Zazuu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2022
- Postów
- 13 309
Aż się zastanowiłam czy nie napisała go któraś z nas![]()
Moze tak być

Niech się przyzna bo dobra robota
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Aż się zastanowiłam czy nie napisała go któraś z nas![]()
Kiedyś mówiło się: żmijetu generalnie często wszystko jest na opak, cieszymy się z cudzych operacji, często życzymy dziewczynom, żeby na badaniu im wyszło coś nie tak. Jak ktoś tu wejdzie i poczyta bez kontekstu, to same bezduszne zołzy z nas!
Gdzie fota?Hej dziewczyny.. część z Was mnie pamięta, część nie kojarzy, ale miałam praktycznie co cykl paranoję z testami. Choć się nie chciałam nastawiać wiedząc jaki mamy problem..nadzieja zawsze jakaś była i oczywiście zawód po negatywnym teście.. Od kilku dni odwalam ten shit i testuję choć nie dzieliłam się tym razem z nikim, że to robię..czułam, że mnie te testy oszukują, bo przecież jak to możliwe, że ja mogłabym zajść? Cień cienia…jakieś dziwne szare kreski i patrzenie latarką z telefonu. Dzisiaj nie chcę mi się wierzyć, ale jestem dwa dni przed @, mój test naprawdę wygląda na pozytyw a ja mam tuż za chwilę zapisywać się na IUI, bo dostaliśmy wreszcie zielone światło w klinice niepłodności… O losie
![]()
Hej dziewczyny.. część z Was mnie pamięta, część nie kojarzy, ale miałam praktycznie co cykl paranoję z testami. Choć się nie chciałam nastawiać wiedząc jaki mamy problem..nadzieja zawsze jakaś była i oczywiście zawód po negatywnym teście.. Od kilku dni odwalam ten shit i testuję choć nie dzieliłam się tym razem z nikim, że to robię..czułam, że mnie te testy oszukują, bo przecież jak to możliwe, że ja mogłabym zajść? Cień cienia…jakieś dziwne szare kreski i patrzenie latarką z telefonu. Dzisiaj nie chcę mi się wierzyć, ale jestem dwa dni przed @, mój test naprawdę wygląda na pozytyw a ja mam tuż za chwilę zapisywać się na IUI, bo dostaliśmy wreszcie zielone światło w klinice niepłodności… O losie
![]()
Kreska jak nic..
niestety nie mam możliwości..No to jest na pewno pozytyw. Leć na betę jeśli masz możliwość? Ile dpo?