reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Bradford

Cześc Mamuśki :-)
Właśnie wróciłyśmy do domu ze szpitala.Wczoraj o 9.45 rano urodziła nam się kolejna przepiękna córeczka,waży 4150 i ma na imię Kaja.Położne i ogólna opieka rewelacja,miałyście rację.Więcej napiszę następnym razem.Dzięki dziewczyny za wsparcie i ogólne pozytywne nastawienie mnie do porodu w Anglii.Buźka i pozdrowionka dla każdej z Was :-)
 
reklama
hej laski:-):-)
ja nadal ledwo zywa,z rana se naszykowalam ciuszki na wyjscie,zamowilam a zeby mnie zawiozl i odebral( a przy okazji nie pil browarka);-)a tu lipa:-:)-:)-(wymiotowalam jak kot po poludniu,nawet obadu nie ruszylam a mialam karkoweczke:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:teraz zjadlam tylko salatke warzywna i jakos sie trzymam,leze pod kocem jak jakas kloda:-)jutro jak bede sie dobrze czula to pojade sie odchamic na carbootsa:-D:-Di moze na jakas farme z krecikiem.
marghi-gratulacje serdeczne:-):-):-)duzo zdrowka dla was:-)
katarina-mozesz do mnie przyjsc zrobic kopytka nastepnym razem:tak::tak:aa i bardzo polecam majorke:tak::tak:my bylismy 3 lata temu w Magaluf,w hotelu fiesta jungla.super hotel:-):-)piekny basen,zolwie w brodzikach i majorka sto razy bardziej mi sie podobala jak corfu.
graziul-jak zakupy i kolacyjka urodzinowa??no i dobrze ze sie wyspalas,zazdroszcze,bo ja jak tylko zasne to pawcio pomimo tego ze jest z babcia to zaraz przychodzi i mnie ciagnie za nos:-D:-Da teraz niedawno ,ok 18 mama z nim poszla na dwor,to w 5 sekund zasnelam i obudzilo mnie wlasne chrapanie:-D:-D:-D
doris78-chce ci sie po takiej przerwie wracac do roboty??i gdzie bys uderzala??ale to jeszcze 2 lata wiec masz troszke czasu:-)ja sie juz rozleniwilam,ale tez bym chciala juz sie wyrwac,no ale najpierw musze odchowac krecika i niedlugo krecikowa mam nadzieje:-D:-D
sylwia-gdzie ty znalazlas takie laski??zreszta ja tak chodze na codzien ubrana:-D:-D:-Ddawaj fotke butow,bo ja uwielbiam buty:-):-):-)a kupilas ta sukienke dla malej??bo ja juz nie pamietam czy cos pisalas o tym:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
ania1812-bardzo mi przykro ze nie poszlam cie pozegnac,ale pewnie sie jeszcze zobaczymy,oby:tak::tak:a jak nie to cie odwiedze tak bez zapowiedzi:-D:-D:-Dniee,zartuje teraz.
aa ja w srode do fryzjera jade,nareszcie:tak::tak:bo juz wygladam jak jakas czarownica.dobra,bo juz zapomnialam co mialam wiecej pisac.opierdzielam sie ostatnio,zaniedbuje was ale wybaczcie laski.niedlugo powrice do swiata zywych:-D:-Dpewnie za jakies poltora roku jak juz urodze i odpoczne po porodzie:-D:-D:-D
 
Witam wieczorową porą!!!

Ja to tak z nudów zrobiłam tutaj szpeken kuken bo mój B pojechał mi na emergency job i wróci może za 2 h a może pózniej...bo był wypadek na maningham :szok: do piknika wjechał samochód:szok: no i pojechał tam zabezpieczać i robić co trzeba:sorry2: wzięłam się za czytanie książki,ale jakoś nie mogę zebrać myśli...może w łóżku sobie poczytam:tak:

marghi-gratulacje córeczki,niech się zdrowo chowa wraz z mamuśką:happy2:;-)
żaneta-od 1 kopytka biorę 1f;-):-D ile chcesz?? co do Majorki to dzięki za info,ale tj.nie wiadomo na 100% czy to będzie Majorka czy może Kreta...bo ogólnie Ci powiem,że ta Majorka jest najdroższa jak patrzyliśmy:szok: ale może akurat się coś trafi za fajną cenę,no a pod koniec lipca chcemy kupować bo mała we wtorek teraz będzie miała składane papiery na paszport,więc do odbioru będzie miała pod koniec pewnie lipca;-) współczuje dolegliwości,ale jak to się mówi cierp ciało coś chciało:-p:-D oczywiście tj.żart;-) szybkiego powrotu do stanu używalności Ci życzę:happy2:

No nic kobietki Dobranoc:happy2:
 
"pierwsza"!!!!:-p:-p:-p:-D
Mala wolala mnie o 6 dzis ,a ja juz jakos dziwnie wyspana:szok::tak::happy2:
Moze dlatego,ze wczoraj mialam dluga poobiednia drzemke;-)
Pije kawke-bo wrocila mi na nia ochota:happy2: i tak obmyslam jak tu mezusia zbudzic i wyslac potem po cieple buleczki:-p:-p:-)
KATARINA-looooo matko!!!SAmochod do "piknika":szok::szok::szok:a ja sie wieczorem 3 razy szykowalam zeby tam pojsc ,ale nie moglam sie calkiem przebudzic:szok::szok:;-)Dobrze ze nie poszlam:tak:
ZANETA-oj Ty bidulko nasza:sorry2:Trzymam kciuki zeby Ci tak szybko minelo jak mi:happy2:
Ja to juz bym chciala ta dzidzie miec-bez tej calej ciazy;-):tak::-DWygodna jestem!:-D:zawstydzona/y::-DA Pawcia karmisz jesz.cycusiem??:confused: Dobrze ze Twoja mamcia jest ,to troche Ci ulzyla w tych najgorszych chwilach:tak: A nasza kolacja niechcacy stala sie wczoraj obiadem:-DBylo bardzo milo-zreszta jak zawsze-uwielbiam takie wyjscia z moja rodzinka kochana:tak::happy2: Jedzeniem nie bylam zachwycona bo to jest kuchnia indyjska,a ja nie przepadam,ale atmosfera byla mila i cos tam skubnelam:tak:;-)Na zakupach w koncu nie bylam,bo bylismy W Bramley i juz czasu zabraklo na wszystko,zreszta nie moge sie zdecydowac co do lampionu:baffled::-D:-D
Jak tam kobitki wczorajszy wypad:confused::confused:prosze o szczegolowe relacje:blink:
MILEJ NIEDZIELI ZYCZE
 
Cześć babeczki!!!

Dzięki za wczorajszy wieczór. Było super!!!:-) Zresztą jak zawsze.
Ja dzisiaj znowu nie mam na nic siły bo źle spałam:wściekła/y: Co chwila się budziłam i nie mogłam zasnąć.

Marghi- moje ogromne gratulacje!!! Życze Wam dużo zdrówka. Ale miałaś nosa z dziewczyką:tak:
Sylwia- jeszcze raz dzięki za zdjęcia. Są super. J też bardzo się podobają. Jednak nie ma to jak porządny aparat:tak:
Graziul- i jak namówiłaś męża na ciepłe bułeczki? Co do spotaknia jak zwykle było super. Cały wieczór spędziłyśmy u chińczyka a że było mało osób to było tylko słychać nasze wybuchy śmiechu:-D
Katarina- no nieźle z tym Piknikiem. Mam nadzieje, że nikomu nic się nie stało:szok:
Żaneta- wpadaj bez zapowiedzi. Zapraszam. Strasznie współczuje samopoczucia. A do kiedy zostaje mama?

Spadam już. Pa
 
Czesc:-)
Ja juz od 6 nie spie:dry:tzn spalam do 7 jednym okiem,Davidowi wlaczylam bajki ,ale On mial lepsza zabawe-skalal po mamie:baffled:

Ja tez dziekuje za mile spotkanie:blink:Jak zawykle czas tak szybko zlecial,bym mogla jeszcze tak siedziec pare godzin:-D:-D

MARGHI-Ogromne gratulacje:-)To Twoj maz ma babiniec w domu:-D:-D:-D

KATARINA-a ten samochod tam lekko wjechal w ten sklep?czy sa jacys poszkodowani??

ZANETA-szkoda ze Ciebie nie bylo,ale rozumiem bo moje samopoczucie w ciazy tez bylo kiepskie:confused:
A do pracy wlasnie mi sie nie chce wracac,pisalam ze jestem tym przerazona:-D:-Dale jak chce sie w przyszlosci domek kupic,to chyba trzeba sie ruszyc:-Da pojde tam gdzie mnie przyjma:-D

ANIA1812-ja nic nie mowie ,ale ja Ciebie tez jeszcze nawiedze :-Dale smutno i dziwnie bedzie bez Ciebie na spotkaniach:-(

MOJADZIDZIA-jak tam Nadia??stesknila sie za mama?
 
reklama
Heeej:-)

Ja dopiero na dół zeszłam:-p Teraz sobie kawkę popijam i biorę się za robotę. Robimy dzisiaj urodzinowego grilla dla naszej Olivki tylko trochę pogoda nie teges:baffled: No nic, zobaczymy jak będzie później, może przestanie tak wiać

Wczoraj imprezka jak zwykle super:tak:

Katarina
ło matko:szok::szok: My wczoraj też byliśmy w pikniku a przecież gościu który wjechał do sklepu najpierw musiał przejechac przez chodnik:szok:

Spadam bo Olivia nie daje mi popisać:wściekła/y:
 
Do góry