Wyniki

Ja nie oceniłam, napisałam ze to jeszcze dziecko i dodałam ze nie chce nikogo obrazić, ale pisze ze zdała ledwo do następnej klasy wiec ma jeszcze czas na martwienia się o ciaze, chyba warto by pomyślała o przyszłości swojej i kiedyś dziecka. A dodatkowo raczej to nie ma tu mowy o bezpłodności...

12.09 @ 15 cykl starań licząc wszystkie to Ok 60 cykli starań bezowocnych

Ja wywnioskowałam ze to 18 latka wiec jeszcze dziecko, nikogo nie obrażając, wiec nie ma mowy o bezpłodności i staraniach przez lata jak my. Oczywiście mogę się mylić.

Nie obraz się, ale masz dopiero 18 lat jak wynika z roku i tego co piszesz. Moim zdaniem powinnaś podejść fo tego na spokojnie masz jeszcze czas na dzieci, i nic nue jest przesadzone. Wyluzuj się i daj sobie czas, jesteś młodziutka.

Cześć [emoji4]

Witaj [emoji6]

Ja tez rzuciłam, bo ważniejsze jest dla mnie bycie kiedyś mama niż nałóg

Ja mam testowanie 12 [emoji4]

To jest chore...patologia jak króliki a my nie mamy nasze marzenia się nue spełniają choć robimy wszystko by było idealnie.

29 lat, u mnie długa historia bo jak miałam 23 lata zaczęłam się starać z mężem przez ponad trzy lata później niestety zmarł i niedoczekalismy się naszego szczęścia [emoji20] teraz życie na nowo dało mi szanse i od tamtego roku od sierpnia czyli 15 cykli starań.

@12.09 wiec jeszcze trochę czekania mi zostało...łatwiej będzie mi z Wami i może Wasza pozytywna energia w końcu i mi pomoże :) pierwszy raz pisze na forum a nue tylko czytam [emoji4]

Z miła chęcią, będę cały czas już u Was. Czy muszę jakoś się dopisać?

Dlatego ja kochana nie mówię Ci nie, bo u mnie może to być przez hsg, prolaktyna i wiele innych czynników. Osobiście uważam by próbować, sama to zrobiłam a jednak tonaturalne zioła.

Cześć dziewczyny, podczytuje Was i coś tam odpisuje. U mnie starania kiedyś 3 lata ponad i nic i po 2 latach przerwy kolejne podejście i starania już od 15 cykli, dziś jestem po owulacji według kalendarzyka i zostaje mi czekanie. Nie nastawiam się na nic, ponieważ tsh ostatnio miałam ponad 5...

3cykle i przestalam, bo testy owulacyjne przestały pokazywać owulacje. Teraz chce iść na monitoring cyklu, by upewnić się czy wszystko Ok. Może to tylko testy są jakieś trefne bądź coś po hsg.

Ja po hsg w maju zaczęłam pic zioła, okresy się rozregulowały i podejrzewam ze nie miałam owulacji przez Ok 4 cykle...wiec nie wiem, czy polecić,czy nie! No nie zaszłam w ciaze może tyle.

Byłabym abstynentką od jakiś 4 lat bądź 5 [emoji23][emoji12]

Gratulacje [emoji173]️

Dziewczyny jesteście Kochane i umiecie podnieść na duchu [emoji173]️

Chyba mnie przekonalas, ja 6.09 mam wizytę u znanego profesora, który na codzień leczy niepłodność w klinice. Z nim mam zamiar tam trafić i iść na calosc[emoji12]

Nie dziękuje by nie zapeszyć [emoji4] choć ciężko mi jeśli o tym muszę, ze może cis nie wyjść. Tym bardziej, ze jeszcze ta decyzja wisi i nie została dokonana. Tak się boje rozczarowań.

Kochane tyle czasu starań i nic, każdy lekarz mówi, ze wszystko jest super. Wyniki nasienia Ok, HSG rewelacja, unormowane hormony choć tsh i prolaktyna lubią zaszaleć. Wiec zostałam odesłana do kliniki i rozważamy inseminacje i moje pytanie, czy są jakieś dziewczyny co są po lub w trakcie IUI...

Rozumiem Cię całkowicie, tez słyszę iz jest wszystko super, jesteśmy zdrowi a dziwne, ze nadal sami...tez chcemy podejść do IUI, a tak się boje. Komu się udało i za którym razem?