ta interpretacja mi sie podoba :-) bo troszke się tym szpinakiem wustraszyłam, a chciałabym wprowadzić Zosi zanim pozna inne smaki, bo potem to zapewne nie zechce ... Ja mam awersję z czasów komunistycznego przedszkola, gdzie sie dostawało na talerzu zieloną breję ... makabra ... do tej pory nie mogę przełknąć szpinaku, mimo, że próbowałam wielokrotnie, łącznie z oszustwami typu lasagne, pierogi itp. NIe da rady.
Jeśli córeńka odziedziczyła awersję to będzie nieciekawie
Jeśli córeńka odziedziczyła awersję to będzie nieciekawie
Jak wygląda neitolerancja glutenu?
