Hahah, no to jest właśnie mój sposób na powstrzymanie się od robienia testów przed @ - rano zanim jeszcze dobrze pomyślę idę na siku i potem sobie już mówię, że to bez sensu robić test w ciągu dnia, skoro nie będzie z porannego moczuHahaha znam to dobrzeu mnie dzisiaj 10 dni po i pewnie jakby nie to ze w nocy poszłam sikać to pewnie nic by mnie nie powstrzymało przed przetestowaniem
mam nadzieje ze jutro się powstrzymam

