Ostatnio dodane przez Malinowysok

Połowa 8 TC. Ogólnie do 7 tc. Było znośnie. W ogóle mam wrażenie, że jak zaczyna się kolejny tydzień ciąży to jest gorzej 😅

To ja mam ten sam problem.

Wiecie co ja się tak źle czuje, że nie rozumiem większości problemów które się tu pojawiły 😅 Ces dzięki za link do prywatnej grupy. Ps. Wyszłam na spacer. Postęp.

W którym tygodniu jesteś? Nie pamiętam niestety. Jest nadzieja, że jeszcze Będę jadła obiady 😅

Ja jeszcze zrobiłam świeży sok z owoców. Jak całego owoca nie zjem to sok bardzo mi podszedł. Ja to na śniadanie chałkę dżemem zjem tylko.

Ja napewno będę w poniedziałek rozmawiać z lekarzem o mdłosciach i kompletnym braku apetytu. Ciekawe co powie.... Mało wymiotuje ale mdłości są silne. Ciekawe czy jest lek na mdłości 😅

Apetytu wrócił? Jejku ile ja bym dała za normalny obiad. Dziewczyny tu piszą o takich pysznych rzeczach, a ja to czytam i myślę fuj. Tęskni mi się A normalnym obiadem i otwieraniem lodówki 😅😂

Dziewczyny ja bym chciała czasami nawet więcej się poudzielać, odpisać coś dłuższego ale po prostu nie ma m siły. Jeszcze tydzień temu objawy były do przeżycia i funkcjonowałam normalnie. Teraz jest po prostu kiepsko i nie mam siły na nic. Jeszcze wczoraj zmarł dla mnie bliski wujek na Covida...

Uwielbiam Twoje teksty i poczucie humoru 😅

Mi trochę pomaga guma miętowa ale dosłownie na chwilkę. 😅

Właśnie mężowi mówiłam, że cały czas czuję ten metaliczny smak... Straszne uczucie. Najgorzej rano. Ces są na to jakieś sposoby?

Ja drugą mam po 2 tyg. Ale chyba przez moje ostatniej wysokie ciśnienie. Ciekawe jak będzie później.

Dobrze, że to piszecie. Bo wczoraj było mega źle, mdliło cały dzień, dzisiaj od kiepsko, a teraz chyba najlepiej od kilku dni. Aż mi dziwnie.

Jejku jak za zazdroszczę smaków 😃 Ja na obiad to sok z jabłek i mango. Nie otwierałam lodówki od tygodnia 😂

Mega smutne, że coś takiego Cię spotkało...