reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

Co do poduszek dla ciężarnych, to swego czasu bardzo fajne były w Biedronce. Udało mi się kupić Zobacz załącznik 1041969 nawet mój pies ja polubił haha
Ja mam z Motherhood, też w kształcie litery C.
Normalnie w szoku jestem co się stało dzisiaj w nocy, bo w poprzedniej ciąży bez niej nie szło zasnąć, megawygodnie mi było, a teraz cała połamana jestem.
 
reklama
Ooo właśnie myślałam o takiej poduszce. My z reguły bardzo dużo się przytulamy ale potem jak R zaczyna chrapać to i tak go wywalam na bok. Za chwile mam urodziny to właśnie taką poduchę sobie zażyczę. Polecacie jakieś konkretne?
 
A tak w ogóle dzień dobry dziewczyny! [emoji4]

U mnie pobudka przed 5. Mała zaczeła w nocy płakać i nie było spania. Wszystko chyba przez wychodzące zęby.
Wstaliśmy z mężem i zaczeliśmy dzień od kłótni. Ja skostniała ma maksa, bo wyciągnełam moja poduszkę ciążową, którą namiętnie używałam w poprzedniej ciąży i bardzo dobrze mi służyła. A tej nocy porażka jakaś, nie mogłam się ułożyć z niej, kręciłam się, niewygodnie mi było i koniec końców zbudziłam się z bólem głowy.

Dzisiaj mam wizytę u ginekologa. Jak może pamiętacie, jest dla mnie bardzo, bardzo ważna, bo dowiem się czy dziecku wchłonęła się przepuklina, czy nie. Bo jak nie to szykuje się na najgorsze.
Nie nakrzyczcie na mnie, ale mam złe przeczucia.

Czuję się dzisiaj jak kupa g**** i mam podły humor.
Dużo pozytywnej energii wysyłam :*
 
Witam Was [emoji16]Salatka z warzyw i bobu z odrobina oliwy z oliwek [emoji6]Ja ogólnie bylam na diecie przed ciąża, po tym jak się przypaletala tarczyca i hasi tyje z powietrza i mam 20kg na plusie. We wrześniu zeszłego roku mialam operacje i bylam uziemiona przez prawie 3 miesiące i waga 10kg plus i nie moglam sobie z nia poradzić i zaczelam dzialac z dietetykiem i udalo mi sie pozbyc 7kg choc zalozenie bylo minus 27kg no ale coz dzidzia ważniejsza a zeby nie przytyc znacznie w tej ciazy postanowiłam dalej wspolpracowac z dietetykiem bo chce nie przytyc za duzo i nie nabawic sie jakiejs cukrzycy no i chcialabym zgubic kilogramy po ciazy bo po synu zgubiłam raptem 3kg.Podziwiam meza, kilkakrotnie probowalam biegać ale to nie dla mnie. No i sto lat dla niego [emoji16]Nie na imię mam Kornelia a Koni wzielo sie z tego ze w pracy nie umieli dobrze wypowiedzieć mojego imienia i tak na mnie mowia więc się przyzwyczailam.

Nie moglam zasnac do 1 w nocy co chwila chialo mi się siusiu, masakra a teraz trzeba się do pracy szykowac i dlugi dzień od 9 do 19 [emoji2368]
Ja kiedyś też schudłam 20 parę kilo i szczerze kilka lat się trzymałam. Bez diet... Wyszłam za mąż , nocne jedzenie + 5 kg. Z poprzedniej ciąży zostało 4 , a w rok po ciąży 7 kg :(. Przez moje zaniedbanie , bo serio nie miałam siły ćwiczyć, szczególnie przez pierwsze 8-9 miesięcy. Jak zaczęłam w sierpniu i schudłam 4 kg to zaszłam w ciążę . Dlatego obiecałam sobie ,że muszę być aktywna w tej ciąży ,żeby normalnie po porodzie funkcjonować .
 
reklama
Do góry