reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2023 🎅

Pozostając w kręgu jedzenia i zachcianek.
Jaki stosunek macie do tego co wolno, a czego nie?

Wiadomo, że produkty na czarnej liście, jak np. surowe mięso czy ryby, ale mam na myśli takie, których kobiety jeść NIE POWINNY, a nie NIE MOGĄ. Na ten przykład takie rzeczy jak chipsy, cola, konserwy rybne

Np. U mnie jest taka miałam ogromną ochotę na sałatkę z tuńczykiem z puszki, ale ponoć nie jest on wskazany.
Może czasami przesadzam, ale jestem po dwóch stratach i czasami się boję, że zaszkodzę dziecku nawet złym jedzeniem.

A Wy jak do tego podchodzicie? Całkowicie unikacie takich produktów, czy wychodzicie z założenia, że raz na jakiś czas nie zaszkodzi?
Ja mam potężna zachciankę na sok pomarańczowy. Tak jak nigdy nie pijałam sokow tak teraz mam wrażenie że mam go już w żyłach 😇

Ja nie jem tuńczyka mimo że go kocham, jest ciężko. Podobnie z pasztetem. Niestety bez chipsów nie dam rady żyć, raz w tygodniu zjem trochę laysow solonych ale postaram się ograniczyć. Ogólnie mam zachcianki na słone rzeczy więc moje myśli krążą wokół McDonalda 😭 dwa razy uległam i mam nadzieję że już nie ulegnę bo wyrzuty sumienia mnie jedzą.

Za to zupełnie zbrzydło mi mięso. Jak czuje i widzę kurczaka to żołądek mi aż wykręca ...
 
reklama
Ja również termin na grudzień. ❤️❤️❤️ Martwię się,bo ciąża zagrożona przez płaski pęcherzyk
12 tc
Kochana, pamiętaj że nasze myśli w żaden sposób nie uchronią nas przed najgorszym. Staraj się je odpierać bo one i tak nic już nie zmienią. Ja mam akurat macicę dwurożną i też różnie może być, ale staram się nie myśleć o tym za dużo i cieszyć się tym co na ten moment mam :)
 
Ja mam potężna zachciankę na sok pomarańczowy. Tak jak nigdy nie pijałam sokow tak teraz mam wrażenie że mam go już w żyłach 😇

Ja nie jem tuńczyka mimo że go kocham, jest ciężko. Podobnie z pasztetem. Niestety bez chipsów nie dam rady żyć, raz w tygodniu zjem trochę laysow solonych ale postaram się ograniczyć. Ogólnie mam zachcianki na słone rzeczy więc moje myśli krążą wokół McDonalda 😭 dwa razy uległam i mam nadzieję że już nie ulegnę bo wyrzuty sumienia mnie jedzą.

Za to zupełnie zbrzydło mi mięso. Jak czuje i widzę kurczaka to żołądek mi aż wykręca ...
Mam dokładnie tak samo- zbrzydło mi mięso. Za to obecnie wielbię mleko i wszystkie jego pochodne, mogłabym pić je litrami :D
 
Ja mam potężna zachciankę na sok pomarańczowy. Tak jak nigdy nie pijałam sokow tak teraz mam wrażenie że mam go już w żyłach 😇

Ja nie jem tuńczyka mimo że go kocham, jest ciężko. Podobnie z pasztetem. Niestety bez chipsów nie dam rady żyć, raz w tygodniu zjem trochę laysow solonych ale postaram się ograniczyć. Ogólnie mam zachcianki na słone rzeczy więc moje myśli krążą wokół McDonalda 😭 dwa razy uległam i mam nadzieję że już nie ulegnę bo wyrzuty sumienia mnie jedzą.

Za to zupełnie zbrzydło mi mięso. Jak czuje i widzę kurczaka to żołądek mi aż wykręca ...
Sol pomarańczowy to życie 😄 ja nawet wlewam go w foremki do lodów i mam potem coś na kształt lodów wodnych 😄
 
reklama
Do góry