Ostatnio dodane przez Daizy

Widzę że piszecie o tym czym się smarować. Ja predyspozycje genetyczne do rozstępów niestety też mam ale w 1 ciąży używałam 2x dziennie BioOil i naprawdę świetny jest. Nie miałam żadnego rozstępu tam gdzie smarowalam, zapomniałam jedynie o piersiach i na nich się pojawiły ale brzusio uda i pupa...

Wysłałam info i foto na "wieści z wizyt". Kochana najpierw musisz się uspokoić. Póki co połóż się i czekaj co będzie dalej może się uspokoi

Szczerze to jestem trochę przerażona, bo będę jedyna kobieta w domu hihi mąż bardzo chciał drugiego synka więc zadowolony. Zobaczymy czy się potwierdzi w późniejszym terminie. Synkowi na te wyzynajace się 7 może kup żel dla bobasów na ząbkowanie, może pomoże chociaż na noc

Cześć dziewczyny, jestem po prenatalnych wszystko ok, dzidzia ponad 6cm, serduszko pięknie bije pappa pobrane 65% że będzie drugi synus :szok::laugh2: ale to dopiero 12tyg i 4 dni więc wszystko się może zmienić :happy2:

Ja też nie umiem się nią cieszyć, mam myśli nawet ze gdybym wiedziała że to będzie tak wyglądać to bym się 10 razy nad kolejnym dzieckiem zastanowiła. Ale szczerze to dodałas mi trochę otuchy że nie jestem w tym wszystkim sama. Musimy dać radę, nie ma wyjścia. Kiedyś będziemy to wspominać i...

Chciałabym żeby jakieś było. Boję się odwodnienia bo nawet po wodzie mnie naciaga. No nie sądziłam że będzie tak ciężko. Dzisiaj zjadłam twixa i tyle, którego żałowałam pół dnia bo nie byłam w stanie jechać z mężem autem nawet, co chwila się zatrzymywał bo słabo etc. Nie toleruje niczego, nawet...

Bety nie robiłam, jestem w skończonym 10 tygodniu. Na usg byłam tydzień temu, wszystko ok. Źle się czułam cały czas os samiuskiego początku ale jest coraz gorzej, wiem że ciąża ciąży nie równa. No cóż pewnie będę musiała się zmagać z tym wszystkim do czasu aż samo nie przejdzie. Przerażające.

Chciałabym żeby to byla wina progesteronu.. Ale nie jestem pewna czy coś się nie dzieje. Kurcze i jak tu się cieszyć przy takim samopoczuciu.

Właśnie badania wszystkie w normie, oczywiście zbliża się wielkimi krokami anemia ale w 1 ciąży przechodziłam to samo. Wydaje mi się że jest coś nie tak, bo nie jestem typem człowieka który przejmuje się choćby swoją gorączka i nawet jak się czuje źle to jakoś z tym żyje. Teraz jest naprawdę...

Cześć dziewczyny, mam pytanie. Jak bardzo źle można czuć się w ciąży i uznac to za normalne?? Czuję się tragicznie... Jakbym miała conajmniej grypę, bolą mnie mięśnie czuje ogólne rozbicie mam stany podgoraczkowe, nic kompletnie nic nie jem bo od razu prawie zwracam. Zero życia i energii...

Jest sporo czasu do marca. Może mały zdecyduje że idzie do swojego pokoju a jak nie to trzeba będzie nad tym pomyslec. We 4 sobie nie wyobrażam a z 2 strony na siłę 2 latka odciągnąć od siebie nie chce.. Noworodek też potrzebuję mamy tak samo tatuś hihi. Noo zobaczymy.

U mnie podobna sytuacja mały ma 2 lata prawie, śpi z nami od urodzenia oczywiście bez mamy ani rusz a zrobił się ostatnio taki rzep że najchętniej by patrzył na mnie i głaskal cały dzień i nie daj boże jak znikam mu z pola widzenia. Kocham go nad życie i tej marcowej rozlaki tak samo się boje...

Ja polecam dobrze przyswajalne z firmy Solgar. Sama przyjmuje i są dobre.

Wizyta dzisiaj o 17.15, dziewczyny trzymajcie kciuki! Nie pisze zbyt wiele ale czytam was codziennie, syn jest strasznie absorbujacy i w dodatku choruje ostatnio co chwilę więc poswiecam mu 100% uwagi, a w dodatku na karku przeprowadzka do nowego domku więc naprawe wolny czas u mnie na wagę złota..

6/7 marzec a Ty na kiedy?