reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kilogram po kilogramie-czyli jak idzie nam zrzucanie

Cosmo, gratulacje ogromne...ja niestety jak zaczęłam grzeszyć tak grzeszę cały czas...muszę znaleźć siłę, by przestać, już tak nie wiele mi zostało do zrzucenia :no::-:)zawstydzona/y:
 
reklama
ojej cos tu ostatnio pusto, ja jutro wskakuje na wage i trzymam kciuki bo spodnie jakby troche lużniejsze, idę na zabawe andrzejkowa 28 i postanowiła ze wcisne sie w spodnie z przed 5 lat, juz sie zapinam ale jeszcze troche "ciasno" wyglądam.:sorry:
 
A ja już od tygodnia na diecie i ważę 56,5. Ostatnio nie mogłam sie powstrzymac od jedzenia, ale to wina @, która dzisiaj mnie dopadła:confused2:.
M jest od paru dni na odpowiedniku zelixy i potrafi najeść się jedna kanapką, gdzie kiedyś mógł zjeść 6:szok:
 
Właśnie odebrałam zamówioną książkę "Dieta albo cud. Test 42 diet", która została wydana przez Pro-Test (tych co wszystko testują, wózki, drukarki jak widać też diety). Opisane są aspekty zdrowotne diety, praktyczność itd.
Rzuciłam tylko okiem i większość popularnych diet jest zjechanych strasznie, m.in. South beach ma tylko ocenę dostateczną, Dukan mierną, Kwaśniewskiego niedostateczną (tu się akurat nie dziwię). Postaram się poczytać dokładniej (tylko kiedy??), jak będziecie chciały to Wam coś tam streszczę.
Są też diety z oceną bardzo dobrą, o dziwo ;-)
 
Mam pytanie do dziewczyn które schudły na Dukanie.
Przeszłam na dietę 2 tygodnie temu. Rzetelnie, bez podjadania niedozwolonych rzeczy, woda, troszkę coli na popitkę potraw które po 2 tygodniach nie chcą mi już przejść przez gardło.
Rzecz w tym, że przez te 2 tygodnie schudłam tylko 2 kg. Z czego pewnie większość to woda + mięśnie bo przez cały tydzień miałam takie zakawasy jakbym pakowała cały Boży dzień w siłowni.
Tyle samo schudłabym na pewno na MŻ ( Mniej Żreć) a i taniej by mnie wyszło.
Ćwiczyć nie ćwiczę. Jak się olatam za Młodym + jednak dieta bez węglowodanów to padam na ryj.
Dokładnie rzecz ujmując ledwo widzę na oczy i to dosłownie bo po tygodniu diety dość zauważalnie popsuł mi się wzrok. Czasami widzę lepiej a czasami to po prostu nie da się czytać.

No i pytanie mam, czy też tak miałyście? Czy 2 kg to nie jest ciut za mało, żeby się ekscytować dietą?

Sama dieta aż tak bardzo mnie nie meczy ,bo ja normalnie nie odżywiam się jakoś szczególnie niezdrowo. Brak chleba, ot co.
 
reklama
Szopek ja przez pierwsze 2 tyg schudłam 7kg. I moje koleżanki, które tez się odchudzały ta dietą chudły podobnie w pierwszej fazie czyli ok. 5-8kg (w róznym wieku i z różną tuszą)
w sumie przez 1,5 m-c 10kg. Niestety nie wdrożyłam trzeciej fazy i zaczyna mi przybywać :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Do góry