hehehe ja to mojemu nie wspolczuje..bo teraz wyjatkowo mnie irytuje i widze jakim jest dzieckiem;-)Dzięki joanna82 :-)
mam pytanie o hormony&humorki.
jak z tym u Was?
ja dziś zgrałam się z pogodą i ryczałabym cały dzień, wydaje mi się, że to nie jest moja normalna akcja pytanko - czy też macie takie odjazdy, czy moze na odwrot czujecie same pozytywne wibracje?
cos czuje, ze hormonki juz mocno steruja i troche mi zal mojego mezusia bo chyba to poczuje/poczul ;-)
a humorki oby przeszly po porodzie bo samej z soba czasem ciezko