ja czytałam, że nie powinno się stosować takich manewrów typu smarowanie cycków czymś niesmacznym albo wmawianie dziecku, że cycusie są chore

nie mam jeszcze pomysłu jak się za to zabrać konkretnie ale nasze nocki są fatalne chociaż równolegle idą czwórki i zaczęliśmy żłobek więc jest kumulacja potencjalnych winnych złego snu, o kolejnym katarze nie wspomnę

niby łatwiej ograniczać karmienia dzienne ale ja coś czuję, że prędzej się nocnych pozbędziemy tylko brakuje mi tego bodźca żeby się na poważnie za to zabrać bo codziennie szukam jakiegoś powodu żeby jednak zacząć jutro