reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

Anka to super wycieczka, daj znać jak było.
Makunia moja też tak się wygina, jak ją biorę na ręce to cała sztywna. Co do szorstkich polików, wysypki na buzi to odstaw na jakiś czas nabiał, jaja i zobaczysz czy jest poprawa. Zielone kupki mogą oznaczać że dziecko po prostu na coś uczulone jest, nie trawi czegoś, a co do strupków za uszkami to może być przyschnięte mleczko, jak się nie obiera, nie robi się czerwone to raczej mleko.
Fajnie, że zakupy dotarły, u Nas mata była nr 1, teraz bujak się bardziej spodobał.
W sumie na przemian ją daję ale za dużo atrakcji też jej nie serwuje bo widzę jak później ma problem z zaśnięciem. Cała chodzi...nawet smok nie pomaga się uspokoić. Dziś też nie mogła zasnąć, położyłam w łóżeczku, dałam smoczka z nadzieją że zaśnie, ale chyba zbyt duża przestrzeń w łóżeczku ją przerasta bo cała pobudzona była. Włączyłam odkurzacz, żeby posprzątać, nie minęło 5 minut dziecko me zasnęło, normalnie szok :-)
Szczebiotka jak miło Cię czytać :-) Tobie brzuszków nie trzeba, jak cały czas na pełnych obrotach jesteś to brzuszek sam zniknie :-) Gratuluję Nince nabycia nowych umiejętności, no i wagę ma słuszną. Karmisz ją piersią? Na pewno jak Szczepek pójdzie do przedszkola będziesz miała ciut więcej czasu.
Żabka ale masz siłacza, super !!!
Królowa Dramatu odzwyczajanie od smoczka nie takie trudne, moja starsza córka miała tylko do zasypiania, i przed ukończeniem 2 lat powiedziałam że jej odstawimy, przez 3 dni było ciężko jej zasnąć, po tygodniu już spała bez, po miesiącu o nim wspominała ale już bez jakiś żali. Wczoraj wzięła smoczka Gabi i już chciała włożyć do buzi, a wytłumaczyłam że "duże dziewczynki" już smoczków nie używają i oddała. Czasami ma zajawki że chce, ale raczej na zasadzie sprawdzenia Nas czy jej damy. Czasami zachowuje się jak malutki dzidziuś, mówi też tak zdrobniale jakby chciała się wrócić do tamtego czasu. Ale to raczej dlatego, że Gabi jest mała, i Ona też taka chce być by się nią zajmować tak jak Gabrysią.
Co do zapisywania to Oliwię jak karmiłam prowadziłam taki kalendarz, wszystko w nim zapisywałam o której jadła, ile, ile kup, ile spania. Z drugim dzieckiem jest inaczej, fakt nie karmię jej co chwilę ale wiem co ile i z której piersi, bo to wyczuwalne. A kup mamy tyle dziennie że szkoda mi czasu na te notatki teraz.
Truskaffka jak u Was wyglądało odstawienie smoka u syna?
U Nas słońce na przemian z deszczem.

Oj Gabi chyba rzeczywiście przechodzi jakiś skok, niechęć do jedzenia i spania od wczoraj.
Zaliczyłyśmy spacer, ale na nim spała zaledwie 15 minut, teraz zasnęła i śpi 30 minut.
Dziś zakupiłam pyszne truskawki, ostatnio jadłam przez 3 dni i Gabi nic nie wysypało, więc myślę że już jej nie wysypie. Kupki ma inne ale podobno przy jedzeniu nowalijek takie rzadsze są.
Jeszcze dziś czeka Nas usg nerek Gabi, ale mam nadzieję że to już ostatnie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Szczebiotka super że dałaś znać co u was :) odzywaj się jak czas pozwoli :)
Kania moja Melka też bardzo lubi odgłos odkurzacza, ogólnie jak sprzątam to dziecka nie ma:-D leży, patrzy co to za cuda mama wyczynia i ani mru mru:-D
przy Matim pamiętam że nagrywałam szum suszarki i mu to puszczałam jak zasypiał
co do smoka, planowałam wielkie ODUCZANIE zaraz po drugich urodzinkach małego, nastawiałam sie psychicznie na płacz i bezsenne nocki... bo Mati od początku smokowy, zawsze ze smokiem (i pieluszką) zasypiał.
Aż pewnego wieczoru -jescze przed drugimi urodzinami-smok gdzieś się zapodał, położyłam małego i mówię mu żeby zamknął oczka a mama idzie szukać smoka, wracam po ok 5-10 minutach a synuś...Śpi!!! :eek: moja mina bezcenna:-D następnego wieczoru też mu powiedziałam że smok zaginął i idę szukać i po smoku :p

przy czym od razu zabrałam pieluszkę, żeby mu smoka nie przypominała. Parę razy w ciągu dnia pytał o "moka" ale wtedy go zagadywałam i jakoś udało się obejść bez czarnej rozpaczy :)

trzymam kciuki za szybkie wyjscie ze skoku ;)
 
u mnie sadze ze odstawienie smoka bedzie trudne. kuba byc bez smoka nie lubi:( spi ze smokiem a jak mu wypadnie to sie obudzi i placze bo smoczka nie ma.
wczoraj bylam na usg. na szczescie zaden zabieg mnie nie czeka. Wszystko jest juz ok:)
 
Makunia u nas mata się niestety nie sprawdza...ale powodem jest chyba nieatrakcyjność maty. Dostałąm ją od siostry po jej dziecku. Ma cztery zabawki, raczej matowe, które są przyczepione po bokach. Jak mała leży w niej, na środku to nie jest w stanie tych zabaweczek dostrzec. Na pałąkach coś jej wieszam ale średnio ją to rusza:p Woli zabawki z karuzeli i do nich się szczerzy:).
Truskafffka ale Ci się udało z tym smokiem:) Masz mistrza! Hehe ja dopiero miesiąc mam spokój, że Gwiazda nie płacze bo uspokajam ją smoczkiem, więc na razie ani myślę o odzwyczajaniu:) ale wiem, wiem...kiedyś mnie to czeka, jestem ciekawa czy będzie wojna:>
Szczebiotka wierzę, ze nie masz czasu na nic...ja zależy jaki mam dzień, są takie, że kompletnie nie potrafię siępozbierać i nie mam czasu nawet obiadu zrobić. Czasem ciężko mi tu zaglądać, ale obiecałam sobie, że te kilka minut dziennie musze wygospodarować...problem będzie gdy wrócę do pracy, ale to do września jeszcze czas:)
Na razie Małęj się coś dziś poprzestawiało przez wcześniejszy spacer i cały dzień nie umiała się ogarnąć, ale maruda była :) Jak ten Smerf Maruda-tak nie, tak żle, tak nudno...:p ale chyba poszła już spać:)
Dostała od wczoraj jakiś plamek na ciele, suche, czasem zaczerwienione, na łokciach, udach...ech..pewno skaza... nie no nic nie mówię póki lekarka z atydzień tego nie zobaczy:) Na razie oliwkuje ale to guzik daje.
 
ja jestem zwolenniczką smoka:-p
zwłaszcza jak dzieciak ma silny odruch ssania, zdecydowanie wolę dać smoka, niż żeby maluch wisiał na cycu i jego traktował jak uspokajacza .. młoda początkowo tak miała, do tego smokiem gardziła mała zołza.
Dopiero teraz zaczęła sie do niego przekonywać, pomemla czasami, a czasami pluje nim dalej niż widzi:-D
Mati z kolei jeszcze w szpitalu smoka załapał i ogólnie lubił memlać, wydawało mi się że to takie naturalne że dzieciak smoka łapie i memla..to mnie Melka sprowadziła na ziemię :-D

Wiecie co mi dziś Mati powiedział?..
mamuuuś a wiesz kto jest moim najlepszym przyjacielem? .. Amelka!!
i ogólnie ciągle nas czymś miłym względem małej zaskakuje, najbardziej nas cieszy jego zainteresowanie, zabawianie, przytulanie, zagadywanie do Melki ..robione z jego własnej inicjatywy :)
Taki z niego fajny starszy brat:sorry:
 
Ostatnia edycja:
hej..ja tez jestem zwolenniczka smoczka:)Artek jak go nie ma to sie strasznie zuca:confused2:dopiero jak zasnie mocno to mu wypada i spi juz bez niego.
truskaffka fajnie ze Mati tak uwielbia siostre:)
mi sie marzy kolejne dziecko :) jak bedzie to czas pokaze
 
Hey Mamusie, wrocilismy w niedziele, a ja dopiero dzis sie melduje, bo mezulo zrobil mi format kompa i musialam wszytsko sobie poinstalowac od nowa. W Polsce bylo cudnie. Mistrzunio spal kazdej nocy po 8h, pomimo rozmow, halasow... Wszyscy zachwyceni maluszkiem :-D ale bylismy dumni! zwazylismy go w Polsce, 26 maja - 4150g (8 tydzien) troszke malutki jest, no ale coz taki jego urok...

Co do kapieli to w szpitalu 1. kapanie bylo po 4 dniach i pielegniarka mnie wola i mowi, zebym dziecko rozebrala i siup do "wanny" - a ja glupia myslalam, ze to ona zrobi, bylam przerazona, ale dalam rady. W domku Gucia kapiemy co 2 dzien lub w razie draki (kupa po pachy) codziennie. Najpierw byla kapiel w wanience na foczce w pokoju. Teraz maz po przyjsciu z pracy kapie sie i wieczorem jeszcze raz ja albo on z synkiem w normalnej wannie plus foczka z dzidziem - straszna mamy radoche - 2 osoba zawsze saportuje.

Moj Mezulo malo co mi pomaga - kapiel to jego domena i przewijanie 1 lub 2 razy dziennie i czasem z nim polezy. Dobrze ze Gutek grzeczny, bo nie wiem co by bylo...
Paszport juz wyrobiony - tylko tymczasowy niestety, wydany przez konsula - trwalo to raptem 6 dni :-D
Chrzest w sierpniu dopiero 18. Chrzestni wybrani moja mlodsza siostra i moj braciak- maz jest jedynakiem...
Ginek zaliczony :-D wszystko oki :-) choc po cwiczeniach z Ewka mialam obawy, narazie daje sobie z nia i cwiczeniami spokoj...
Co do odbijania, to moj wariat czasem mi przy ssaniu beka :laugh2: nie wiedzialam, ze tak mozna, tak wiec ja go do odbijania nawet nie daje...
Smoczek to nasz wrog i przyjaciel. Raz nim pluje, ze szukam i znalezc nie moge, a raz jest taki szal jak go nie ma - macha glowa we wszystkie strony :rofl2:
basieniak ja notuje, ktora piers o ktorej godzinie, straszna mam skleroze jeszcze. wy tez???
betina79 kciuki za oczka &&&

mezulo pojechal do Polski po nowe opony, co ja z tym chlopem mam i jego autkiem... wszystko musi byc w idealnym stanie i najwyzszej jakosci. szkoda, ze o mnie tak nie dba, haha ;-):laugh2:
 
Sczebiotka fajnie ze się odezwalas. a imie synka miało prawo Ci umknąć bo dla nas przeżnie jest "Mlody" albo "Gargamel" ;-) a imie - pawelek
zabka w takim razie trzymam kciuki za następne starania. ale to już chcecie zacząć? ;)
truskaffka kochanego masz synka, ak tak czytam jakie ma podejście do młodszej siostry to od razu mam ochote swojemu tez siostrzyczke sprezentować :)

my jesteśmy w trakcie badan jeszcze, ale, niewiedziec czemu, jestem naladowana optymizmem i wierze ze musi być dobrze
dziękujemy za wszystkie trzymane kciuki :)

a co do smoka, to nasz UWIELBIA, w szpitalu już nazwali go malym ssakiem i cos w tym jest że lubi sobie cos memlać w buzi ;)
 
kania powodzenia na usg

betina napewno bedzie dobrze! ja tez trzymam kciuki :tak:

u nas pogoda dopisuje wiec rzadko w domu jestem... pewnie bede nadrabiala was po lecie ;-)
 
reklama
hej

Ja dziewczyny tak z doskoku
Wczorajsza wycieczak i dzisiejszy dzien mega udane.
Dzieci zachwycone a mamusie zadowolone bo dzis znow trafilismy w to samo miejsce.
Ethan grzeczniutki pil mleczko ladnie sie bawil i spal jak susel
Nie wiem co sie dzieje ale moj syn na sen wypija 320ml mleka na jedno karmienie. za dnia wypija 260ml zastanawiam sie czy to mleko nie jest juz za slabe dla niego, Przeciez on püije jak 4 miesieczne dziecko a my dopiero bedziemy mieli 3mc:szok:
Smoczek poszedl w zapomnienie. Moge powiedziec ze synus oduczony:tak::tak: Strasznie sie z tego ciesze bo balam sie tego oduczania a tu poszlo gladko. Co prawda przez te kaszelek co mial ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo:sorry:
 
Do góry