reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2024

Hej Dziewczyny, taka jestem zalatana, że ledwie w biegu zdążę przeczytać, co napisałyście.
Dziewczyny a badalyscie może sobie teraz progesteron ?
Ja badałam na początku, miałam ok 15, następnego dnia 22, potem 23 i dostałam luteinę (ale to ze względu na stan po cc, gin nawet nie wiedział, że badałam).

Byłam wczoraj u ginekologa na pzu i jest pecherzyk 5+2 z jakimś widocznym cieniem w środku, niby lekarz mówił, że to pole zarodkowe? Jakąś taka nazwa była, dokładnie nie pamiętam. Wg moich obliczeń wczoraj było 5+3, więc usg niby ok, ale do końca nie jestem pewna. Tydzień temu we wtorek na pzu też był takiej wielkości pęcherzyk, tylko że wtedy nie odpowiadał wielkością do terminu OM, więc lekarz stwierdził, że to nie to, tylko jakiś pęcherzyk śluzowy? Byłam tak szybko, bo ta beta słabo mi przyrastała. Potem za dwa dni (w czwartek) byłam u mojego gina i też widział ten duży, ale stwierdził, że to nie to, ale obok był drugi malutki i że ten drugi to będzie ciążowy. No to poszłam wczoraj znów na pzu z nadzieją, że coś się wyjaśni. No i jak wyżej. Ale czyten pęcherzyk to ten pierwszy, który był I się nie zmienił? Czy ten drugi sobie urósł jak należy, a pierwszy zniknął? Nie wiem nadal nic. Tak że tyle mam z mojego badania bety i usg😉 ale zdjęcie wczoraj dostałam, więc jeśli 6.05 okaże się, że jest zarodek, to będę wiedziala, co mam na tym zdjęciu 🤷‍♀️
 
reklama
Ja byłam pierwszy raz u lekarza jak miałam 5t6d i też nie dostalam karty ciazy, pytałam tutaj na forum i też sporo dziewczyn napisało że też nie dostało i że ponoć dopiero wypisują jak usłyszą serduszko, w poprzedniej ciazy też chodziłam co miesiąc a obecnie to odstęp 3 tygodnie między jedna a druga, z tego co zauważyłam to sporo dziewczyn pisało że ma za 2 albo za 3 tygodnie następna, teraz wizytę mam we wtorek i będzie to 8t6d
Ja też jeszcze nie mam karty ciąży
 
A macie jakieś preferencje co do płci, czy zupełnie nie?
Może chłopczyk? Oczywiście ważne, żeby było zdrowe
Ja tez zawsze balam się cesarki..
3 porody naturalne, szybkie (na ostatni ledwo zdążyłam😅), bez nacięć, pęknięć itd.
I normalnie w książeczke wpisywali mi, że faza parcia miała kilka minut ;)
Ale już dwa ostatnie porody to parte też kilka minut ;)
Mamy już 1 chłopaka i 2 dziewczyny, więc... jakby byl chłopak to byłoby po równo😅 a z drugiej strony ciuszkow po dziewczynach mamy dużo więcej 😉


Kurczę, mi po kazdym porodzie było slabo przez 1 dzień, tak ze siły nie miałam się umyć. Ale potem przechodziło... jak wspomniałam położnym, że mi tak słabo, to patrzyly w wyniki krwi i mówily, że anemii nie ma i tyle🤷‍♀️ a naprawdę było mi bardzo słabo, ciekawe dlaczego tak...
O kochana czy ja Cie zaskoczę, że powiem ze tez mam 2 córki i syna, też fajnie mi byłoby mieć drugiego chlopaka🤣🤣🤣
Dziewczyny a badalyscie może sobie teraz progesteron ?
Nie
Ja też jeszcze nie mam karty ciąży
Ja też nie mam ;(
 
reklama
Do góry