reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak zakonczyc laktację??

Wtam, moj synek skonczy 21mies.karmie go jeszcze ale rowniez mam takie poczucie ze jesli przestane to bedzie mi tego brakowalo,dlatego chciala bym zeby sam sie odzwyczail wiem ze nastapi dzien kiedy nie bedzie chcial piersi i moze to byc juz nie dlugo pomysl w ten sposob ze czy twoj synek sam sie odzwyczail czy sama chcialas zakonczyc karmienie to i tak dalas mu to co najleprze przynajmniej ja to sobie tak tlumacze poprosu nasze dzieci za szybko rosna Pozdrawiam cieplutko
 
reklama
Witam wszystkich.Tydzień temu zakończyłam karmienie piersią (karmiłam 2 lata) wczoraj wyczułam bolace zgrubienie w lewej piersi , nieuzywałam niczego na zasuszenie pokarmu i niewiem czy to poprostu jakiś zator w piersiach czy moze coś gorszego .Moze któraś z was miała coś takiego.
 
ja mialam cos takiego i powiem szczeze co jakis czas jeszcze mi sie to zdarza:-( a przestalam karmic juz przeszlo miesiac temu:-( prawdopodobnie zrobil ci sie zastój, masuj to miejsce i odciagnij troche pokarmu by nie doprowadzic do zapalenia
 
dziękuję za odpowiedz. na całe szczęście mój synek poniekąd sam odrzucił pierś. zaczęło się od tego że miał na usteczkach naderwane trochę skórki,więc posmarowałam mu maścią. potem chciał pierś i podczas picia zostawił na piersi trochę maści. gdy to zobaczył był zdziwiony i nie chciał już pózniej pić z tej piersi nawet gdy już po maści nie było śladu. stwierdziłam więc że jest to najlepszy moment żeby go odstawić.mówił że cyce są ble i nie chciał pić i o ile na samym początku cieszyłam się z tego że tak mówi i sam nie chce o tyle póżniej te słowa zaczęły mnie boleć. jest mi z tym żle i gdybym mogła to cofnęłabym czas.jedyne co mnie bardzo pociesza to to że on tego nie przezywa a ja cóż będę musiała jakoś to przetrwać. myślałam sobie że jak skonczę karmić to w końcu wypiję sobie kawę. teraz mogłabym to zrobić ale nie potrafię,bo czulabym że mam przzyjemność z czegoś jego kosztem.
 
niestety tak to juz jest że w pewnym momencie dziecko zaczyna mieć "swoje życie" i mama jest jakby mniej potrzebna...
też jak przestałam karmić miałam okropne wyrzuty, że zabrałam dziecku coś dobrego, ale z czasem mi przeszło, tyle, że ja przestałam wcześnie bo mały nie chciał cyca tylko z flasi i musiałam odciągać a to była naprawdę masakra, poza tym miałam b. mało mleka więc po 4 miesiącach mnie trafiło
zaraz jak przestałam mleko całkiem zanikło i kiedy nie było już powrotu strasznie załowałam, że nie przemęczyłam się jeszcze miesiąc albo 2 żeby dać maluszkowi choć trochę tych skarbów z mleka.
nie martw się, z czasem będzie Ci lepiej!
smacznej kawki:)
 
czesc
dziś pierwszy dzień męczarnii, piersi zabandażowane, czy możecie podzielić się swoimi doświadczeniami, jak zgubić pokarm?
 
najprosciej lyknac tabletki na wysuszenie sama osobiscie jak konczylam karmienie (syn jadl juz tylko w nocy) to zastoje i tak mnie nie ominely wiec po co sie meczyc jak mozna prosciej niz bandazowanie itd
 
Mamo Czarusia! dzieki ze sie odezwałaś,. mam też tabletki Bromocorn. A bandazowac mi kazała położna,żeby pokarm nie wyciekał. Ja mam bardzo dużą laktację, ostatnim razem miałam przez tydzień cyce jak balony, a bolało strasznie
 
reklama
Może odpowiem na przykładzie mojej mamy, która tez bardzo dlugo karmila. Ona również wyczuła na piersi delikatne zgrubienie, ktore twardnialo przed kazda miesiaczka, po wizyciie u gina i mamografii, okazalo sie ze to taki zdeformowany kanalik i nie jest niczym groznym i ze z czasem sie to wchlonie. Mam nadzieje, ze w Twoim przypadku rowniez sie wchlonie ;-)
 
Do góry