Ja też staram się nie czytać, ale na przykład to forum bardzo mi pomaga. czasem poczytam o wczesniakach, ale każdy przypadek jest inny.
Nafoczka nie masz łatwo.. dużo doswiadczysz w tej ciazy.
Moja ginekolog dzwoni do laboratorium i dlatego szybko znam wynik. Niestety jest coś,czego stężenie jest większe niż norma. Nie prowadzi to do zakażenia ale pessar nie wchodzi w grę. Więc już pozegnalam się z nim

mam nadzieję że wytrzymam jak najdłużej bez niego. Maleństwo z każdym dniem jest już bezpieczniejsze i to mi daje siłę.