Ostatnio dodane przez Fleur86

Zresztą teraz też się szybkiej ciąży nie spodziewam, nie staraliśmy się narazie, ale też po urodzeniu syna w żaden sposób się nie zabezpieczamy, dni płodnych nie pilnuję, ale nie raz mogło być w płodne no i jak narazie nic nie wyszło [emoji2368] Mój mąż cały czas powtarza, że tyle kasy stracił...

Z tym odpuść to też cały czas to słyszałam i to jest głupota. Wnerwialo mnie to strasznie. Nie da się odpuścić jak się czegoś bardzo pragnie. Ja nie odpuściłam, ja po prostu widząc wszystkie wyniki straciłam wiarę w ciążę naturalną... Nie wiem czy to, że przestałam o tym myśleć sprawiło, że...

No widzę, że ciężko wbić się w temat [emoji6] Pierwsza ciąża była mocno wyczekana i wystarana. Po pierwsze nie mogliśmy się starać przez jakieś 2 lata ze względu na moją borelioze. Poza tym mam hashimoto i niedoczynność, ale to teraz widzę, że już standard niestety u wielu kobiet. Mam super...

Hej dziewczyny [emoji4] przyjmiecie mnie do swojego grona? 3 lata temu byłam na innej grupie staraczkowej i super to wspominam [emoji4] Teraz tak nieśmiało, ale chyba jesteśmy z mężem gotowi na kolejną pociechę [emoji6] Dziś u mnie 13 dzień cyklu[emoji6] Nie mam narazie strasznego parcia na...

Tak ogólnie, to co tam u Was słychać?? Jak w końcu przygoda Filipka z przedszkolem?? Probowalas jeszcze raz?? Czy narazie odpuściłaś??

Ja też czasami z rozrzewnieniem wspominam czasy naszych starań i grupę, która się tu wtedy utworzyła [emoji4][emoji7]

Pisz mi tu Kochana jak ją odstawiłaś?? [emoji120] Szymek jutro kończy 22 miesiące. Nie przespał ani jednej nocy. W dzień nie karmimy się już 2 miesiące ale na wieczór tłumaczenia nie skutkują.... Płacze i mówi "chce cycy bardzo, proszę" i tak to powtarza szlochając. A ja jestem miękka i mi go...

Zdrówka dla małej. Oby leki szybko zadziałały i żeby szybko przeszło[emoji8][emoji8][emoji8]

Też mam takie obawy[emoji12][emoji1787] a najgorsze że do tego dochodzi jeszcze "cycy" [emoji85] mąż się właśnie śmieje, ze do 18 będę go karmić [emoji2356][emoji2356][emoji2356][emoji1787][emoji1787][emoji1787][emoji12][emoji12][emoji12]

No my też mamy takie nieprzemakalne prześcieradło. Ale Szymek bardzo dużo wody pije i czasami zdarza się ze pampers w nocy nie wytrzymuje... Ogólnie to zazwyczaj zmieniam mu w nocy raz pampersa, bo i tak się milion razy budzi, więc to nie problem[emoji12][emoji1787] dlatego w głowie mi się nie...

I w nocy też od razu bez pampersa?? Mój to tak sika w nocy, że by z łóżeczka chyba wypłynął.... [emoji2356][emoji85][emoji2356][emoji85][emoji1787][emoji1787][emoji1787]

Mój ma na odwrót jak mu kiedyś założyłam pajaca bez stopek to w taki ryk uderzył, że hej i mówił w kółko "tak o nie" [emoji1787][emoji85] także skarpetki muszą być [emoji12] My też próbujemy z nocnikiem już z pół roku. Siada w ubraniu, mówi ze Nunuś robi siku do nocnika. Zanim zacznie robić kupę...

Sto latek i dużo zdrówka dla Filipka[emoji8] Sama robiłaś ten tort?? Jak tak to szacun[emoji123][emoji7][emoji7][emoji7]

O matko! Zawał [emoji33] ja też jestem panikara jeżeli chodzi o takie sytuacje. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze, na pewno tak będzie[emoji8] Dzieci jakieś takie plastyczne są i lepiej znoszą tego typu upadki, ale obserwować trzeba. Sciskam mocno[emoji8]

Boska jest [emoji7][emoji7][emoji7]