Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Czarodziejka]

Dzien Dobry Dziewczyny
Mlody mnie dziś obudzil o 6:00
Lezal do 7 ze mną w łóżku ale juz nie zasnal...najwyżej pojdzie wczesniej spad w dzien
Poza tym to mam jakies rozstroje żołądkowe i ból jajnika.
Pogoda marna i szara

No dobra ale do rzeczy:
Jarzębinko- badz wytrwała a zobaczysz ze sie uda coreczka
Ciekawa jestem jak niektorzy faceci reaguja na planowanie płci?
U nas ten temat jest jak najbardziej otwarty..mąz chyba bardziej niz ja wierzy ze bedziemy miec coreczkę tzn ja tez wierze ale staram sie podchodzic do tego na spokojnie i nie nakrecac sie. No ale do tych staranek o płeć -męzus tez bedzie musial sie zaangażowac
Agnieszko12- wiesz co...no troche jestem zaskoczona. bo przecież Betka daje 100%...a moze test nie wyszedl bo jest za male stęzenie hormonku ciązowego (nie wiem czy dobrze kojarze chodzi o steżenie gonadotropiny kosmowkowej ?)
A wiesz ze czasem te 2 /3 dni to bardzo duzo aby betka urosla!!!!!
Agniesiu nie martw sie na zapas..kochanie moze to zabrzmi brutalnie ale wiesz sama ze co ma byc to bedzie. Mimo to ja trzymam kciukaski zeby sie rozkrecilo..powtorz tescior za pare dni!
Calusy​

 

[jarzebinka]

Jarzębinko o ktorej mialas serduchowanie w niedziele , a o ktorej bol owulacyjny dziś?

w niedzielę serduszkowanie było wieczorkiem ok. 22.00 a wczoraj ból poczułam troszke wcześniej bo ok. 18.00, ale nasilenie było w poźnych godzinach nocnych, czyli dobrze po północy i co jest zastanawiające nigdy na owulkę nie bolało tyle czasu, często był to bół krótkotrwały( 2h) a teraz jeszcze do tej pory troszke trzyma więc wizyta u gina bedzie jednak nieunikniona

​

Pogoda marna i szara

No dobra ale do rzeczy:
Jarzębinko- badz wytrwała a zobaczysz ze sie uda coreczka
Ciekawa jestem jak niektorzy faceci reaguja na planowanie płci?

​

​

u nas pogoda jest śliczna i nawet słoneczko wychyla się zza chmurek więc zapraszam

a co do faceta i planownia płci, to u mnie wygląda to tak, że M wie,że marzy mi sie córeczka ale w szczeóły planowania nie jest wtajemniczony tylko potem jak pojawia sie @ marudzi,że jak staraliśmy sie o pierwsze dziecko przytulanek było wiecej więc i efekt był szybciej, a teraz tylko 2-3 razy w cyklu to i efektu nie ma, więc stwierdził,że ten cykl należy do niego, ale troszke mu sie nie udało ..........

Agnieszka, to czekamy do soboty

 

[agnieszka12]

Dziewczynki kochane powiedzcie mi jak wgrac zdjecie , bo niebardzo wiem? a chce Wam cos pokazac...

 

[agnieszka12]

Jarzębinko to masz wiecej niż dwie doby, dokładnie to 48h+2h super to jeszcze wieksze szanse na CÓRUNIE;-):-)

 

[agnieszka12]

dziewczynki nie chciało mi się wierzyc ze nic niema na tym tescie i po pół godziny poszłam do kosza sprawdzić i sami oceńcie?

 

[agnieszka12]

ale rano przez 10min staliśmy z męzem przy tym tescie i niebylo nic a nic, no chyba ze ten wynik po pół godziny sie nieliczy

 

[KICIA80]

hej!!:-)

Aniu jak tam u was? masz juz malenka ze soba??

Jarzebinko czyli jednak stawiasz na coreczke powodzenia

Asus moj maly tez sie wyjatkowo malo ruszal, ale faktycznie najlepiej to sprawdzic. a jesli chodzi o brzuszek to wcale nie musi byc bardzo twardy, jest wkoncu pod otulina warstwy tluszczyku moj byl twardy pod koniec dopiero.

Agnieszka jak dla mnie to 2 kreski. ja sie dziwie ze wogole wyszly tak wczesnie. jak bardzo nie mozesz wytrzymac to zrob znowu bete, jak rosnie to na 100% ciaza.

 

[anufifi]

Hej kochane ...

ANIU jak tam ??? mam nadzieje na jakies wieści
AGA dla mnie to ciąża jak nic...betka + ten test zrób jeszcze w sobotę

JARZEBINKA ....czekamy wiec na efekty i zaciskamy kciuki

CZARODZIEJKO wczoraj pomagałam Mikołajowi w ostatnich zakupach

Ja dzisiaj z chłopcami do szczepienia ...żołądek boli mnie od rana przez to

pozdraiwam

 

[Czarodziejka]

Agusia jak dla mnie tez są dwie kreseczki mi tak identycznie wychodza testy owulkowe!!!!
Wiec kochana jak Nic male serduszko rosnie w Tobie

Jarzębinko czuje ze u nas bedzie podobnie z tymi starankami....serduszek w cyklu duzo bedzie po @ a potem na kilka dni przed owulka i po niej cisza. Choc oczywiscie mozna sie w te "dni na chlopca" po prostu zabezpieczac
Aniu skoro sie nie odzywasz to znaczy ze coś zaczelo sie dziac..odezwij sie kochana jak Aniczka opusci juz swoje lokum
Anufifi- ehh nic mi nie mów my z jakims szczepieniem zalegamy i tez musze Maciusia zaszczepic...kurna jeszcze bilansu 2-latka nie mial eeehhh​

 

[anufifi]

CZARODZIEJKA...ja zawsze zalegam ze szczepieniami , ale mam obsesje ...boję sie ich bardzo bo mam do czynienia w pracy z dziećmi zaszczepionymi z infekcja i wiem jakie moga byc skutki ...moje dzieci musza byc zdrowiuteńkie i od choroby musi minąć sporo ...i lekarze z którymi rozmawiam przyznaja mi rację wiec sie nie przejmuję ...