reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

❄️⛄STYCZNIOWE KRESKI ⛄❄️ Nowy Rok zaczynamy, dwie kreseczki pochłaniamy ! 🩷

Happy Season 9 GIF by The Office
How You Doin Kiss GIF
 
reklama
Podziwiam ! Ale jak masz się cieni doszukiwać to rzeczywiście lepiej zatestowac trochę później i będzie jasna sytuacja 😅 Trzymam kciuki cały czas 🍀
Ja sobie mówiłam, że podchodzę na luzie a jednak srednio mi to idzie, chętnie bym testowała codziennie 😆 no ale grzecznie już czekam do 25...najgorsze, że codziennie przechodzę koło rosska 🤓
 
Dziewczyny, jaki podawałyście powód, żeby wydębić skierowanie na USG w ramach pakietu? Jestem w 38dc, 🐒 ani widu, ani słychu. Coś tam wodnistego zaczęło ze mnie płynąć i w ogóle to pierwszy objaw, że w ogóle cokolwiek się tam w środku dzieje. Najchętniej bym podeszła na USG, żeby zobaczyć co, ale muszę mieć jakiś powód 🤔 Nie chcę, żeby mnie na tele odesłali z kwitkiem, że mam czekać po prostu albo zacząć brać luteinę w ciemno (bo jeśli szykuje się jakaś późna owulacja, a tak bywa, to mogę ja sobie w ten sposób zablokować).
 
reklama
Dziewczyny, jaki podawałyście powód, żeby wydębić skierowanie na USG w ramach pakietu? Jestem w 38dc, 🐒 ani widu, ani słychu. Coś tam wodnistego zaczęło ze mnie płynąć i w ogóle to pierwszy objaw, że w ogóle cokolwiek się tam w środku dzieje. Najchętniej bym podeszła na USG, żeby zobaczyć co, ale muszę mieć jakiś powód 🤔 Nie chcę, żeby mnie na tele odesłali z kwitkiem, że mam czekać po prostu albo zacząć brać luteinę w ciemno (bo jeśli szykuje się jakaś późna owulacja, a tak bywa, to mogę ja sobie w ten sposób zablokować).
Ja mówię prosto z mostu że potrzebuje wizyty z USG :-)
 
Do góry