Ostatnio dodane przez Do_mi

1. Co może oznaczać to, że niemowlę 8 tygodni zaraz po jedzeniu jest niespokojne, kiedy biorę je do odbicia to nagle krzyczy i po chwili dopiero się uspokaja? Jest to taki nagły, głośny i przeraźliwy krzyk. Dziecko karmione z butelki mlekiem matki i dokarmiane mlekiem modyfikowanym. 2.Jaka...

U nas też jest ten problem, mała ma pleśniawki na języku, a ja mam tak poranione brodawki że masakra. Ból okropny, brodawki bolą nie tylko przy karmieniu, ale przez cały czas. Wystarczy dotyk materiału bluzki lub biustonosza i mnie aż skręca z bólu. Byliśmy 2 tygodnie temu u doradcy...

Dzięki dziewczyny :) położna też była w szoku że tak dosyć sprawnie wszystko poszło, ból nie do opisania, ale ta maleńka wszystko wynagradza 😍

Tak tak:D dzisiaj o 11:40 przyszła na świat nasza maleńka :) poród SN trwał prawie 7h i niestety zakończył się cięciem krocza, ale damy radę :) mała jest cudowna, waga 3250 i 55 cm :)

@Do_mi trzymam kciuki za szybki poród🤞🤞 Dzięki 😃 jutro na 8 rano mam się zgłosić do szpitala i się wszystko pomału zacznie :)

No właśnie ciekawe skąd to wszystko się bierze... Mi się niedawno zrobił czyrak pod pachą, w ciąży nie mogłam mieć całkiem usuniętego, więc miałam tylko ewakuacje ropy. Ropa poszła do badania i okazało się, że to gronkowiec, a teraz jeszcze się okazało, że mam gbs dodatni...

Dobrze, że już wiadomo co się dzieje. To życzę zdrówka, żeby jak najszybciej się tego pozbyli i żebyś szybciutko wróciła do domku :) A przy paciorkowcu nie ma przeciwwskazań do kp?

No tak, poród to tak naprawdę nie koniec tylko dopiero początek. dzięki :) jakoś to będzie :D

Dzięki za informacje :) jak to tak przedstawiasz to nie brzmi strasznie :D no nic, trzeba to jakoś przeżyć, a dzidzia później wynagrodzi wszystkie bóle i cierpienia :)

To faktycznie nie brzmi tak źle, a o której tak w ogóle się wszystko zaczęło? W sensie o której miałaś założony balonik? Z jednej strony też tyle dobrze, że nie trzeba się martwić, że nie dojedziemy na czas i będziemy cały czas pod opieką w szpitalu :)

No to mnie pocieszyłaś :) może nie będzie tak źle. A poród zakończył się w końcu SN czy miałaś cesarkę?

To mam nadzieję, że u mnie też tak będzie:) bo u mojej znajomej trwało to prawie 5 dni, inna mówiła, że bóle dużo gorsze niż normalnie, więc ja już oczywiście przerażona co to będzie :P

No tak :D to jak to też nie pomoże to ja już nie wiem 😃 jeszcze mnie dużo osób nastraszyło tym wywoływaniem i się stresuje, więc chyba lepiej żeby samo się zaczęło :)

Cześć dziewczyny :) doradźcie co mogę zrobić, żeby urodzić :D jesteśmy już kilka dni po terminie i nadal nic. Jeśli do poniedziałku nic się nie ruszy to jedziemy do szpitala i będą wywoływać poród. Chodzę po schodach, sprzątam, odkurzam, skacze na piłce, ale jak ja razie nic to nie daje :(

Gratulacje dziewczyny! Ale fajnie, że macie to już za sobą, a przede wszystkim, że już te maleństwa są z Wami 🥰 Ja dzisiaj byłam na KTG i mam się zgłosić na kolejne w poniedziałek, czyli w termin porodu i zobaczymy co dalej. Jak na razie nie zapowiada się, żeby małej się spieszyło z wyjściem na...