Ostatnio dodane przez emma75

ogromne gratulacje, cudne maluszki!

mnie jeszcze nikt nie chciał macać po brzuchu ale mam wrażenie że w uk ludzie trzymają większy dystans niż w pl, całe szczęście, bo nie zniosłabym dotykania. któraś pisała o krwawiącym nosie, ja mam regularnie krwotoki z nosa, przynajmniej raz na tydzień, w poprzedniej ciązy były jeszcze...

mnie na początku sutki bolały straszliwie nie od złego przystawiania ale dlatego że taka siła ssąca to była masakra dla nieprzyzwyczajonych piersi. po tygodniu się 'zahartowały' i przez rok karmiłam bez problemu, ale przez ten pierwszy tydzień zaciskałam zęby z bólu i miałam łzy w oczach, brrrr...

ja przy mojej cc miałam zzo wieczorem a następnego dnia rano już karmiłam, wstawałam. teraz przy sn planuję wziąć wszystkie możliwe znieczulenia, zzo, gas&air i co tam jeszcze dają, byle nie bolało :-)

no jak dla mnie to była bułka z masłem, bez bólu, cierpienia, bez unieruchomienia. tylko bez tego budzenia, bo ja byłam w czasie cc przytomna i to był poród rodzinny. dałabym naprawdę wiele za kolejną cc, przeraża mnie poród sn.

Claudia jak czytam Twój opis cc i stanu po to aż trudno mi uwierzyć, u mnie wyglądało to kompletnie inaczej, po prostu wyjęli dziecko, mnie zaszyli i po wszystkim. żadnego bólu, pokarmu w bród, na drugi dzień wstałam i sama zajmowałam się dzieckiem, zero jakichkolwiek problemów. ale to tak samo...

ja nawet ciuchy dla siebie piorę natychmiast po przyniesieniu ze sklepu, a co dopiero dla maluszka. brzydzę się takich z półek, nie wiadomo kto tego dotykał, przymierzał, gdzie leżały, brrr. za to nie mam zamiaru niczego prasować, synkowi też nie prasowałam, nie ma co przesadzać z tą...

ja urodziłam na początku kwietnia, było akurat zimno, ale wyszłam na spacer po 2 dniach. tutaj w ogóle nie zalecają siedzenia w domu po porodzie, moje koleżanki wychodziły z dziećmi od razu, nawet zimą. co do chorowania to mój synek ma teraz 6,5 roku i nigdy nie chorował. przeziębiony był może...

współczuję Wam dziewczyny tych gorszych dni, miewałam takie w pierwszej ciąży ale w tej mam nieustannie dobry humor, jestem zadowolona i spokojna bez względu na to co się dzieje, jakiś lepszy zestaw hormonów wylosowałam najwyraźniej. któraś z Was wspomniała że wyjdzie na spacer dopiero po 3...

ja idę na maternity 7.02, fajnie byłoby wcześniej posiedzieć w domu ale szkoda mi dni i kasy, wolę ten czas spędzić z dzidziusiem. oby wszystko poszło z planem, wciąż mam problem żeby uwierzyć że naprawdę będę miała dziecko... mój mały dostarcza mi dużo stresów bo prawie się nie rusza, jego...

Ewitka będę o Tobie jutro myślała.

Sunshine Boże Narodzenie istnieje dla nas tylko polskie, od lat jeździmy na te święta do Polski, nie wyobrażam sobie zostać na wigilię w UK. byłam dzisiaj na sprawdzeniu, moje skurcze są na szczęście normalne, żadnych leków nie musze brać, uff.

Ewitko współczuję Ci, jakbyś stresów miała mało... trzymam kciuki za najbliższe usg. co do 'obcych' świąt, to my mieszkamy w uk, więc tu te święta nie są obce tylko swojskie przecież. a już dla naszego dziecka to w ogóle element 'jego' kultury, bo 'jego' to mix pol-ang. ja lubię i halloween i...

ja też b.lubię halloween, u nas też obchodzi się hucznie. robię imprezę na jakieś 25 osób, dekoracje mam z zeszłego roku tylko muszę sobie przebranie wykombinować, synek już ma. i ja też nie mogę się doczekać końca tej ciąży, strasznie mi się dłuży, tak bym już chciała mieć dziecko po tej...

u mnie niestety też się pojawiły problemy z zaparciami, to musi być efekt ciązy po prostu, bo żadnych witamin nie biorę, dietę mam b.bogatą w błonnik (od zawsze, tak lubię), jem kg jabłek dziennie bo mam na nie straszną chęć, a problemy i tak są :-( ja mam problemy ze skurczami BH, są coraz...