reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Witam Dziewczyny ...swietnie rozruszalo sie cos :-)..mmmm az jest co poczytac nareszcie :-D
Ja jakos ostatnio wogule, nie moge sie zmobilizowac by cos napisac :zawstydzona/y:czytam Was ....ale ,a to nie mam czasu, a to ucze sie do egzaminu bo mam w poniedzialek o 10;00 rano :szok::szok::-(boje sie go strasznie... :wściekła/y:a wieczorkiem jestem zmeczona, za to w ciagu dnia nie mam czasu bo poswiecam sie Blance , uczymy sie literek i cyferek ...zwierzatek i spacerek :tak::tak:
Blaneczka jak sie nudzi odrazu demoluje Mi dom :-p:crazy: wchodzi do szafek w kuchni i wyciaga garki i zaczyna grac na nich :szok::-Didzie do ubikacji rozwija papier toaletowy po calym domu, wyciaga moja kosmetyczke i rozbija mi cienbie do powiek, topi w toalecie wszystko co sie da :szok::nerd: mowie wam normalnie szok ...musze jej organizowac czas :tak::tak:tez tak Macie ??

Blaneczka juz chodzi sama , puszca sie i idzie sama jakis kawalek do lozka, czy krzeselka , czy do lozeczka doskonale sobie radzi, cudownie to wyglada jeszcze traci rownowage jak za szybko chce isc albo jak nia zachwieje :tak:zawsze sie strasznie skupia i piekna mine robi jak chce pojsc , a jak uda jej sie to bije jej brawo chwale caluje a Ona udaje taka skromna :tak:i zawstydza sie :-D:-Dmowie Wam jaka ona jest swietna ....za raczke potrafi nawet biegac :tak::-Dz dnia na dzien juz tak duzo umie :tak:nauczyla sie tez kreic glowa na nie i mowic nie nie :tak:nie chce siedziec w wozku wogule bo woli isc za raczke :szok::rofl2:,i wola swiadomie mama do Mnie jak chce jesc , jak ma mokro , jak chce spac , jak chce pic :tak::-) jestem taka z niej dumna :tak:noi trzyma sobie sama kubeczek w raczkach aventa niebieski sie spisuje :tak::-)

no to ja narazie uciekam na moj program you can dance:-p:-p:-p


a musze sie wam jeszcze pochwalic ze Siostra Mojego Meza zaszla w ciaze blizniakami dwujajowymi , jest teraz w 11 tygodniu ciazy :) wiec nedlugo znow bede nianczyla maluszki okruszki
 
reklama
Melduję się.;-):-)
Ostatnio nie zaglądałam, bo w weekend nas nie było -byliśmy na komunii, a poza tym ładna pogoda, więc staram się korzystać.:tak: A poza tym chłopaki tesują moją cierpliwość, a ta jest niestety już na wykończeniu.:baffled::sorry2:

Aga todobrze, że z małą już dobrze, a problemy z jedzeniem mam nadzieję, że przejściowe.:tak: Grzesiek też ostatnio gardzi obiadkami i nie wiem jak go zachęcić, żeby chodziać spróbował.:baffled:

Saratonie faktycznie długo Cię nie było. Trzymam kciuki za zmianę pracy, no i żeby okazała lepsza.:tak:

Jasmina oczywiście, że pamiętamy i tęsknimy.:-)

Buziaczku cudną i mądrą masz córeczkę:tak: Gratulujemy postępów Blaneczce.:-)
No i gratki dla szwagierki.:tak: Fajnie -Blania będzie miała z kim się bawić.;-):-D
 
Złożę krótki meldunek co u nas:

Mamy za sobą pierwszą rowerową wyprawę - Łucji się podobało :)

Łucja zaczęła sama chodzić, sprawia jej to frajdę, ale śmiga tylko na bosaka, bo jak założyłam jej buty, to nawet stać w nich nie chciała. Na razie jest to kilka kroków i łapie się tego, co ma w pobliżu, ale z dnia na dzień jest coraz śmielsza.
No i wczoraj wreszcie wyczułam jakąś szpilkę na dziąśle, przebiła się lekko ta dolna jedynka! uff

Dziś idę z Bułą do alergologa, zwykła kontrola, bo póki co jest nadal dużo lepiej niż było.
 
Witam
Dziś idę z Bułą do alergologa, zwykła kontrola, bo póki co jest nadal dużo lepiej niż było.
Jak tam malutka u lekarza mowil cos ?? wszystko Ok ??;-):happy:
Melduję się.;-):-)
Ostatnio nie zaglądałam, bo w weekend nas nie było -byliśmy na komunii, a poza tym ładna pogoda, więc staram się korzystać.:tak: A poza tym chłopaki tesują moją cierpliwość, a ta jest niestety już na wykończeniu.:baffled::sorry2:
Moja Blaneczka tez strasznie lubi testowac moja cierpliwosc i wie juz kiedy sie wkurzam na nia , wie ze jak zrobi cos zlego lub ma zamiar to czek az podniose glos zeby tego nie robila ...np od jakiegos czasu , wklada reke do smietnika i stuka klapka i patrzy z usmiechem jak banan na buzi co ja na to powiem :sorry2::wściekła/y::-D...albo rozwija mi papier toaletowy po domu :dry:
cześc ja równiez długo nie zagladałam ,a to dlatego ze pracuje i nie mam kiedy naprawde. Mały rosnie normalnie tylko czeka nas operacja bo jaderka nie ma od urodzenia i chyba gdzieś w brzuszku zostało, musze z tego wzgledu przycisnąć naszą pediatre o skierowania, bo prywatnie juz bylismy ale zadnego usg nie zrobił.

Pozatym chyba zmieniam w najblizszym czasie prace, więc bede miala jescze mniej czasu niz teraz :( ale lepsze warunki finansowe, no dziewczyny trzymajcie kciuki, moze sie uda i ktos w koncu pozna sie na mnie hehe

Wszystkiego dobrego dla dzieciaczkow :)
Trzymam mocno kciuki napisz jak juz dostaniesz jakis fajny etacik :-)powodzenia :tak:
Troszke Ci zazdroszcze ze pracujesz, tez bym juz poszla z jednej strony ale z drugiej boje sie o malutka mam dziwne poczucie ze nie da sobie rady beze mnie :-( buuu ...bo czasami juz mam dosc byc housewife:crazy:. ale ide od wrzesnia juz napewno Blancia do zlobeczka na 3 godziny a potem do Tesciow ja na rano jak pojde to o 15 juz bede z Niunia :tak:

Uuuu a jak to sie stalo nie zeszlo mu do moszny jaderko ? a czemu do teraz az z tym czekaliscie ??to trzeba bylo czekac ? moze by zeszlo jeszcze czy co ?sorry ciekawska jestem przepraszam ....ale ja jestem ciemna w tych meskich sprawach a chcialam bym wiedziec cos wiecej na ten temat jak mozecie napiszcie ....bo chce miec kiedys synka i wole wiedziec o takich sprawach powaznych. Po za tym trzymam kciuki oby operacja przebiegla prawidlowo a moze nawet do niej nie dojdzie? czy to konieczne ??
Biedny Synek :-(

Wiesz my mamy firmę budowa domów z drewna i budują na terenie całej Polski...co chwile wyjazdy a terminy gonią..:-( męża mam na chwilę-dosłownie..
czemu nie na temat? można pisać o wszystkim przecież...;-)
Witaj Marika ;-)Mojego bylego chlopaka rodzice i rodzina miala taka firme ale robili rownierz za granica w Kanadzie, na calym terenie polski itp:tak:a jak sie nazywa Wasza firma?
Najbardziej te rozlake odczula corka ktora jest bardzo zwiazana z mezem emocjonalnie. Dla niej tata to caly swiat a gdzies tam daleko daleko jestem dopiero ja. Mala miala problemy z mowieniem, byla bardzo niesmiala. Do tego wszystkiego okazalo sie ze Jasmina ma powazna wade wymowy... ehhhh.
No tak chyba pisze nie na temat......:szok:
Przewaznie dziewczynki brdziej zwiazuja sie z tatusiami uwazaja ich za swoich ksieciow :tak:moja mala dama uwielbia sie bawic z Tatusiem, a ze mna tez ale juz bardziej uwaza mnie za osobe ktora ja karmi, usypia, myje i na codzien sie opiekuje, trzyma dyscyplinke.. a maz malo ma czasu dla dzidzi , napewno nie tyle co ja i zawsze tylko pobawia sie malo jest wtedy sytuacji w ktorych maz moze powiedziec lub cos zakazc Blance :baffled: oby potem u na snie wyszlo ze ja bede diabelek a tatus aniolek....:-p
a skad ta powazna wada wymowy ? czym spowodowana ? :-( oby bylo wszystko ok .

piszcie piszcie nawet nie na temat oby bylo cos do poczytania bo tak smutno dziewczyny zmobilizujcie sie troszke no ....:-D

a ja kuje i kuje i ciezko jest mi sie skupic , w dzien Blania nie pozwala mi sie uczyc bo sie nudzi:-p a wieczorem juz mam oczy na zapalkach i jak to pogodzic wszystko chyba jestem wymeczona:-:)-:)wściekła/y::wściekła/y::crazy: juz tym wszystkim ....musze jakos odsapnac:sorry2: ale juz niedlugo :-Dzrobie cos dla siebie wiec moze poczuje sie lepiej jak myslicie ?:-D:-D:-D Dobranoc
 
Witam wszystkie! Dzisiaj byłam z Kacperkiem u lekarza bo nie podobało mi się że tak długo miał "niby katarek", i myślałam że to jakaś alergia na pyłki czy cóś! No i lekarz przepisała mu ZYRTEC 5 kropel dziennie i devikap bo się już skończył.

A co do mnie to jakoś też smutaskowo, sama muszę wszystko załatwiać itd. Jednak M to dobra sprawa:):-D:-D:-D
Normalnie jestem pełna podziwu dla matek samotnie wychowujących dzieci! szacunek wielki w ich stronę!

W niedzielę jadę do Dęblina do mężulka. Mam być na 10:00 więc czeka mnie dwie godziny jazdy samochodem w jedną stronę
Dobrze chociaż że mam prawko...
 
Witam wszystkie! Dzisiaj byłam z Kacperkiem u lekarza bo nie podobało mi się że tak długo miał "niby katarek", i myślałam że to jakaś alergia na pyłki czy cóś! No i lekarz przepisała mu ZYRTEC 5 kropel dziennie i devikap bo się już skończył.

A co do mnie to jakoś też smutaskowo, sama muszę wszystko załatwiać itd. Jednak M to dobra sprawa:):-D:-D:-D
Normalnie jestem pełna podziwu dla matek samotnie wychowujących dzieci! szacunek wielki w ich stronę!

W niedzielę jadę do Dęblina do mężulka. Mam być na 10:00 więc czeka mnie dwie godziny jazdy samochodem w jedną stronę
Dobrze chociaż że mam prawko...
Witaj Iiwka :-) chociarz Ty sie odezwalas :rofl2::rofl2:
Moja Blaneczka narazie nie przejawia zadnych oznak alergii, z czego sie bardzo ciesze bo ja mecze sie strasznie mam katar, i dusznosci,a jak mam kontakt z psia sierscia to dostaje czerwonych kropek na ciele swedza jak nie wiem :wściekła/y::crazy::no:i dochodzi swedzenie spojowek , ale juz niedlugo Tata przyjedzie do Uk i przywiezi Mi tabletki :blink:
Mozna powiedziec ze ja jestem samotnie wychowujaca dziecko wszystko musze sama robic bo Moj Maz jest cale zycie w pracy ciagle jak wraca to spi a jak wstanie to idzie zjesc obiad i znow do pracy :-( juz mam dosc tego ze wiecznie pracuje :crazy:i nie ma czsu dla Dzidzi :-(ani zeby Mi pomoc cos w domu :crazy:

a z kim zostanie Kacperek jak pojedziesz do Meza? a to caly dzien mozecie razem spedzic czy tylko jaka krotka wizyta ?? jak to wyglada ? bo Moj nigdy nie byl w wojsku i juz chyba nie bedzie :no:

a mya jak zawsze codziennie to samo , tylko ze od rana do 15 sprzatalam dom bo taki balagn ze :szok:i padal deszczyk wiec poszlysmy tylko na chwilke na spacerek na godzinke :tak:zawsze cos wpadlo do plucek swierzego powietrza :-):-)

Pozdrawiam teraz uciekam sie kapac i moze pozniej do was zajrze jeszcze :-p
 
Buziaczku ja w pracy odpoczywam ide na 6 godzinek dziennie i mam czas napic sie zjeśc spokojnie, naprawdę. Jak przychodze do domu to maly nieodstepuje mnie na krok, jak chce go na chwile zostawic to jest ryk. W sumie pracuje już od 4 miesiecy ale on widac to bardzo przeżywa tzn moja nieobecność. Pozdtawaim
 
reklama
Buziaczku ja w pracy odpoczywam ide na 6 godzinek dziennie i mam czas napic sie zjeśc spokojnie, naprawdę. Jak przychodze do domu to maly nieodstepuje mnie na krok, jak chce go na chwile zostawic to jest ryk. W sumie pracuje już od 4 miesiecy ale on widac to bardzo przeżywa tzn moja nieobecność. Pozdtawaim
A kto zostaje z Bartusiem ?
To super ze mozesz odpoczac :tak: i lubisz swoja prace bo to najwazniejsze :tak:


ale ja sie obawiam ze jak pojde do pracy to i ja i coreczka bedziemy strasznie to przezywac chyba ja bardziej:-( ... noi boje sie tez tego ze jak pojdzie do zlobeczka do dzieci na 3h (wkrotce) ze sobie nie poradzi, ze bedzie plakac ze bedzie sie czula niebezpiecznie , i samotnie a ja chyba umre i zaplacze sie :-( strasznie sie boje tego ...:-:)no:nie wiem jak to bedzie , ale chce zeby poszla sie pobawila bo chce zeby sie uczyla angielskiego jak i polskiego , chce zeby miala stycznosc z dziecmi zeby nie byla samolubna :tak:i jak to pogodzic :-( ''ja mam czasem wrazenie ze chyba Blancia nadal jest poloczona ze mna pepowinka'':-D:-D
pozdrawiam
 
Do góry