MamaR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2019
- Postów
- 4 245
Dobrze napiszę bo są tu nowe osoby i może to kogoś interesuje. Po urodzeniu trzeciego dziecka oboje stwierdziliśmy że nie chcemy więcej dzieci. Ja nie mogę brać tabletek hormonalnych bo mam problemy z niewydolnością żylna. Prosiłam męża by poszedł na wazektomie to powiedział że nie pójdzie bo uwaga wstydzi się pokazać jajek obcemu mężczyźnie. Dwa lata był prawie spokój bo karmiłam długo i nawet okresu nie miałam. Jak dostałam pierwszy okres to zapragnęłam jeszcze jednego dziecka. Mąż raz chciał raz mówił że jednak nie chce ale ostatecznie przez 6 miesięcy uprawialiśmy sex bez zabezpieczenia , niestety miałam nieregularne cykle a nawet monitoring mi nic nie mówił bo po pierwsze musiałabym się często zwalniać z pracy by chodzić co kilka dni na monitoring a po drugie nawet w 12 DC ginekolog sugerowała że jestem po owulacji ale okazało się że ta owulacja była dopiero w 33dc więc nie trafialiśmy nigdy w dzień owulacji z sexami. Źle to na mnie psychicznie działało i ponownie prosiłam męża że skoro nie chce więcej dzieci żeby poszedł na wazektomie to mi odpowiedział że nie pójdzie bo co jak jednak będzie chciał mieć jeszcze dziecko. Zachowanie wg mnie jak dziecka w przedszkolu. Więc nie piszcie mi że to ja jestem nie fair z stosunku to męża. Dziś sexow nie było a czy jutro będą to nie wiem ale wiem że to ostatni cykl w którym mam ochotę się starać.