Ostatnio dodane przez Marzycielka

Pipieram. Ja rok temu bedac w ciazy tez mialam cukrzyce, tez jadlam z początku co chcialam, bo stwierdzilam ze po wszystkim cukry sa ok. Nie trwalo to wiecznie. Po 20 tyg tak zaczely mi szalec cukry ze szkoda gadac. Insulina tylko pomogla. Takze lepiej za wczasu sobie to ogarnac niz pozniej...

Ja praktycznie na kazda wizyte z mezem chodze i chodzilam. Mojemu lekarzowi ani mi to nie przeszkadza. Chce to idzie, nie chce lub nie moze to siedzi i czeka :) mysle ze lekarze rozumieja ze to ojciec i tez chce zobaczyc swoje dziecko :)

Mam myslalam o nin nawet niedawno, ale jest gdzies po corce wlozone w karton a z racji remontu nierealne do odnalezienia :(

A ja sobie uswiadomilam wczoraj ze moj syn zyc beze mnie nie moze. Malutki jest, wiem... Ale musze go nosic caly czas, lozeczko zle, bujaczek zly, koc na ziemi zly, krzeselko do karmienia zle, wozek tylko na spacerze. Jak spi w dzien to tylko u mnie na rekach, dobrze ze noce cale przesypia...

Zdj nie jakies super, ale po dluzszym przygladnieciu widac ze jest przodem, gdzie raczki, glowa, nozki :)

U nas tez facecik maly, ale tak sie wywalil do zdjecia, ze sami widzielismy nim lekarz okreslil. Tylko to bylo na prenatalnych w 12+1. 22.02 wizyta kolejna, to zobaczymy czy nie wsiaknelo nic :) Jedna z Was wymieniala tu kiedys takie ladne imie dla chlopca i za cholere nie moge sb przypomniec :(

Mi tez brzuch sie nie zmienia. Mam z poprzednich ciaz nadmiar tu i owdzie, ale w tej ciazy nie widze jeszcze roznicy. Jak leze na plecach to wyczowam wzniesienie, ale caly czas takie samo od jakiegos czasu.

Niestety lekarzami nie jestesmy, wiec pozostaje nam sie pomeczyc z tymi, ktorzy sie wyksztalcili by pomagac :)

Wiesz, poki początek to mozesz spokojnie zmienic, z reszta na kazdym etapie to nie problem :) Nie masz nikogo znajomego, kto moglby Ci polecic godnego uwagi lekarza/lekarke? Oczywiscie nie namawiam, ale ciaza ma byc wesolym przezyciem i szczesliwym. Moze doktorka Twoja z drugiej stony miala...

Nie wiem czy i ja sie nadaje do zamknietego, bo rzadko sie udzielam, ale jesli to tez z checia dolacze :)

Nie masz mozliwosci zmiany lekarza? Ja przez kilka lat bujalam sie od lekarza do lekarza bo kazdy mial jedna rade na brak ciazy "tabl anty". W koncu zrezygnowana poszlam do ostatniego lekarza poleconego przez kuzynke meza. Naprawde nie wierzylam ze cos moze, ale poszlam. Okazalo sie ze mlody...

Ja naprawde wiele rozumiem. Sa kobiety bardziej potrzebujace, wcale nie chce byc przed nimi w kolejce jesli krwawia, rodza lub cos innego gorszego. Ale skad moga wiedzieć, ze w raz z takim plamieniem zaczynac sie moze najgorsze. Swoje mozna w poczekalni poczekac, ale jakis obowiazek sprawdzenia...

Nie wiem skad ona na takie cos wpadla, moze by chciala zeby sie wszyscy do niej przepisali. Przede mna swoja pacjentke przyjela w szpitalu (slyszalam po rozmowie), badala, receptę wypisala, bp cos ciezarna niepokoilo, a mi wyjechala ze to nie przychodnia :) taka selekcja widocznie.

*Ordynatorka, nie koorsynatorka. Pomylka ;)

Wy tak o jedzeniu, a mi sie jesc prawie w ogole nie chce. A jak juz to cos, czego nie moge ze wzgledu na cukrzyce. Np wlasnie te duszki :D W sobote corka ma urodziny, to pewnie bedzie sie "lało" niezdrowym jedzeniem. Moze mnie przyjma na impreze na chwile :D Wczoraj mialam z rana lekkie...