Ostatnio dodane przez littleblue

Sam, zdrowia... Ja niestety musze isc do pracy i myyyyslec :( I to nawet konstruktywnie. Moze jak sie czlowiek ubierze, na wysokich obcasach postawi i umaluje to mi jakas trzezwosc umyslu wroci... Betiinka, ja tez mam te wyniki maaarne... I krwinek za malo i hemoglobina niska, strasznie...

Lucy - trzymam kcikuki. Na pewno cos znajdziecie... My jestesmy w troche podobnej sytuacji - tego samego dnia, kiedy dowiedzielismy sie o Groszku, moj M. zlozyl wypowiedzenie ( w ramach kryzysu firma zlozyla propozycje nie do odrzucenia - redukcij pensji o polowe) i teraz tez szukamy... Dobra...

Ja tez sie chyba na basen nie bede wybierac, dopiero co sie wyleczylam z zapalenia pecherza i jakos mam wrazenie, ze to jeszcze nie ostatnie na te 9 mcy... Szukam jakiegos ciazowego fitnesu, ale na razie jest kicha. Wkurza mnie to, ze prawie wszedzie te zajecia sa na godziny w stylu 11 czy 12...

veritaserum71 - uwazaj na siebie...niestety prawda jest taka, ze do konca pierwszego trymestru to wszystko sie moze zdarzyc. My dlatego zdecydowalismy sie nie mowic nic nikomu do swiat co najmniej, wtedy powinno byc juz w miare bezpieczenie. 2 lata temu poronilam w 7 tyg. , wiec teraz staram sie...

Izabell96 i kwiatek94 - fajnie, bedziemy odliczac razem :) Ja tez poczatkowo ( w sensie kalkulator internetowy powiedzial) mialam termin na 27 czerwca, ale po ostatnim USG i pomiarach Groszka ( cale 1,73 cm ;) doktor zmienil na 2 lipca... Moja mama miala ze mna termin na 29 czerwca a urodzilam...

czesc Dziewczyny, chcialam sie dopisac do listy lipcowych terminow :) Mam na imie Kasia, mieszkam w Wawie, a Groszek powinien do nas dolaczyc 2 lipca :) Milego dnia Wam zycze :)

Dzieki za odpowiedz. Ja powinnam zobaczyc ( i mam nadzieje uslyszec) Groszka jeszcze dzisiaj :) Nie moge sie doczekac....

Witajcie, mam pytanie do bardziej doswiadczonych juz mam. Jestem w 9 tygodniu, to moje druga ciaza, ale pierwsza ktora jest na takim etapie ( poprzednio nie dotarlam do 7 tyg :( ) , wiec nie mam juz porownania.... Otoz chodzi o bole brzucha. Wiem, ze normalne sa te przypominajace bole...

Witaj Magdalenko :) Gratulacje:-) U mnie cytryny to nie, ale grejpfruty jak najbardziej, śliwki na kwaśno, grzybki też dobra rzecz... A spaanie, eh....przestawialismy dzisiaj budzik z 5 razy;-)

Ja wlasnie wrocilam od mojego lekarza, nie ginekologa tylko padaczkowego.... Oczywiscie, powiedzial, ze wszystko bedzie w porzadku, ale jakby nie bylo codziennie aplikuje sobie dosc spora dawke lekow, które nie są obojętne dla fasolki;( No i powiedział, ze USG mam robić co miesiąc ( wiec chyba...

Oj, Marika, ja tez najchetniej nie rozstawalabym sie z poduszka, sypiam teraz po jakies 10 godzin, dobrze, ze mam w miare nienormowany czas pracy, ale mnie sama to juz irytuje, ze moj organizm mowi glosne NIE na dzwiek buzika....

Ja dzisiaj zrobiłam szybki odwrót z kuchni, gotując cielece paróweczki na sniadanie...Ale trzy glebokie wdechy, 5 min na balkonie i mi przeszlo.... A narzeczony dostal prikaz, zeby zrobic mi kanapki z miodem i wywietrzyc wszystko....Co do plamien, to mi tez sie zdarzalo ( takie ciemnobrazowe)...

Jak chciałam kupic Materne to Pani mi powiedziala, ze wycofali ja dlatego, że zbyt duże dzieciaczki sie rodzily... Marchewa, wlasnie probuje malenstwu przemowic do rozsadku, żeby puscilo matke do pracy...Troche uparte jest:-)

Ja tez biorę Prenatal Classic...Mdlosci na razie brak i mam szczera nadzieje, ze sie bez nich obejdzie... Powiedzcie, dziewczyny, jestescie w stanie normalnie pracowac? Ja nie bardzo jestem sie w stanie skupic na czymkolwiek co nalezy do moich sluzbowych obowiazkow...

Witajcie :-) Coraz lepiej jest mi z mysla,ze w lipcu pojawi sie piekne zieolonookie stworzenie z ladnymi rzesami ( M. ma takowe)...Jeszcze tylko musze przetrwac rozmowe z rodzicami :-( Buu. Cholera, dorosla baba ze mnie, a martwie sie mamusia i organizacja wesela. Uprzejmie prosze o postukanie...