Ostatnio dodane przez Natalin

U nas noce są raczej super , mała jak padnie koło 22 to wstaje w nocy tylko raz w drugi raz już koło 6 rano , niewiem czy są tutaj dzieci które tyle przesypiają ? Bo nawet czasem myśle czy to normalne :D No noc oprócz piersi dokarmiam mm

Podobno ze śluzem albo z krwią , bo konsystencje może mieć różne i to nic złego

Chwile poleży jak ma dobry humor to z pół godzinki ze swoją maskotka grająca :) a jak jej brzuch dokucza to nie ma opcji na rękach tylko albo usypiam co chwile daje smoczek zaraz krzyczy i tak w kółko :D

Ja jem wszystko pije kawę jem słodycze dużo czekolady - każdy mi mówi położne lekarz pediatra ze moje jedzenie nie ma żadnego znaczenia , chyba ze dziecko ma uczulenia ale to od razu widać po kupię

Tak my już niestety czasem mamy przerwę między jedzeniami 3h gdzie wogole nie śpi - nie cale 6 tygodni

To chyba jednak nie skok bo tak jak któraś z was tu pisała teraz co drugi dzień widzę skok 😂 często ma dni ze mega marudzi ale są tez takie ze je i śpi Odnośnie krwawienia to ja miałam przez miesiąc ale co dwa trzy dni drobne plamienia , jak nic nie boli to jest ok

Dziewczyny pomóżcie , mała od wczoraj nie śpi zupełnie , jest mega zmęczona a ewidentnie nie może zasnąć ,co chwile ma zrywy z płaczem , zjada chętnie ale mało a za pół godziny głodna . Ma 5 tygodni normalnie je co 3-4h . Czy to może być skok rozwojowy ?

U mnie z kolei mówią żebym nie przesadzała z chodzeniem i dużo odpoczywała i będzie coraz lepiej :) ja jem tylko paracetamol tak co 4h , teraz mam nawał pokarmu i chyba od tego czuje się gorzej bo to jest masakra :o

Tez się nad tym zastanawiałam , ale powiem Ci ze w dniu porodu miałam taki spokoj ze aż się dziwiłam co mi się stało :) a czekałam na cc kilka godzin tyle ze mogłam być razem z mężem wiec super , nogi mi się trzęsły dopiero jak już szlam na sam zabieg ale minął w momencie , naprawdę jestem duża...

Przede wszystkim się nie bój bo naprawdę sam zabieg jest bardzo ok , ani wkucie nie boli ani cięcie nie jest straszne , leżysz praktycznie nic nie czujesz jedynie trochę niedobrze mi było od znieczulenia i taki nie miły posmak w ustach. Po zabiegu to już wiadomo No boli nie ma się co oszukiwać...

Gratulacje ! Jak się czujesz po cc ? U nas poród był dzień wcześniej , dochodzę do siebie dalej ale ma wrażenie ze trzeci i czwarty dzień jest gorszy niż drugi , u Ciebie tez tak jest ?

Dziękujemy 😊 u nas podobnie z waga , miało być 3200 a urodziła się 2750 ale zdrowiutka i silna :)

Hej , my już na świecie w komplecie od piątku :) Cc bardzo sprawne , dla dziewczyn które na to czekają naprawdę nie jest strasznie :) teraz wiadomo trochę gorzej bo brzuch dokucza ale jest do przeżycia , niestety my jeszcze w szpitalu bo malutka ma bilirubine na pograniczu i nie pozwolili nam...

trzymam kciuki , powodzenia ! nie dziekuj :D

Nie dziękuje , żeby nie zapeszać :D To moje pierwsze dziecko jestem bardziej przerażona tym co będzie i jak sobie damy radę niż samym porodem którym narazie wogole się nie denerwuje :) napisze Wam oczywiście jakie wrażenia po cc :) te lepsze wrażenia :P