczyć na ulotkę leku ... i słuchajcie, mała miała wypisz wymaluj, wszystkie objawy uboczne jakie mogą wystąpić przy braniu mojego leku! Odstawiałm lek i po dwóch dniach wszystko zaczęło znikać!
Ale na te placki suche to pomógł ten oilatum.
Więc, nabiał jem jak jadłam i małej nic nie jest, cieszę się bo nie wyobrażam sobie dnia bez serka, czy szklanki mleka!
A co do smarowania obecnie - to od czasu do czasu (np. łokcie i kolana) smarujemy oilatum, mam oliwkę Johnsona, ale Patrycja za nią nie przepada, a i ja stosuję ją żadko, bo nie lubię jak się dziecko tak lepi ;)
No i mydło Kajtek, które nie wysusza skóry. Uważam, że nie należy tak małych dzieci (ich skóry) uzależniać od dużej ilości kosmetyków - niech wytworzy się w pełni ten tzw. płaszcz ochronny skóry.
 
Ja używałam oilatum i używam nadal choć Bartek ma już 9 m-cy, używam pł do kąpieli i mydełka, mydałka tylko w stanach nasilenia, pomaga, najpierw myślałam ze to uczulenie i kąpałam małego w krochmalu co spowodował jeszcze większa suchość skóry. Z Oilatum jestem bardzo zadowolona i polecił mi je dermatolog.
 
reklama
cześć,
ja używam oilatum do kąpieli i z niego jestem zadowolona. Ale mam też oilatum soft krem. Jak posmaruję nim buzię synka to robi się lekko zaczerwieniona, a po ok 20 min to zaczerwienienie znika. No i nie wiem, czy smarować nadal synka tym kremem. Jak sobie posmarowałam twarz, to też mi się skóra zaczerwieniła ale nic nie swędziało. Czy u was jest też taki efekt?
Pozdrawiam
Giza
 
Do góry