reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2019

Gratulacje dla Wszystkich świeżo upieczonych Mamusiek [emoji8][emoji173]️

Ja dzisiaj jestem po KTG i badaniu - jest poprawa w stosunku do środy, gdzie prawie nie czułam ruchów. Jednak jakby znowu się zmniejszyły to na KTG. Dzisiejsze badanie to był jakiś kosmos - lekarz prawie zaliczył ode mnie kopa w głowę. I finalnie w poniedziałek o 7:45 mam się stawić na oddziale. Mam obiecaną kroplówkę i znieczulenie. [emoji23]
Stres zaczyna mnie zżerać jak nie wiem i jestem dzisiaj totalnie rozkojarzona, a muszę szykować jutrzejsze urodzinki córeczki (zaczyna dochodzić do mnie bycie mamą dwójki). [emoji16]‍♀️

Chciałam Was jeszcze podpytać o pomysł na prezent dla położnej po porodzie? [emoji848] Bo planuję dzisiaj pojechać coś kupić, tylko obawiam się że czekoladek i kwiatków to one mają już po dziurki w nosie. [emoji57]
 
reklama
Gratulacje dla Wszystkich świeżo upieczonych Mamusiek [emoji8][emoji173]️

Ja dzisiaj jestem po KTG i badaniu - jest poprawa w stosunku do środy, gdzie prawie nie czułam ruchów. Jednak jakby znowu się zmniejszyły to na KTG. Dzisiejsze badanie to był jakiś kosmos - lekarz prawie zaliczył ode mnie kopa w głowę. I finalnie w poniedziałek o 7:45 mam się stawić na oddziale. Mam obiecaną kroplówkę i znieczulenie. [emoji23]
Stres zaczyna mnie zżerać jak nie wiem i jestem dzisiaj totalnie rozkojarzona, a muszę szykować jutrzejsze urodzinki córeczki (zaczyna dochodzić do mnie bycie mamą dwójki). [emoji16]‍♀

Chciałam Was jeszcze podpytać o pomysł na prezent dla położnej po porodzie? [emoji848] Bo planuję dzisiaj pojechać coś kupić, tylko obawiam się że czekoladek i kwiatków to one mają już po dziurki w nosie. [emoji57]
Jeśli już cokolwiek bym dawała to poszlabym w kierunku jakiejś pamiątki. Kartka/książeczka z podziękowaniami plus zdjęcie mamy i noworodka na szybko wywołane ;)
 
Jak tam Dziewczyny? dajecie radę?
U mnie dzisiaj masakra - mam milion pięćset humorów na minutę, aż sama ze sobą nie mogę wytrzymać :( Poza tym mam ochotę pochłonąć kilka różnych produktów, chociaż głodna jako tako nie jestem. Właśnie wsunęłam śliwki,czereśnie i popijam to godnie herbatką z liści malin.... Poważnie zastanawiam się nad upieczeniem jakiegoś sernika, ew. na kolację pieczone ziemniaki z jajkiem. Jak żyć?! mały też dzisiaj aktywniejszy niż normalnie.
Termin za 5 dni, lekkie i niezbyt częste uczucie przedmiesiączkowe - to wszystko. Jakoś nawet moje pozytywne nastawienie dzisiaj mi przeszło.... heh.... hormony
 
Jak tam Dziewczyny? dajecie radę?
U mnie dzisiaj masakra - mam milion pięćset humorów na minutę, aż sama ze sobą nie mogę wytrzymać :( Poza tym mam ochotę pochłonąć kilka różnych produktów, chociaż głodna jako tako nie jestem. Właśnie wsunęłam śliwki,czereśnie i popijam to godnie herbatką z liści malin.... Poważnie zastanawiam się nad upieczeniem jakiegoś sernika, ew. na kolację pieczone ziemniaki z jajkiem. Jak żyć?! mały też dzisiaj aktywniejszy niż normalnie.
Termin za 5 dni, lekkie i niezbyt częste uczucie przedmiesiączkowe - to wszystko. Jakoś nawet moje pozytywne nastawienie dzisiaj mi przeszło.... heh.... hormony

Z tym apetytem to może już ze stresu [emoji6] nie martw się, już niedługo nie będziesz miała czasu na gotowanie serników [emoji23]

Ja dzisiaj nawet mam dobry dzień, mąż zabrał córkę do babci wiec z małym sobie siedziałam w domku. Ze spacerku nici bo deszczyk cały czas ale za to nadrobiłam prasowanie z dwóch tygodni ‍♀️ jak ja nie lubię prasować...ale jak już się zbiorę to mam taką satysfakcję ze hej [emoji6]
 
Ja od wczoraj jestem mega poddenerwowana, ale to na myśl że w poniedziałek idę do szpitala na wywołanie. Do tego dzisiaj córcia ma 3. urodzinki i szykowałam imprezkę. Mam tyle na głowie, że bez kija nie podchodź. [emoji85]
 
@Betty93 - no tak, Ty znasz już datę wyroku :) A że wywołanie kojarzy się mało pozytywnie, to nie dziwię się, że zdenerwowana jesteś. Musisz myśleć pozytywnie. Jestem pewna, że tak szybko Ci pójdzie, że nawet nie zorientujesz się kiedy i Twoje dzieciątko będzie z Tobą. Tak w ogóle - najlepsze życzenia i buziaki dla córci :)

@bloomka - co do ciast to pewnie masz rację :D W kwestii prasowania mam podobne odczucia do Ciebie - dlatego robię to, gdy ciuch naprawdę tego wymaga (czyli z typowo gnących się materiałów :p ) Młodego rzeczy już wyprasowałam, ale później dowiedziałam się, że nie ma co dziecka w sterylnych warunkach trzymać (info ze szkoły rodzenia) i jak się nad tym zastanowiłam , to jest to zgodne z moim wewnętrznym przekonaniem :D Także pierwsze ciuszki wyprasowane, potem podejście standardowe. Tylko płyn do płukania zmieniłam na antyalergiczny, bezpieczny dla maluchów.

U mnie to pierwsze dziecko, więc jeszcze "korzystam" z wolnego czasu. Inna kwestia jest taka, że ja po prostu nienawidzę w domu siedzieć. Męża też nie miałam serca z domu wyganiać, żeby ze mną gdzieś poszedł, bo ciężki tydzień w pracy za nim (co innego jutro :p ). W każdym razie poszłam na spacer sama i jakoś tak troszkę lepiej.
 
Mi się już dłuży. Odliczam do czwartku, ale już w środę mam się stawić do szpitala. Niby niedługo a jednak długo. Zaczęłam dziś skakać na piłce. Może coś się zadzieje wcześniej, ale raczej się nie zanosi. Jutro planujemy jeszcze randkę z mężem bo babcia zostanie z córką. No i w sumie ostatnia prosta. Jesteśmy gotowi więc w najbliższe dni chcę się poświęcić jak najbardziej córce. Będzie mi jej później mega brakowało. Ciągle się tego boję, tyle dni rozłąki.
 
reklama
Dziewczyny, melduję się ze szpitala... Dzisiaj mały postanowił mnie zaskoczyć i o 7:05 odeszły mi wody. [emoji85] Skurczy jako takich brak, więc czekam na badania. Maluszek zapis KTG ma prawidłowy.

3mam kciuki! oby poszło szybko i bezboleśnie :) Dawaj znać ( w miarę możliwości) jak sytuacja wygląda :)
 
Do góry