ciężaróweczki po in vitro

[agapl13]

Madzialenak, Memories, dziekuje. Bede w takim ukladzie nadal szukac miejsc na brzuchu. Coraz bardziej przesuwam sie w kierunku kosci biodrowej hih Madzialenak u mnie w przeciwienstwie do Ciebie lepiej znosze zastrzyki po prawej stronie. Po lewej bardziej boli i robia sie guzki, nawet jakies swedzace placki, ale juz schodzi.

Gotadora, widze, ze Ty podobnie jak ja zaklinasz deszcz , aby ludziom ochlodzic choc troche umysl hihih U nas jak za dlugo jest cieplo, to sasiadom zaczyna chyba bulgotac w mozczku i wlaczaja muzyke na caly regulator,urzadzaja imprezy ze spiewami a u nas w mieszkaiu tylko dudni. Jak tylko troche popada nastepuje ochodzenie tego czegos co tam maja niektorzy pod czaszka i juz jest lepiej. ;-)

 

[gotadora]

jejku dziewczyny, współczuje Wam z tymi zastrzykami ...

Aga podczas takich "uroczystości" nawet problemem jest pójście po cokolwiek do sklepu - mam taki sklepik pod domem, wtedy kolejka jest na cały sklep, wszyscy kupują trunki, a ja wchodzę i wychodzę, nie z racji kolejki ( na pewno bym stała, mowy nie ma aby mnie któryś przepuścił) ale po prostu smród od tych ludzi wypitego już alkoholu, ohydztwo ... w przyszłym roku mam nadzieje,że nie będzie nas tutaj podczas takich świąt

 

[malinuś]

Dziewczyny doradźcie co na mega przeziębienie?
Coś skutecznego ale bezpiecznego? Pierwszy raz tak bez leków i czuje sie coraz gorzej już 4 dzień każdy kolejny gorszy. Katar, ból głowy, gardła....
napary z soli, moczenie nóg w soli, herbatki z miodem i cytrynka przerobiłam, mleko z miodem masłem też. Czuje sie fatalnie. Chyba zadzwonie jutro do gina zapytać co robić...;(

 

[madzialenak]

Malinuś mi na przeziębienie pomógł syrop *spam* z czosnkiem i malinami dla kobiet w ciąży a na gardło tabletki do ssania *spam* z malin także dla kobiet w ciąży. Na gardło pomaga mi także płukanie gardła wody z wodą utlenioną ( szklanka przegotowanej letniej wody + 1-2 łyżek wody utlenionej).
Wracaj szybko do zdrowia.

 

[malinuś]

Madzialenak słyszałam ze malin nie można, nawet soku z malin... Hmm, a tu syropek z malin. Mam nadzieje ze dzisiaj juz ostatni dzień meczarni i juz przejdzie dzieki

 

[madzialenak]

Malinuś to są zabobony z tymi malinami. Jedyne co mówią, że maliny w końcówce ciąży można jeść na przyśpieszenie porodu. Przecież jakby one szkodziły to syrop nie byłby z nich produkowany. Ja w czasie ciąży wypiłam już 5 tych syropów.

 

[gotadora]

z tego co ja wiem to nie można herbaty z liści malin, a nie malin jako owoców

Malinuś zdrówka Ci życzę

 

[lawendowy_sen]

Avocado, życzę Wam udanego wypoczynku i przepięknych widoków w tej naszej Szwajcarii

Malinuś, kuruj się kochana i nie dawaj przeziębieniu. Jeszcze skurczna jest herbatka z sokiem z czarnego bzu.

A ja właśnie wróciła z rajdu po sklepach. Zrobiłam 7500 kroków, a pojechałam tylko po buty a wróciłam obładowana.
Ale ja to jeszcze pikuś. Najbardziej obkupił się mój M, a pojechał tylko jako kierowca :-)

 

[MajaSauer]

agapl13 dziękuję! Kochana jutro jadę na betkę!
lawendowy_sen no zapytam najpierw swojego lekarza o te leki, postaram się dostać do niego we wtorek z wynikiem mojej jutrzejszej bety która mam nadzieję już urosła Właśnie zauważyłam że mam ostatnie dwie tabletki luteiny, kurcze mam nadzieję że nic mi się nie stanie jak jutro rano nie wezmę i dostanę się na chwilę do lekarza po receptę...
"przy takiej betce kolejne wyniki to już tylko formalność" kiwisia, dzięki za te słowa, brzmi to pięknie, no powiem szczerze wolałabym mieć jedno dziecko, jak będą bliźniaki to jakoś damy sobie radę ale nie ukrywam że trochę mnie to przeraża...

memories02,madzialenak zastrzyki w brzuch bolą najmniej, ja miałam niestety po trzy naraz i nie wolno mi było trzech w brzuch jeden po drugim i trzeci pielęgniarka kazała robić w ramię, z tyłu, mam bardzo szczupłe ręce więc to był horror, potężny ból...

malinuś ja też się tego bardzo boję, jestem piekielnie nieodporna! Dzisiaj obudziłam się z takim bóle głowy, myślałam że skonam no ale co, przecież tabletki nie wezmę a bardzo się boję bólu głowy bo mam migrenę skojarzeniowo- porażeniową i każdy nawet minimalny ból od razu brałam coś przeciwbólowego...


Dziewczyny mam do Was pytanie, jakich kosmetyków do ciała używacie/ używałyście w ciąży? Ja osobiście nie wyobrażam sobie nie używania ich ogóle. Zawsze -może nie fanatycznie- ale BARDZO dbam o siebie, balsamy i serum do biustu, ud, brzucha, nóg eh...Nie pomyślałam o tym że być może nie mogę ich używać w ciąży, wczoraj na kremie do biustu Eveline który jest po prostu genialny zauważyłam że nie należy stosować go w ciąży i dostałam obuchem po głowie...Czyli co, odstawiamy wszystko? Teraz błagam pomóżcie, poradźcie coś kochane !

 

[lkasia]

Maja wszystkie takie typowe kosmetyki dla ciężarnych są od 4 miesiąca ciązy....ja narazie stosuje zwykly balsam do ciala i oliwke...i tyle....ale na pewno nie jakies antycelulitowe, czy na biust czy na ujędrnienie....Tobie tez chyba radzilabym zrezygnowac....niestety ciąza niesie za soba wiele wyżeczen....ale warto