reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Dłuższa jazda autem

Martauparta29

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
20 Czerwiec 2022
Postów
42
Hej, jesteśmy na wakacjach nad morzem , mój mały 13 miesięcy jako tako zniósł podroz tutaj ale trochę się denerwował. Wyjechaliśmy po śniadaniu rano i miał jedną drzemkę w aucie ale w korkach już płakał . Jak myślicie czy to dobry pomysł żeby w drogę powrotną wybrać się o 20/21? Nie możemy wyjechać z ośrodka w nocy
 
reklama
Hej, jesteśmy na wakacjach nad morzem , mój mały 13 miesięcy jako tako zniósł podroz tutaj ale trochę się denerwował. Wyjechaliśmy po śniadaniu rano i miał jedną drzemkę w aucie ale w korkach już płakał . Jak myślicie czy to dobry pomysł żeby w drogę powrotną wybrać się o 20/21? Nie możemy wyjechać z ośrodka w nocy
Niezależnie od wieku dzieci, mój Tato przez lata jeździł z nami właśnie na noc. Mówił, że to była najlepsza jego decyzja, bo spałyśmy i bardzo dobrze znosilysmy podróże.

Ja natomiast na wakacje czy wyjazdy z moim synkiem lubię wyjeżdżać wcześnie rano, bo na noc by płakał i było mu niewygodnie, a rano sobie dosypia w foteliku i podróż mija mu szybko :)
Wszystko zależy od dziecka :)
 
My też w nocy zawsze jeździmy nie wyobrażam sobie w dzień jechać gdzie jest duszno i więcej postoi trzeba robić...w nocy lepiej bo dziecko prześpi w aucie możecie wyjechać o tej 20 lub 21napewno to już lepsze jest niż jazda w dzień i stanie w korkach...
 
My też w nocy zawsze jeździmy nie wyobrażam sobie w dzień jechać gdzie jest duszno i więcej postoi trzeba robić...w nocy lepiej bo dziecko prześpi w aucie możecie wyjechać o tej 20 lub 21napewno to już lepsze jest niż jazda w dzień i stanie w korkach...
No właśnie też tak myślę, że zrobi się ciemno to on też usnie lepiej i będzie po dniu więc zmęczony będzie
 
My też w nocy zawsze jeździmy nie wyobrażam sobie w dzień jechać gdzie jest duszno i więcej postoi trzeba robić...w nocy lepiej bo dziecko prześpi w aucie możecie wyjechać o tej 20 lub 21napewno to już lepsze jest niż jazda w dzień i stanie w korkach...
No przyjazd tutaj nie był jakiś zły, ale na końcu musieliśmy stawać co chwile bo on zaczyna chodzić i po prostu już nie usiedzi, denerwuje się bardzo, chyba w nocy pojedziemy, dzieki
 
Ja w zeszłym roku jechałam z dziećmi na noc. Jedno dziecko 1,5 roku, drugie 3 lata. Wyjechaliśmy o 20, dzieci zmęczone, miały spać całą podróż. Przespały się do 21:30 i calutką dalszą drogę śpiewały piosenki. Wróciliśmy po 1, to spać nie chciały iść... A nie są przyzwyczajone do dalszych podróży, to była ich druga w życiu.
 
reklama
Ja zawsze z córką jechałam na noc. To była najlepsza decyzja bo spała całą drogę a czasami musieliśmy pokonać ponad 1000 km. Teraz ma 6 lat i też staramy się jeździć w nocy ale już taka chętna mimo wszystko do spania nie jest. W łupinie było lepiej bo można było ją rozłożyć prawie na płasko. Teraz w foteliku nie ma takiej opcji i przez to gorzej w nim śpi.
 
Do góry