Ja wczoraj znalazłam na Olx wózek w którym się zakochałam. Pierwszy raz przeglądając wózki poczulam, że to jest to i chcę go mieć. W dodatku w wyjątkowo dobrej cenie. Ogłoszenie sprzed godziny więc byłam pewna, że nic nie stanie na przeszkodzie. Dzwonię, a babka mówi, że właśnie facet po niego przyjechał. Rozlaczylam się i jak na babę w ciąży nabuzowaną hormonami przystalo w płacz, bo nie kupiłam wózka

Zresztą ja ostatnio mam taki czas, że cokolwiek idzie nie po mojej myśli to jak dziecko od razu płacz.