nie wiem jak długo czekałam ale po dacie widzę że 1-go czerwca składałam a 1-go października było już po więc max te 3 msc ale chyba było krócej. nic innego oprócz załączników nie było opłata 30 zł. to chyba było ze wzoru miałam kiedyś książkę wzory pozwów czy jakoś tak i to przepisałam
reklama
dobra kochaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaane moje, spadam bo zaraz po starszą muszę jechać.
a, kupiłam jej na allegro mega pakę ciuchów. przyszła. są zajebiaszcze. 38 szt za 160 zł! futerko, kutreczka jensowa z mankietami ktowimi
6par spodni różnych! no stasznie się cieszę bo ciuchy super.
Asiunia, łyżeczką próbuj, coś na pewno przełknie.
a, kupiłam jej na allegro mega pakę ciuchów. przyszła. są zajebiaszcze. 38 szt za 160 zł! futerko, kutreczka jensowa z mankietami ktowimi
6par spodni różnych! no stasznie się cieszę bo ciuchy super.Asiunia, łyżeczką próbuj, coś na pewno przełknie.
asiunia to nie prawda ze juz po pierwszej dawce by cos bylo w to nie wierz akurat moj pierwsza dawka ryk marudzenia a druga nic... wiec nie jest powiedziane czytalam ostatbie ze nawet do 3 tyg po szczepieniu moze wystapic cos jak znajde stronke to ci zaraz wkleje.
Nadrobiłam i:
Aenye – spróbuj dać Felkowi samą łyżeczkę bez zawartości. Niech ją poogląda, pomemła a potem coś mu na nią nałóż. Na moją podziałało A zdjęcia przecudne!! Ja zmieniałam łyżeczkę bo jednej Mila nie lubi..
nati – biedna Karola.. tatusia nie zazdroszczę ale takie elementy niestety się zdarzają..
margola – moja koleżanka miała dokładnie taką samą sytuację!! Odebrała prawa, obecny mąż dał jej nazwisko i to jego uważa za tatę. Prawdy dziecko nie pozna bo i po co?? najgorzej jak ktoś „życzliwy” ją uświadomi.. a dziecko coraz starsze to też zrozumie pobudki rodziców.
Jankesowa – też zamierzam kupić nebulizator. A ten ma dobre opinie?? ja chciałam zakupić ten:
Nebulizator - Inhalator Medel Pro Soft Touch TANIO (1809029900) - Aukcje internetowe Allegro
opinie ma super – wiem od mam go używających ale „Twój” ładniejsze i tańszy.. napisz czy opinie na jego temat są też ok
eywa – gratulacje z okazji wypicia mleczka!! Dobre i 100 ml!! Cycol jak najdłużej i męża nie słuchaj!! ja po powrocie do pracy zamierzam karmić rano, popołudniu, wieczorem i w nocy i oby jak najdłużej. Chciałam aby w żłobku też było moje mleko ale ściągnąć nie mogę.. mleko mała wyssie a laktator nie.. ciekawe..
petinka – przeważnie dzieci boją się nebulizatora ze względu na jego „hałas”. Idzie się przyzwyczaić.. starszakowi to można maskę najpierw do misia czy lalki przykładać a potem on sam. Działa!!
asiunia – super że urodzinki udane!! też jestem tego zdania żeby dziecko się bawiło a nie przy stole starzy siedzieli!! Od 3 lat Sebcia robię mu w family parku czy na jakieś sali zabaw dla dzieci a na drugi potem zapraszam dziadków i rodzinę na torta i siedzenie przy stole.. z rozwolnieniem młodego nie pomogę – musi mały pić aby się nie odwodnił i lepiej do lekarza się przejść.. ja młodego raz odwodniłam przy rozwolnieniu i w szpitalu nawet motylka nie mogli wkłuć był taki „suchy”. Dobrze dać marchewkę z ryżem – jest takie cudo w słoiczku
mitaginka – odnośnie „mamusi” to się na fb wypowiedziałam.. szkoda tu powtarzać..
ducha – na chandrę jesienną otwórz sobie słoiczek jabłek i doceniaj jak dobrze go zrobiłaś
owca – jak jem to Mila nie spuści ze mnie oka a jej wzrok podąża za żarciem – moja krew
w sobotę byłam byłam z dzieciakami i kumpelą w parku pod miastem i było super – ceplutko, plotki, mała spała. W niedzielę też ładna pogoda i pół dnia też na dworze spędziłam. Mała o dziwo ładnie poszła spać po 20 i pierwsza pobudka o 4 Szok!! Budziłam się wcześniej bo cyce polsowały z nadmiaru mleka!! Odprowadziłam dziś młodego do przedszkola – lekko padało ale żal mi było młodej w aucie – póki może niech z mamcią spaceruje. Pospała a teraz grzecznie siedzi na leżaczku i śpiewa. I jednym okiem ogląda Brzydulę. Chatę muszę ogarnąć, 3 pralki do prasowania i na 16 zebranie w przedszkolu.. dobrze że obiad (kotlety z piersi) od wczoraj mam..
Aenye – spróbuj dać Felkowi samą łyżeczkę bez zawartości. Niech ją poogląda, pomemła a potem coś mu na nią nałóż. Na moją podziałało A zdjęcia przecudne!! Ja zmieniałam łyżeczkę bo jednej Mila nie lubi..
nati – biedna Karola.. tatusia nie zazdroszczę ale takie elementy niestety się zdarzają..
margola – moja koleżanka miała dokładnie taką samą sytuację!! Odebrała prawa, obecny mąż dał jej nazwisko i to jego uważa za tatę. Prawdy dziecko nie pozna bo i po co?? najgorzej jak ktoś „życzliwy” ją uświadomi.. a dziecko coraz starsze to też zrozumie pobudki rodziców.
Jankesowa – też zamierzam kupić nebulizator. A ten ma dobre opinie?? ja chciałam zakupić ten:
Nebulizator - Inhalator Medel Pro Soft Touch TANIO (1809029900) - Aukcje internetowe Allegro
opinie ma super – wiem od mam go używających ale „Twój” ładniejsze i tańszy.. napisz czy opinie na jego temat są też ok
eywa – gratulacje z okazji wypicia mleczka!! Dobre i 100 ml!! Cycol jak najdłużej i męża nie słuchaj!! ja po powrocie do pracy zamierzam karmić rano, popołudniu, wieczorem i w nocy i oby jak najdłużej. Chciałam aby w żłobku też było moje mleko ale ściągnąć nie mogę.. mleko mała wyssie a laktator nie.. ciekawe..
petinka – przeważnie dzieci boją się nebulizatora ze względu na jego „hałas”. Idzie się przyzwyczaić.. starszakowi to można maskę najpierw do misia czy lalki przykładać a potem on sam. Działa!!
asiunia – super że urodzinki udane!! też jestem tego zdania żeby dziecko się bawiło a nie przy stole starzy siedzieli!! Od 3 lat Sebcia robię mu w family parku czy na jakieś sali zabaw dla dzieci a na drugi potem zapraszam dziadków i rodzinę na torta i siedzenie przy stole.. z rozwolnieniem młodego nie pomogę – musi mały pić aby się nie odwodnił i lepiej do lekarza się przejść.. ja młodego raz odwodniłam przy rozwolnieniu i w szpitalu nawet motylka nie mogli wkłuć był taki „suchy”. Dobrze dać marchewkę z ryżem – jest takie cudo w słoiczku
mitaginka – odnośnie „mamusi” to się na fb wypowiedziałam.. szkoda tu powtarzać..
ducha – na chandrę jesienną otwórz sobie słoiczek jabłek i doceniaj jak dobrze go zrobiłaś
owca – jak jem to Mila nie spuści ze mnie oka a jej wzrok podąża za żarciem – moja krew
w sobotę byłam byłam z dzieciakami i kumpelą w parku pod miastem i było super – ceplutko, plotki, mała spała. W niedzielę też ładna pogoda i pół dnia też na dworze spędziłam. Mała o dziwo ładnie poszła spać po 20 i pierwsza pobudka o 4 Szok!! Budziłam się wcześniej bo cyce polsowały z nadmiaru mleka!! Odprowadziłam dziś młodego do przedszkola – lekko padało ale żal mi było młodej w aucie – póki może niech z mamcią spaceruje. Pospała a teraz grzecznie siedzi na leżaczku i śpiewa. I jednym okiem ogląda Brzydulę. Chatę muszę ogarnąć, 3 pralki do prasowania i na 16 zebranie w przedszkolu.. dobrze że obiad (kotlety z piersi) od wczoraj mam..
aneczkaOFEROWANY INHALATOR ZOSTAŁ SKLASYFIKOWANY JAKO NAJLEPSZY I NAJMNIEJ AWARYJNY INHALATOR NA RYNKU PRZEZ CZASOPISMO BABY ! dwie moja znajome maja i chwala poczakaj az ja dostane to ci powiem co i jak ja nie chcialam nie wiadomo jak drogiego bo przeciez non stop go uzywac nie bede, przy swoim masz 5 lat gwarancji ja mam rok, zalezalo mi zeby byl kolorowy i nie wygladal jak typowy sprzet medyczny aby sie nie bal
poczakaj az ja dostane to ci powiem co i jak ja nie chcialam nie wiadomo jak drogiego bo przeciez non stop go uzywac nie bede, przy swoim masz 5 lat gwarancji ja mam rok, zalezalo mi zeby byl kolorowy i nie wygladal jak typowy sprzet medyczny aby sie nie bal Margola a próbowałaś NasivinSoft? nam pomogło
Owca a próbowałaś zrobić w butli mleko smakowe? np dodając troszkę kaszki? bo może on kojarzy mleko z UU i koniec - musi być cyc
byliśmy wczoraj na basenie przed snem małego, na noc dostał dwa UU i jeszcze butlę i myślałąm że prześpi całą noc a tu duupa, obudził się już o 1, 4:30 a o 7 z płaczem i dopiero rączki go uspokoiły...
dziś Wituś zjadł prawie dwa słoiczki babana z dziką różą i winogronem i połowę ulał lub wyrzygał i teraz nie wiem, czy dałam za dużo czy mu zasszkodziło??? jadł to pierwszy raz dziś, M też pierwszy raz karmił i pożerał jak szalony, to mu smakowało hmmm
Owca a próbowałaś zrobić w butli mleko smakowe? np dodając troszkę kaszki? bo może on kojarzy mleko z UU i koniec - musi być cyc
byliśmy wczoraj na basenie przed snem małego, na noc dostał dwa UU i jeszcze butlę i myślałąm że prześpi całą noc a tu duupa, obudził się już o 1, 4:30 a o 7 z płaczem i dopiero rączki go uspokoiły...
dziś Wituś zjadł prawie dwa słoiczki babana z dziką różą i winogronem i połowę ulał lub wyrzygał i teraz nie wiem, czy dałam za dużo czy mu zasszkodziło??? jadł to pierwszy raz dziś, M też pierwszy raz karmił i pożerał jak szalony, to mu smakowało hmmm
Ostatnia edycja:
..aenye
Mama grudniowa'06
hej baby, ja sie nie odzywam dzis, bo spalismy z Felem do 12!!! tzn obudzil sie o 6, pohasal po nas do 7 w lozku, potem do 9 na macie hasal jeszcze, juz myslalam - no terminator, ja spiaca, ze szok, a ten ani myslal spac. ale odpadl po inhalacji porannej i do 12 razem jazzowalismy ;-)
po lekarzu tak: dostalismy inhalacje z pulmicortu i berodualu, bo duszacy kaszel 'lekko astmatyczny', jak powiedzial doktor. i oskrzela na razie git, robic 3x dziennie i powinno przejsc - dzis ma okropny kaszel jeszcze, ale zaczelo mu sie odrywac tez. i temp spadla, juz nie ma stanu podgoraczkowego nawet.
za to kazal malego zbadac - tzn bad. og. moczu w kier. grzyba i ewent. w kierunku problemow z nerkami, no i usg jamy brzusznej. wg niego maly jest drobniutki, w dolnej granicy normy, a jak mu mowilam, ze tak zle sypia i co 15min sie budzil w wakacje (teraz nieco lepiej, ale szalu nie ma) to mowil, zeby zbadac, bo moze wlasnie cos z ukl.mocz. takze schiza zalapalam troszku, juz sie poumawialam. zobaczymy. przy okazji Fiola tez zbadam, bo dalej szczy w nocy ;-) co noc.
ale co do grzybicy to powiedzial, ze niemozliwe raczej, zeby dziecko to mialo, bo juz bysmy dawno w szpitalu wyladowali. takze kamien z serca, ale mowil, ze w razie co to w moczu wyjdzie. eywa - a ty robilas badanie jamy brzusznej? bo on mowil, ze wlasnie czesto jest tak, ze dziecko w nocy zle spi przy tym (tzn wadach ukl moczowego, nic konkretnego nie mowil, zebym nie czytala w necie za duzo), a w dzien nawet jest spokojne.
spadam, bo robie salatke, musze wywiesic pranie i spadam po dzieci do pkola; musze zabrac Felka i zrobic z nim zakupy po drodze, no ale trudno. temp nie ma, wiec krzywdy mu chyba nie wyrzadze..
buziaki, wpadne wieczorem pewnie albo juz jutro buziaki
po lekarzu tak: dostalismy inhalacje z pulmicortu i berodualu, bo duszacy kaszel 'lekko astmatyczny', jak powiedzial doktor. i oskrzela na razie git, robic 3x dziennie i powinno przejsc - dzis ma okropny kaszel jeszcze, ale zaczelo mu sie odrywac tez. i temp spadla, juz nie ma stanu podgoraczkowego nawet.
za to kazal malego zbadac - tzn bad. og. moczu w kier. grzyba i ewent. w kierunku problemow z nerkami, no i usg jamy brzusznej. wg niego maly jest drobniutki, w dolnej granicy normy, a jak mu mowilam, ze tak zle sypia i co 15min sie budzil w wakacje (teraz nieco lepiej, ale szalu nie ma) to mowil, zeby zbadac, bo moze wlasnie cos z ukl.mocz. takze schiza zalapalam troszku, juz sie poumawialam. zobaczymy. przy okazji Fiola tez zbadam, bo dalej szczy w nocy ;-) co noc.
ale co do grzybicy to powiedzial, ze niemozliwe raczej, zeby dziecko to mialo, bo juz bysmy dawno w szpitalu wyladowali. takze kamien z serca, ale mowil, ze w razie co to w moczu wyjdzie. eywa - a ty robilas badanie jamy brzusznej? bo on mowil, ze wlasnie czesto jest tak, ze dziecko w nocy zle spi przy tym (tzn wadach ukl moczowego, nic konkretnego nie mowil, zebym nie czytala w necie za duzo), a w dzien nawet jest spokojne.
spadam, bo robie salatke, musze wywiesic pranie i spadam po dzieci do pkola; musze zabrac Felka i zrobic z nim zakupy po drodze, no ale trudno. temp nie ma, wiec krzywdy mu chyba nie wyrzadze..
buziaki, wpadne wieczorem pewnie albo juz jutro buziaki
ja dzisiaj sposobem wcisnęłam całą miskę zupki. jadłam z małą na kolanach pomidorową a ona zaczęła rwać się do mojej zupy (wczesniej nie chciała nic a nic swojej zupki), dodałam dosłownie łyżeczkę mojej zupy do Asi zupy i moją łyżką dużą metalową jej dawałam, raz ja swoją pomidorową raz Asia swoją warzywną i tak całą miseczkę zjadła. co za dziecko. później mi zaczęła się do kurczaka dobierać ale tego to już nie dostała
No mój szanowny przyszedł z przeprosinami.... oświadczył mi że mi rower kupuje... eh...ponoć go wkurzyłam że chora na zajęcia pojechałam. No ale co ja miałam zrobić jak od razu były zaliczenia? A ja w dodatku musiałam jeszcze jedno zaliczenie zrobić z poprzedniego semestru? Eh nie rozumie takich rzeczy i to że najbardziej bolało mnie to że tak mówi o Przemku. Mam wrażenie że go najmniej kocha ze wszystkich dzieci. W ogóle się nim praktycznie nie zajmuje. Tylko Kacprem a jak ta jego córka sie pojawia to już w ogóle świata poza nią nie widzi a mnie w tedy normalnie coś od środka zżera.... Uważam że powinien tak samo traktować dzieci. I przykro mi że nie ma kontaktu z Przemkiem Eh ale facet chyba tego nie zrozumie....
co do inhalatorów to się nie znam i nie używam. A może pora zacząć?
nati Też bym chciała żeby mój tak jadł
aenye a jaką sałatkę robisz?
Eh ale facet chyba tego nie zrozumie....co do inhalatorów to się nie znam i nie używam. A może pora zacząć?
nati
Też bym chciała żeby mój tak jadł aenye a jaką sałatkę robisz?
reklama
A
asiunia876
Gość
zrobilam Madiemu marchewki - sama.. mine mial mniej wiecej taka jak Felek od Aenye po jabuszku... MOwilam wam ze moje papki dzieciaki mi n ie jedza 
ale pare lyzeczek wcisnelam w niego... caly dzien rozwolnienie... jak ma sie nie odwodnic jak on pic nie chce? jesc nie chce? wiem ze jak ciemiaczko zapada sie to znaczy odwodnienie, u niego jest ok. No coz zobaczymy po dzisiejszej wizycie.
Ja sie zapytalam kiedy dokladnie przyjdzie? I kiedy wg niego przyszlo do Josha?
No to powiedzial ze z Joshem sie budowalo tak od poczatku poprzez spedzanie czasu razem.
NO i doszlismy do wniosku ze za malo czasu spedza z Madim zeby zbudowala sie ta wiez miedzy nimi. Z Joshem mial 1 swoj rytual do teraz - kompanie. Ja moge policzyc na palcach ile razy Josha w zyciu kompalam... moze z 6. A z Madim tego nie ma bo ja go kompie, zeby bylo szybciej. No wiec postanowil jasnie pan ze musi Madiego tez zaczac kompac i miec swoj rytual, bo nie chce zeby czul sie odzucony... Narazie idzie mu dobrze. Widze bardziej i czesciej chce brac malego i sie z nim bawic (zwykle z musu go bral jak kazalam) - takze mysle wszystko na dobrej drodze...
Moze ze swoim tez pogadaj w ten sposob, na spokojnie jak dzieciaki beda juz spac :-) powodzonka :*
ale pare lyzeczek wcisnelam w niego... caly dzien rozwolnienie... jak ma sie nie odwodnic jak on pic nie chce? jesc nie chce? wiem ze jak ciemiaczko zapada sie to znaczy odwodnienie, u niego jest ok. No coz zobaczymy po dzisiejszej wizycie.kochana u nas to samo bylo... i wkoncu z nim pogadalam, na sppokojnie, nawet sie poryczalam... On powiedzial ze Josha ma juz 3lata i ma z nim mega kontakt teraz (rzeczywiscie ostatnio to sie kochaja na maxa) no i ze Madi jeszcze maly i ze to przyjdzie...najbardziej bolało mnie to że tak mówi o Przemku. Mam wrażenie że go najmniej kocha ze wszystkich dzieci. W ogóle się nim praktycznie nie zajmuje. Tylko Kacprem a jak ta jego córka sie pojawia to już w ogóle świata poza nią nie widzi a mnie w tedy normalnie coś od środka zżera.... Uważam że powinien tak samo traktować dzieci. I przykro mi że nie ma kontaktu z Przemkiem
Ja sie zapytalam kiedy dokladnie przyjdzie? I kiedy wg niego przyszlo do Josha?
No to powiedzial ze z Joshem sie budowalo tak od poczatku poprzez spedzanie czasu razem.
NO i doszlismy do wniosku ze za malo czasu spedza z Madim zeby zbudowala sie ta wiez miedzy nimi. Z Joshem mial 1 swoj rytual do teraz - kompanie. Ja moge policzyc na palcach ile razy Josha w zyciu kompalam... moze z 6. A z Madim tego nie ma bo ja go kompie, zeby bylo szybciej. No wiec postanowil jasnie pan ze musi Madiego tez zaczac kompac i miec swoj rytual, bo nie chce zeby czul sie odzucony... Narazie idzie mu dobrze. Widze bardziej i czesciej chce brac malego i sie z nim bawic (zwykle z musu go bral jak kazalam) - takze mysle wszystko na dobrej drodze...
Moze ze swoim tez pogadaj w ten sposob, na spokojnie jak dzieciaki beda juz spac :-) powodzonka :*