Ostatnio dodane przez MK5

U mnie był problem z łożyskiem. Prosto mówiąc nie podjęło pracy. Wszyscy mówili, że to dobrze znać przyczynę ale mnie cały czas boli myśl, że to mój organizm zawiódł. Mój synek się męczył a ja nawet tego nie poczułam. Doskonale Cię rozumiem. Dopiero kiedy sama straciłam synka zaczęłam doceniać...

Nie zdawałam sobie sprawy jak dużo jest aniołkowych mam póki sama nią nie zostałam. Ten strach będzie wam towarzyszył przez całą ciąże, ale moment w którym weźmiecie swoje maleństwa w ramiona wam to wynagrodzi.

Moja historia jest inna, ale może chodź odrobinę da nadzieję. Byłam w książkowej ciąży. Na rutynowej wizycie okazało się, że serduszko mojego synka nie bije. To był 18tc. Później był szpital, łzy i to maleńkie ciałko którego się tak strasznie bałam. Bo jego widok oznaczał, że to nie sen. Od...

Z tą wydzielina też tak mam. Raz jest jej bardzo dużo a raz prawie nic.

Teraz już nie mam żadnych wątpliwości:D Nadal jest chłopak. Dziewczynka skutecznie została mi wybita z głowy:D

Na połówkowych lekarz nie miał wątpliwości że to chłopak a ja cały czas z tyłu głowy mam, że to jednak dziewczynka:D Niewiem skąd mi się to wzięło, bo płeć jest mi obojętna:) Jutro mam wizytę u swojego lekarza to może wybije mi ta dziewczynkę z głowy:p

W 18tc. Teraz wieże, że wszystko będzie ok i powoli się już rozglądam za wózkiem i innymi rzeczami:) Myślę, że ten strach zostanie aż do porodu. Ja odkąd czuje ruchy jestem trochę spokojniejsza:) U mnie w laboratorium są starsze panie i uważają że niewolno nic dodawać bo to falszuje wynik...

U mnie w laboratorium nie pozwalają dodać soku z cytryny. Potem też nic nie wolno pić przez te dwie godziny. Masakra. Kiedyś naiwnie myślałam że poronienia zdarzają się rzadko. A jak sama poroniłam to dotarło do mnie że bardzo dużo kobiet roni. Nawet moja mama się przyznała, że jak była ze mną...

Mojemu ten jeden raz się udało, to był dla nas ważny i bardzo stresujące tydzień. A ten kopniaczek był potwierdzeniem że wszystko będzie dobrze:)

Ja mam termin na 17:) Połówkowe będę mieć dopiero początkiem lutego, mam nadzieję że wszystko będzie ok i poznam płeć:) Kopniaczki już ładnie czuje, czasami na brzuchu widać gdzie kopie. Córka i mąż też mieli już okazję poczuć bąbelka:D

A mnie wszystko cieszy, pierwsze ruchy to wydarzenie, kolejnego usg nie mogę się doczekać mimo że to nie pierwsza ciąża:p

Witam i gratuluję☺️ Na kiedy masz termin?

Będę trzymać kciuki za chłopczyka:) Ja czekam do połówkowych żeby sprawdzić czy u mojego bombelka nic nie wyrosło:D

Mam Szymona z 29.06

Ja Ci chętnie oddam kilka kilogramów:-D