reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Życie z niemowlakiem

A czemu nie może spać na Tobie?
Oczywiście że może i śpi , chodzi o to że chciałabym go odłożyć żeby chociaż umyć zęby albo zjeść cokolwiek , codziennie nie jem do godziny 15 aż chłopak wróci z pracy bo każde odłożenie małego kończy się płaczem , rozbudza się i płacze dużo aż uda się ululać , najzwyczajniej w świecie jestem głodna i przemęczona , chciałabym mieć kilka minut dla siebie , wstawić pranie czy przebrać się z pidżamy, tyle , refluks ma ale widać że opanowany i syrop działa , ‚problem’ jest gdzieś indziej , nie płacze przez refluks to na pewno, i nie płacze z głodu
 
reklama
Oczywiście że może i śpi , chodzi o to że chciałabym go odłożyć żeby chociaż umyć zęby albo zjeść cokolwiek , codziennie nie jem do godziny 15 aż chłopak wróci z pracy bo każde odłożenie małego kończy się płaczem , rozbudza się i płacze dużo aż uda się ululać , najzwyczajniej w świecie jestem głodna i przemęczona , chciałabym mieć kilka minut dla siebie , wstawić pranie czy przebrać się z pidżamy, tyle , refluks ma ale widać że opanowany i syrop działa , ‚problem’ jest gdzieś indziej , nie płacze przez refluks to na pewno, i nie płacze z głodu
Ale on przecież nie śpi 24/7. Odłóż go jak sie przebudzi, pokaż kontrasty i rob swoje.
Przygotuj sobie wcześniej jedzenie i normalnie jedz w trakcie jak śpi na Tobie.

To taki etap. Minie. A dziecko wyraźnie tego potrzebuje.
 
Ale dużo maluchów tak właśnie ma. I to normalne 🤷🏻‍♀️ taki etap. Do osiemnastego roku życia z tego wyrosnie ;)
Rano niech facet Ci zrobi kanapki i wstawi do lodówki zanim wyjdzie, wstajesz z małym i masz gotowe śniadanie
Dzieci często na początku śpią na rękach czy na klatce piersiowej
On do niedawna spał tylko w Twoim brzuchu, w cieple, kolysany
A teraz nagle jest w strasznym i obcym świecie
Jesteś jego bezpieczna ostoją
To normalne, że chce być non stop z Tobą
On nawet nie wie jeszcze, że jest oddzielnym bytem
W tym wieku dziecko uważa że ono plus rodzic to jedno i nie powinno się rozdzielać
To jest mechanizm, który trwa od tysięcy lat
Niemowlę odłożone płacze, bo jest przerażone, zaraz do jaskini wpadnie wielki tygrys i je pożre, bo zostało samo i ratunku, ale tu nie jest bezpiecznie
Tak działa natura, tak go ukształtowała biologia
Chce ciągle czuć ciepło opiekuna, bo wtedy wie, że jest bezpieczne
Ten etap minie i to szybciej niż myślisz
Spróbuj z chustą też, jest szansa, ze to pomoże
Jeśli chodzi o usypianie na rękach, usypiasz, jest mu ciepło i odkładasz do zimnego łóżeczka, więc od razu się budzi. Normalny mechanizm. Porzucasz go w zimnej jaskini na pastwę złego tygrysa. Spróbuj usypiać malucha na rękach zawiniętego np w rożek. Wtedy odkładasz razem z nagrzanym rożkiem i dziecko nie ma "szoku termicznego", że zostalo odłożone nagle z Twoich ciepłych rąk
Wiele dzieci daje się tak oszukać
I kontynuuj karmienie na żądanie, kiedy dziecko ma ochotę, częściej a mniejsze porcje
Wszystkie zasady karmienia z zegarkiem w ręku to przestarzały zabobon z czasów komunistycznych i nic więcej
 
Oczywiście że może i śpi , chodzi o to że chciałabym go odłożyć żeby chociaż umyć zęby albo zjeść cokolwiek , codziennie nie jem do godziny 15 aż chłopak wróci z pracy bo każde odłożenie małego kończy się płaczem , rozbudza się i płacze dużo aż uda się ululać , najzwyczajniej w świecie jestem głodna i przemęczona , chciałabym mieć kilka minut dla siebie , wstawić pranie czy przebrać się z pidżamy, tyle , refluks ma ale widać że opanowany i syrop działa , ‚problem’ jest gdzieś indziej , nie płacze przez refluks to na pewno, i nie płacze z głodu
Moim zdaniem jednak nie macie opanowanego refluksu. I płacze przez refluks (nie musi chlustać, by pokarm się wracał i piekł w przełyku). A potwierdza to, że dużo płacze.
 
Moim zdaniem jednak nie macie opanowanego refluksu. I płacze przez refluks (nie musi chlustać, by pokarm się wracał i piekł w przełyku). A potwierdza to, że dużo płacze.
Może tak być.
Ja bym spróbowała zagęszczać mleko w pierwszej kolejności.
I spróbowałabym z gastrotuss baby, bo on też odkłada się na przełyku i łagodzi palenie
No i to maleństwo, nosić i tyle, długo to już nie potrwa
 
Moim zdaniem jednak nie macie opanowanego refluksu. I płacze przez refluks (nie musi chlustać, by pokarm się wracał i piekł w przełyku). A potwierdza to, że dużo płacze.
Ale chyba dziecko @fruzia1992 nie płacze cały czas, skoro śpi (jak rozumiem) na leżąco w nocy.

Jedna rzecz to ustalenie priorytetów (potrzeby fizjologiczne i emocjonalne matki muszą być zaspokojone a resztę trzeba odpuścić lub prosić/płacić za pomoc). Druga rzecz to organizacja czasu i przestrzeni, żeby dało się przebrać z piżamy, zjeść, wysikać, wyjść na spacer, czyli własnie te posiłki gotowe wcześniej do zjedzenia, może chusta, może karuzelka its.

@fruzia1992 A jak z wózkiem? Jesteście w stanie wyjść na spacer i dziecko będzie spało podczas jazdy?
 
Poczytaj o IV trymestrze ciąży. Maluch będąc u ciebie czuję twój zapach i ciepło. U mnie pomagało odłożenie dziecka i położenie blisko pieluszki która przeszła moim zapachem. Po odłożeniu trzymałam jeszcze chwilę rękę pod karkiem i gdy dzieci zasypiał spokojnie wyjmowałem ja i w to miejsce podglądałam złożoną pieluszkę.
Syn ulewał do 6 mies. Jak za dotykiem czarodziejskiej różdżki w 6 mies. wszystko się unormowało. Czasem nic nie pomaga i trzeba niestety to przeczekać.
 
Ale on przecież nie śpi 24/7. Odłóż go jak sie przebudzi, pokaż kontrasty i rob swoje.
Przygotuj sobie wcześniej jedzenie i normalnie jedz w trakcie jak śpi na Tobie.

To taki etap. Minie. A dziecko wyraźnie tego potrzebuje.
Jak się przebudzi to od razu zaczyna płakac Okropnie i uwierz że nie potrafię go takiego zostawić w łóżeczku i robić swoje ,
Ale dużo maluchów tak właśnie ma. I to normalne 🤷🏻‍♀️ taki etap. Do osiemnastego roku życia z tego wyrosnie ;)
Rano niech facet Ci zrobi kanapki i wstawi do lodówki zanim wyjdzie, wstajesz z małym i masz gotowe śniadanie
Dzieci często na początku śpią na rękach czy na klatce piersiowej
On do niedawna spał tylko w Twoim brzuchu, w cieple, kolysany
A teraz nagle jest w strasznym i obcym świecie
Jesteś jego bezpieczna ostoją
To normalne, że chce być non stop z Tobą
On nawet nie wie jeszcze, że jest oddzielnym bytem
W tym wieku dziecko uważa że ono plus rodzic to jedno i nie powinno się rozdzielać
To jest mechanizm, który trwa od tysięcy lat
Niemowlę odłożone płacze, bo jest przerażone, zaraz do jaskini wpadnie wielki tygrys i je pożre, bo zostało samo i ratunku, ale tu nie jest bezpiecznie
Tak działa natura, tak go ukształtowała biologia
Chce ciągle czuć ciepło opiekuna, bo wtedy wie, że jest bezpieczne
Ten etap minie i to szybciej niż myślisz
Spróbuj z chustą też, jest szansa, ze to pomoże
Jeśli chodzi o usypianie na rękach, usypiasz, jest mu ciepło i odkładasz do zimnego łóżeczka, więc od razu się budzi. Normalny mechanizm. Porzucasz go w zimnej jaskini na pastwę złego tygrysa. Spróbuj usypiać malucha na rękach zawiniętego np w rożek. Wtedy odkładasz razem z nagrzanym rożkiem i dziecko nie ma "szoku termicznego", że zostalo odłożone nagle z Twoich ciepłych rąk
Wiele dzieci daje się tak oszukać
I kontynuuj karmienie na żądanie, kiedy dziecko ma ochotę, częściej a mniejsze porcje
Wszystkie zasady karmienia z zegarkiem w ręku to przestarzały zabobon z czasów komunistycznych i nic więcej
pięknie to wszystko napisałaś i masz rację , zgadzam się z tobą , jeśli chodzi o chustę to jak przyjdą mi chusty mam dać znać mojej położnej i przyjedzie nauczyć mnie wiązać ,
Moim zdaniem jednak nie macie opanowanego refluksu. I płacze przez refluks (nie musi chlustać, by pokarm się wracał i piekł w przełyku). A potwierdza to, że dużo płacze.
tu się zgodzę , przestał chlustac i ulewać ale położna uświadomiła że płacze wciąż przez refluks
Może tak być.
Ja bym spróbowała zagęszczać mleko w pierwszej kolejności.
I spróbowałabym z gastrotuss baby, bo on też odkłada się na przełyku i łagodzi palenie
No i to maleństwo, nosić i tyle, długo to już nie potrwa
ja mieszkam w Belgii więc muszę znaleźć odpowiedniki , położna też pokazała jak nosić maleństwo , mówiła żeby przede wszystkim zmienić wodę z którą robię mleczko i żeby umówić się do osteopaty
i spróbujemy z chustą , łóżeczko mamy podwyższone i możemy jeszcze bardziej podwyższyć ,
Ale chyba dziecko @fruzia1992 nie płacze cały czas, skoro śpi (jak rozumiem) na leżąco w nocy.

Jedna rzecz to ustalenie priorytetów (potrzeby fizjologiczne i emocjonalne matki muszą być zaspokojone a resztę trzeba odpuścić lub prosić/płacić za pomoc). Druga rzecz to organizacja czasu i przestrzeni, żeby dało się przebrać z piżamy, zjeść, wysikać, wyjść na spacer, czyli własnie te posiłki gotowe wcześniej do zjedzenia, może chusta, może karuzelka its.

@fruzia1992 A jak z wózkiem? Jesteście w stanie wyjść na spacer i dziecko będzie spało podczas jazdy?
malutki śpi w nocy , położna powiedziała że po całym dniu bólu/płaczu stresu wrażeń po prostu pada ze zmęczenia i śpi , myślę nad wynajęciem pani do sprzątania chociaż tyle mi odejdzie , w wózku jeździ i śpi długo a jak wracamy do domu to śpi jeszcze na tarasie , więc wózek do tej pory się sprawdzał
Poczytaj o IV trymestrze ciąży. Maluch będąc u ciebie czuję twój zapach i ciepło. U mnie pomagało odłożenie dziecka i położenie blisko pieluszki która przeszła moim zapachem. Po odłożeniu trzymałam jeszcze chwilę rękę pod karkiem i gdy dzieci zasypiał spokojnie wyjmowałem ja i w to miejsce podglądałam złożoną pieluszkę.
Syn ulewał do 6 mies. Jak za dotykiem czarodziejskiej różdżki w 6 mies. wszystko się unormowało. Czasem nic nie pomaga i trzeba niestety to przeczekać.
poczytam w wyprobuje ten sposób



Dziękuję wszystkim za cenne rady !
 
Zapomniałam jeszcze dodać , że wg położnej mały powinien jeść 600ml w ciągu dnia , mówiła żeby dawać co 2h 60ml lub co 3h 90ml , wg pediatry co 3-4h i 120ml co daje 720- 960ml w ciągu dnia , powiem wam że właśnie w Belgii w ten sposób karmią i tak mówią żeby robić… mały waży na tą chwilę 4740 w równo 5 tygodniu a w tydzień przytył pół kilo co wg niej trochę za dużo i szybko , będę karmić co około 2h po 60 ml jak trzeba będzie to i częściej , mam nadzieję tylko że nie będzie problemu z za szybkim przybieraniem na wadze , nie chce mu zrobić krzywdy takim szybkim przybieraniem na wadze
 
reklama
Zapomniałam jeszcze dodać , że wg położnej mały powinien jeść 600ml w ciągu dnia , mówiła żeby dawać co 2h 60ml lub co 3h 90ml , wg pediatry co 3-4h i 120ml co daje 720- 960ml w ciągu dnia , powiem wam że właśnie w Belgii w ten sposób karmią i tak mówią żeby robić… mały waży na tą chwilę 4740 w równo 5 tygodniu a w tydzień przytył pół kilo co wg niej trochę za dużo i szybko , będę karmić co około 2h po 60 ml jak trzeba będzie to i częściej , mam nadzieję tylko że nie będzie problemu z za szybkim przybieraniem na wadze , nie chce mu zrobić krzywdy takim szybkim przybieraniem na wadze
Dziecko szybko przybiera do pewnego momentu, potem zwalnia.
 
Do góry