reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Monitoring duphaston i dlugie starania

Gabi12345

Fanka BB :)
Dołączył(a)
6 Styczeń 2022
Postów
209
Cześć! Staramy się już 2 rok o drugie dziecko. Mój 5 cykl stymulowany i tu moje pytanie ostatnio na wizycie owulacja z lewego jajnika pęcherzyk miał 18mm ( pewnie jak zwykle nic z tego nie będzie), mam przyjmowac duphaston od 16-25 dnia cyklu, choć mój cykl zazwyczaj trwa 28 dni. Lekarz mało co mówił, powiedział, że jeszcze 2 cykle stymulowane ( lametta, ovitrelle i duphaston) i robimy laparoskopie. Myślicie, że warto się poddać laparoskopi bez żadnych wcześniejszych badań ? I co według was było nie tak, że nie mogę zajść w 2 ciążę, choć we wrześniu prawie się udało test pozytywny, beta 19 niestety krwawienie i po wszystkimi. I jak z tym duphastonem wcześniej miałam przed zrobić betę jeśli bylaby pozytywną brać duphaston, a teraz od 16-25 dnia cyklu. Nie wiem co myśleć. Jedynie jakie badania robiliśmy to badanie nasienia, które jest w porządku i u mnie tsh... Straciłam nadzieję, że się uda. Serce mi peka :(
 
reklama
A czy przypadkiem podawanie progesteronu w okolicach owulacji nie będzie jej blokować?

Kiedyś gdzieś mi mignęła taka informacja.
 
A co już miałaś badane?
I czy na pewno pęcherzyki pękają? Bo to, że rosną, to jedno, ale muszą jeszcze pęknąć.
Czy mąż też robił badania ?
 
A co już miałaś badane?
I czy na pewno pęcherzyki pękają? Bo to, że rosną, to jedno, ale muszą jeszcze pęknąć.
Czy mąż też robił badania ?
Badań nie miałam zleconych żadnych jedynie jestem pod opieką endokrynologa niewielka niedoczynność tarczycy, a badania nasienia robiliśmy na własną rękę i według mojego ginekologa są okej
 
Badań nie miałam zleconych żadnych jedynie jestem pod opieką endokrynologa niewielka niedoczynność tarczycy, a badania nasienia robiliśmy na własną rękę i według mojego ginekologa są okej
Wejdź na staraczki - osobny wątek tutaj na forum i gdzies jest lista co warto zrobić, jakie badania w jakim dniu cyklu.
Może być mnóstwo powodów dla jakich nie zachodzi się w ciążę i od razu rzucenie testem o laparoskopii, bez badań jest dla mnie troszkę dziwne 🤔
 
Mi tez sie wydaje, ze najpierw badania hormonalne u ciebie czy nawet z bardziej inwazyjnych droznosc jajowodow, a potem dopiero ew laparoskopia. Wydaje mi sie, ze w ciemno podejrzewac moze niski poziom progesteronu w drugiej fazie cyklu i dlatego kazal ci brac teraz inaczej duphaston, ale bez badan laboratoryjnych to tak troche w ciemno.
 
Mi tez sie wydaje, ze najpierw badania hormonalne u ciebie czy nawet z bardziej inwazyjnych droznosc jajowodow, a potem dopiero ew laparoskopia. Wydaje mi sie, ze w ciemno podejrzewac moze niski poziom progesteronu w drugiej fazie cyklu i dlatego kazal ci brac teraz inaczej duphaston, ale bez badan laboratoryjnych to tak troche w ciemno.
No właśnie tyle już czasu i zero badań tylko stymulacja. Chyba pomyśle nad zmiana lekarza.
 
A może skonsultuj się z innym lekarzem? Jest jeszcze wiele czynników, które mogą utrudniać zajście.
 
reklama
Cześć! Staramy się już 2 rok o drugie dziecko. Mój 5 cykl stymulowany i tu moje pytanie ostatnio na wizycie owulacja z lewego jajnika pęcherzyk miał 18mm ( pewnie jak zwykle nic z tego nie będzie), mam przyjmowac duphaston od 16-25 dnia cyklu, choć mój cykl zazwyczaj trwa 28 dni. Lekarz mało co mówił, powiedział, że jeszcze 2 cykle stymulowane ( lametta, ovitrelle i duphaston) i robimy laparoskopie. Myślicie, że warto się poddać laparoskopi bez żadnych wcześniejszych badań ? I co według was było nie tak, że nie mogę zajść w 2 ciążę, choć we wrześniu prawie się udało test pozytywny, beta 19 niestety krwawienie i po wszystkimi. I jak z tym duphastonem wcześniej miałam przed zrobić betę jeśli bylaby pozytywną brać duphaston, a teraz od 16-25 dnia cyklu. Nie wiem co myśleć. Jedynie jakie badania robiliśmy to badanie nasienia, które jest w porządku i u mnie tsh... Straciłam nadzieję, że się uda. Serce mi peka :(
Kochana nie trać nadziei ❤️Ja mam w domu 3.5latka po nim zaszłam w ciąze w przeciągu 1.5roku 3!!razy pierwsza okazała się pozamaciczna usunięto mi lewy jajowod po 3miesiacach zrobiono mi badanie drożności jajowodu prawnego okazało się że jest całkowicie niedrożny zaproponowano mi laparoskopowe udrożnienie bo nawet do in vitro się nie kwalifikowalam po pół roku jednak cudem i ku zdziwieniu lekarza zaszłam ponownie niestety ciąża źle się umiejscowiła zarodek obumarł po 5miesiacach znów dwie kreski ale okazało się że ciąża była biohemiczna już całkowicie straciłam nadzieję i porzuciłam myśli o dzidzi a tu okazuje się że znów dwie kreski 10 tydzień ciąża prawidłowo umiejscowiona serduszko bije. Oczywiście nadal pełna obaw z ostrożnością ale wiem że psychika też dużo robi także kochana nie poddawaj się małe cuda się zdarzają. Życzę Ci żebyś tobie też się zdarzył. POWODZENIA
 
reklama
Do góry