reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ostatnio dodane przez Jaskolcia

  1. Jaskolcia

    ciężaróweczki po in vitro

    U nas lekarz proponował wodę mineralną jeżeli nie chce pić elektrolitów - często i mało. Brakiem jedzenia nie kazał nam się przejmować, byleby nie było odwodnienia.
  2. Jaskolcia

    ciężaróweczki po in vitro

    Masz pewnie umowę na czas określony. Większość tego typu placówek wskazuje w umowie zawiera jakieś ważne przyczyny możliwego wcześniejszego rozwiązania umowy. Powinny to być obiektywnie ważne przyczyny np. brak płatności pomimo wezwania. "Wykłócanie" raczej do nich nie należy, chyba, że zostanie...
  3. Jaskolcia

    ciężaróweczki po in vitro

    U nas Panie też dostaną prezent - zgłosiły się Mamy, które robią pierniki. Zrzucamy się tylko na składniki. Prezent ma charakter bardziej symboliczny.
  4. Jaskolcia

    ciężaróweczki po in vitro

    Ale w Hiszpanii jest trochę korzystniejszy klimat;)
  5. Jaskolcia

    ciężaróweczki po in vitro

    U mnie często, zwłaszcza przy wysokiej gorączce badane jest crp, żeby określić czy bakteria czy wirus. Nie zawsze jest to w 100 % miarodajne - raz mieliśmy crp 9, a z wymaz z gardła pokazał paciorkowca. Z własnych doświadczeń mogę powiedzieć, że antybiotyk na wszystko to raczej linia leczenia w...
  6. Jaskolcia

    ciężaróweczki po in vitro

    My zabezpieczaliśmy szafki, w których np. wyciągnięcie szuflady mogłoby się zakończyć wywróceniem szafki, takim zabezpieczeniem na klik tj. trzeba przycisnąć dwoma palcami z góry i dołu. Nie sprawdziły się takie na rzepy;) zabezpieczyliśmy najbardziej wystające kanty stolika na kawę. Oczywiście...
  7. Jaskolcia

    ciężaróweczki po in vitro

    Moje są zawsze prawie do 17 i odbieram je jako ostatnie:) i ledwo co dojeżdżam na tę godzinę odbioru. Ja będę głosować, nie dam zmarnować mojego głosu.
  8. Jaskolcia

    ciężaróweczki po in vitro

    Przykro mi Kasiekt. Tulę
  9. Jaskolcia

    ciężaróweczki po in vitro

    Przed karmieniem ciepły prysznic, po karmieniu zimny okład. Nie za dużo laktatora, bo to może pogorszyć sprawę. I liście kapusty pokłute widelcem żeby sok wyciekał z ominięciem okolicy sutka. Najlepiej żeby kapusta była w lodówce, żeby liście były zimne. Jak dziecko skończyło 4 mż brałam również...
  10. Jaskolcia

    ciężaróweczki po in vitro

    To u mnie, przy pierwszym nie wiedziałam kiedy te matki robią ten obiad. Drugie zupełnie inne, wiadomo też czasami maruda, pobudki w nocy, ale akceptowała wózek, sama trochę poleżała w łóżeczku, nie wymagała ciągłego noszenia. Wszystko skończyło się z okazji 2 urodzin, teraz mały diabełek;)
  11. Jaskolcia

    ciężaróweczki po in vitro

    Tak samo pomyślałam, jak o tym czytałam. Nie wyobrażam sobie co czują rodzice tego chłopca.
  12. Jaskolcia

    ciężaróweczki po in vitro

    Gratuluję:) ale mały Słodziak:)
  13. Jaskolcia

    ciężaróweczki po in vitro

    Może psycholog Wam doradzi, bo na siłę nie ma sensu. U nas "walka" była z kupą, i to u obu dziewczyn. Bałam się, że skończy się zaparciem nawykowym. W grupie przedszkolnej mojej starszej córki była dwójka dzieci dosyć długo z pieluchą. Po prostu nie były gotowe. Książeczki już pewnie były...
  14. Jaskolcia

    ciężaróweczki po in vitro

    U nas odpieluchowanie w nocy to była inna bajka. Nawet odpieluchowanie w zakresie siku, a kupa to była różnica pół roku. Po drugich urodzinach dziewczyny załapały siku, ale kupa to było przerażenie, wstrzymywanie, więc dawaliśmy pieluchę. Także u moich dziewczyn odbyło się to na raty. Odebranie...
  15. Jaskolcia

    ciężaróweczki po in vitro

    Dla pocieszenia powiem Ci, że moja starsza córka tak się zachowywała, a i teraz pomimo, że zbliża się do 6 lat to nadal zdarza się jej mieć ataki histerii. Rozumiem Ciebie, bo gdy moja córka była w tym wieku co jest teraz Twoja Misia, byłam w drugiej ciąży i do żłobka, który był 10 min od domu...
Do góry