Hej. Wiem,że spamuje tematami ale ten wydaje mi się dość istotny.
Nie bardzo wiem jak się zachować.
Jestem na zwolnieniu lekarskim od 19 czerwca do 2 lipca i będę je miała przedłużone. Zwolnienie jest dlatego,że mam stojącą pracę i nie daje rady stać po 8 godzin. Byłam zmęczona i po kilku godz stania zaczynał mnie boleć brzuch.
Wszystko pięknie, ale...moja pani doktór wypisała mi zwolnienie z 1 czyli chory ma leżeć. Co całkowicie unieruchamia mnie w domu.
Jak byłam ostatnio i poprosiłam o zmianę bo chciała bym chociaż wyjść na spacer to powiedziała,że ciężarna ma leżeć! Dodam,że nie jest ze mną tak,że tylko stanie przez cały dzień w pracy jest męczące,a nie ma możliwości,żebym mogła usiąść na dłużej niż kilka min.
Rozumiem,że sama chciałam tego zwolnienia ale na Boga przecież to nie jest zdrowe siedzieć non stop w domu. W dodatku postraszyła mnie ZUSem. Że robią kontrole i bla bla.
Macie może jakieś lepsze doświadczenia?
Nie bardzo wiem jak się zachować.
Jestem na zwolnieniu lekarskim od 19 czerwca do 2 lipca i będę je miała przedłużone. Zwolnienie jest dlatego,że mam stojącą pracę i nie daje rady stać po 8 godzin. Byłam zmęczona i po kilku godz stania zaczynał mnie boleć brzuch.
Wszystko pięknie, ale...moja pani doktór wypisała mi zwolnienie z 1 czyli chory ma leżeć. Co całkowicie unieruchamia mnie w domu.
Jak byłam ostatnio i poprosiłam o zmianę bo chciała bym chociaż wyjść na spacer to powiedziała,że ciężarna ma leżeć! Dodam,że nie jest ze mną tak,że tylko stanie przez cały dzień w pracy jest męczące,a nie ma możliwości,żebym mogła usiąść na dłużej niż kilka min.
Rozumiem,że sama chciałam tego zwolnienia ale na Boga przecież to nie jest zdrowe siedzieć non stop w domu. W dodatku postraszyła mnie ZUSem. Że robią kontrole i bla bla.
Macie może jakieś lepsze doświadczenia?
Ostatnia edycja: