Ostatnio dodane przez Pyscek

Mizaza niestety ja nie pomogę :-( bo nie piłam czegoś takiego, życzę szybkiego zafasolkowania :) i z mojego doświadczenia powiem żebyś się nie poddawała i walczyła o to małe szczęście :) (my staraliśmy się 5 lat - i uwierz mi wszytko przeszliśmy wraz z poronieniem, ale wreszcie się udało :) i...

tak będzie Synek :)

Gratuluje :-D

Innabajka - ja mam czasem tak że lece po coś do kuchni / pokoju i jak już jestem na miejscu to zastanawiam się po co przyszłam :zawstydzona/y:

jak nadarzy się okazja i jest coś piękne to czemu nie korzystać i nie brać :D i tak potem będe musiała kupic jak Jaś urośnie a potem już może nie być takich cudeniek :D

ok coś wygrzebałam z nowości dzisiejszych :D reszte albo suszą się albo zmieszane z innymi :) ,

simka - oj wiekszosc suszy się na suszarce :P reszte wymieszane z innymi ... ale zaraz zrobie te zdj tych co z tesciowa kupilam :P bo te akurat nie wymieszane jeszcze :D

ja dziś szalałam znów na ciuszkach, potem z teściową w sklepach masakra ... ile tego mam ... dziś 5 siat do domu przywlekłam z całego dnia ... wyciągnęłam wszystkie z szafy i zaczęłam prać korzystam z ładnej pogody :D jutro prania ciąg dalszy - a potem prasowanie :-D nienawidzę prasować, ale...

o murzynku nie słyszałam, ale dobre :-D

coś słyszałam o pępowinie że odpada czy coś takiego jak sie scina w ciąży włosy - ale pewnie stary zabobon :P

hmm.. a ja myślałam e nie można włosów ciąć w ciąży :-P a u mnie zawirowania ... a to bieganina za ciuszkami, wózek już mamy w domku, łóżeczko też już stoi i sie wietrzy :D no mały coraz bardziej kopie :D jest super :D

co robiłaś z włoskami ? pochwal się :D u mnie dziś polskie schabowe ziemniaczki i mizeria :D

witajcie po długiej nieobecności ... jakoś nie miałam czasu na forum ... co tam nowego słychać ?

zrobione :-)