Październik 2008

[czarna79]

hello

Dorotka brak weny bo zmeczenie mnie dopadło Widze ze masz dzis dzis biegania
Magdasf dobra jest twoja mamuśka

Osobiście widziałam Kake w nowej wryzurce i musze powiedzieć ze wygląda o niebo lepiej niz na zdjęciu aż mi sie zamarzyły pasemka ale M by mnie z domy wyj....


GRATKI DLA NASZYCH PÓŁROCZNYCH MALUSZKÓW!!!!! TYCH Z POPRZEDNICH DNI I TYCH DZISIEJSZYCH;-) ORAZ WSZYSTKICH NOWYCH ZĄBCZASTYCH

Normlanie jestem tak wypompowana że nic mi sie niechce. Kocham świeta tylko nie cierpie tego zmęczenia po

Wszystkim mamuśką powracającym do pracy wytrwałości i malutkiej tęsknoty za maluszkami;-)

 

[kate28]

Hej
wkońcu Marika zasnęła, bo od rana marudna i miałam dość już... nawet żel na dziąsełka nie pomógł, może to coś innego... zjadła śliweczki z Sinlackiem i śpi...ja szykuję się na dłuuuugi spacer, bo cieplutko chyba i miło na zewnątrz

Miłego dnia kochane!!!

 

[Kaka82]

Mnie przy pasemkach tylko odrsoty meczą...nie moge wtedy na siebie patrzec;-)

 

[malena81]

Napisałam epopeję i mi skasowało

Święta super, odpoczeliśmy, nawet wyrwaliśmy się na imrezkę
I popracowaliśmy dużo nad braciszkiem ;-)
Izunia super gwiazdeczka - z rączek do rączek - nikogo się nie boi i dla każdego ma uśmiech. W sobotę po 22 urodziła się jej kuzynka, więc święta wyjątkowo radosne!

Mam czuje się lepiej (odpukać) może jej już mija wiosenne podorszenie.

CZESC DZIEWCZYNY JA NA CHWILKE. WIELKIE GRATKI DLA POŁROCZNIAKÓW. U NAS SWIETA W MIARE. dUZO GOSCI ALE ZALICZYŁAM Z MEZEM SUPER AWNATURKE CHYBA MOJ STAN ZACYZA DAWAC ZNAC O SOBIE. SPIE PO 4 GODZINY I CHYBA ORGANIZM ZACZYNA SIE BUTOWAC. MALY PO KAPIELI I SPI . ZOBACZYMY JAK DŁUGO????????????????? MIŁĘGO WIECZORKU IDE JESZCZE POPRACOWAC BO MAM QZALEGŁOSCI W PRACY!!!!!!!!!!!!!!

Agamir - oszczędzaj się kobieto!

Zazdrosna i tyle:-) Jesteś najlepszą mamą na świecie i Szymuś na pewno jest szczęśliwy.

Ania! Marma ma rację! Ja to mam taką szwagierkę co tak ciągle ględzi.
Ona by chyba chciała, żebym cały czas małą karmiła.
To ta co karmiła synka 3,5 roku. Teściowa mówiła, że mały prawie do roku nic innego nie dostawał. A teraz jest niejadek i maminsynek jakich mało!
Ma 10 lat, a matka mu nie pozwala samemu sobie chochelką barszczu nalać!

Wpółczuję Wam tych powrotów do pracy.
Nie wyobrażam sobie, jakbym miała teraz zostawić Izunię komuś obcemu.
Nawet babci!
Chociaż nie powiem - brakuje mi towarzystwa i kontaktu ze światem...

Kaka super fryzurka! DO twarzy Ci!

 

[magdziunia]

Witam i ja po świętach.

No i jeszcze dwa dni i wracam do pracy

Jakaś taka jestem rozbita ... przeżarta ... i zmęczona ... święta, święta i ... po świętach.
Znów codzinność - tylko na dworku coraz to zieleniej się robi.

Aniu jesteś najwspanialszą mamą na świecie.

Kaka fryzurka śliczna.

Gratulacje dla 6 miesięczniaczków - my w środę kończymy

 

[wanilia79]

Wpółczuję Wam tych powrotów do pracy.
Nie wyobrażam sobie, jakbym miała teraz zostawić Izunię komuś obcemu.
Nawet babci!
Chociaż nie powiem - brakuje mi towarzystwa i kontaktu ze światem...

!

Magda ja tez sobie nie wyobrażam, a jednak muszę, tłumacze sobie, ze lepiej teraz niż za pół roku kiedy Szymus bedzie juz wiecej rozumiał. Takie jest życie, niestety:-(

 

[dorota123456789]

Wiolu dokladnie takie zycie Ja to sie boje o siebie CZY DAM BEZ NIEJ RADY ale wydaje mi sie ze pol roku czy rok byloby tak samo A wrocic musze nie mam innego wyjscia :-(
MALENA widac po twoim poscie ze i humorek wrocil :-)
MADZIU TO W PIATEK 17 IDZIESZ DO PRACY ? TO TAK JAK JA

U nas byla dzis NIANIA
WIOLA NAPISZ MI COS O SWOJEJ NIANI????????????????
pOPGADALYSMY CO I JAK napisalam jej dokladnie kiedy ma przyjsc Obgadalysmy wsio Nakarmila niunie OBIADEK bylysmy na spacerze Ubierala ja na dwor i widziala jej histerie ale na szczescie wsio bylo ok :-)

 

[Marma]

A ja wam zazdroszczę bo z przyjemnością poszła bym sobie do pracy i zostawiła Potworniastego na kilka godzin. Dziś mam już serdecznie dość. Jeszcze nie zdążyłam się ubrać ani umyć. Nie chce wogóle spać i musi cały czas mnie widzieć. Normalnie coś mnie trafi.Ja się naprawdę nie nadaje na matkę. Gdyby moja rodzina nie była taka uparta to już dawno bym wynajęła nianie lub zmusiła mojego M do tego aby on poszedł na wychowawczy. Zresztą i tak małemu już nie jestem potrzebna. W ciągu dnia cycka nie dostaje tylko w nocy a i to już odstawiam. Ale pocieszam się tym że to tylko do września a potem jak nie znajdę niani to do żłobka albo niech M idzie na wychowawczy. Już 14 miesięcy siedzę w domu. I naprawdę mam dość.
Zapomniałam dodać że mój M sobie teraz wymyślił że jest uczulony na kosmetyki dziecka bo mu skóra na rękach pęka i teraz ja muszę go kąpać, smarowa i szykować do snu. Niema już ani jednej rzeczy którą by mój M robił przy dziecku. A ja czas dla siebie mam jak mały pójdzie spać. A może powinnam zmienić M

 

[natusiaMa]

U nas Bartek ostatnio chce tylko na rękach
Nie chce leżeć sam no chyba że ja chwilę koło niego poleżę ale tylko chwilę

 

[wanilia79]

A ja wam zazdroszczę bo z przyjemnością poszła bym sobie do pracy i zostawiła Potworniastego na kilka godzin. Dziś mam już serdecznie dość. Jeszcze nie zdążyłam się ubrać ani umyć. Nie chce wogóle spać i musi cały czas mnie widzieć. Normalnie coś mnie trafi.Ja się naprawdę nie nadaje na matkę. Gdyby moja rodzina nie była taka uparta to już dawno bym wynajęła nianie lub zmusiła mojego M do tego aby on poszedł na wychowawczy. Zresztą i tak małemu już nie jestem potrzebna. W ciągu dnia cycka nie dostaje tylko w nocy a i to już odstawiam. Ale pocieszam się tym że to tylko do września a potem jak nie znajdę niani to do żłobka albo niech M idzie na wychowawczy. Już 14 miesięcy siedzę w domu. I naprawdę mam dość.
Zapomniałam dodać że mój M sobie teraz wymyślił że jest uczulony na kosmetyki dziecka bo mu skóra na rękach pęka i teraz ja muszę go kąpać, smarowa i szykować do snu. Niema już ani jednej rzeczy którą by mój M robił przy dziecku. A ja czas dla siebie mam jak mały pójdzie spać. A może powinnam zmienić M

Dagmara zdecydowanie zmien M. (zartuje). Chyba dziecko Cię troche przytłacza, jeszcze jakbyś miała jakąś pomoc ze strony M, a tu du...a. Pewnie faktycznie potrzeba Ci dystansu, może więc warto na serio pomyśleć o jakiejś pomocy.

Dorota, ja nianie to miałam wybraną jak jeszcze w ciazy nie bylam, to moja sąsiadka o dwa domy dalej mieszka, dziewczyna w moim wieku. Opiekowała sie 3 dzieci mojego kuzyna i maluchy bardzo ja lubiły, nie wiedziałam tylko czy sie zgodzi, ale udało sie. Bedzie wiec Ania i moj M na zmianę, jak nie bedzie roboty w polu.