reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kwietniowka w pologu

reklama
tak tak ja w domciu :tak:

jeszcze mam ochote sie objadac... cialo jakby jeszcze czuje po ciazowemu... wiec musze ie pilnowac...

brzuszek pbolewa biore co kilka godz przeciwbolowe...

i zaczal mnie pot zalewac i cos mi si przypomina ze wiekszosc z nas tak miala wiec o chyba normalne nie? juz 2craz prysznic brlam...

zle sie czuje jak podnosze nele... jaka ona se wydaje cieeezka :shocked2:

sutki juz atakuja... znaczy boli ale na razie zadnych pekniec...
maly ma dzis ten dzen co to jakby dotarlo do niego ze jest juz na tym swiecie i jakby w szoku spi caly czas i nie chce jesc... wiec mam troche spokoju...

obra nie przynudzam...
anetka prosze szybciej urodzic bo samotno na watku tak :sorry2:
 
M_ktosiu - fajnie że juz z nami jesteś, jesteś niesamowicie dobrze zorganizowana!
Całuski dla maluszka! :-D:tak:
Ale się świat poprzewracał w ciągu niecałego półtora roku - masz juz dwójkę dzieci! :-)
Pozdrawiam i czekam na zdjęcia małego mężczyzny!;-)
 
No w sumie ze 2 tyg wczesniej moglo by byc.......byle nie przenosic, bo to wkurzajace.....Ale poki co jeszcze przeraza mnie nieco ta mysl :-p
 
niczka pamietam ta mysl ktora mnie przeszla jak w wielkich bolach wyszedl w koncu moj synus... mysl o tym jak to dobrze ze to juz koniec, ze to nie byly bliznieta ;-)
z tego co zawsze mowia to to drugie dziecko wychodzi za minute czy dwie moze 5... to jakos tak szybciutko nie? to chyba mozna przetrzymac :tak: wiesz pierwsze przetrze slady drugie to juz jak na slizgawce :sorry2:

tydzien od porodu melduje iz:

waga sie ruszyla o -2 kg:-) = 74:dry: (jeszcze 14 do zrzucenia:nerd::confused2:)

brzucho odpuscilo znaczy bez tab przeciwbolowych

nienawidze podpasek ale coz zrobic :wściekła/y:

cycki to ja poprosze takie do konca zycia zeby zostaly :-p

mam ogromny apetyt ale postanowilam byc twarda i nie podjadac miedzy posilkami i nie jesc tuczacego jadla i generalnie sie pilnowac... kosztuje mnie to oj kosztuje... jestem cholernie glodna caly czas !!!!

brzucho wisi wciaz...jeszcze sie nie mieszcze w spodnie z poczatku ciazy ale te z koncowki juz zaczynaja spadac z pasa... niestety nie z bioder, tylka i ud.... ach duzo pracy przede mna:nerd:
 
Ktosiu-zobaczysz niedługo wejdziesz we wszystkie swoje ciuchy sprzed ciąży:tak: Na pocieszenie powiem Ci, że moja siostra po porodzie nie schudła ani kilograma, a waga ruszyła dopiero po 6 tygodniu (spuchła dopiero po porodzie:szok::dry:) Ale później szybko poszło...
 
reklama
KTOSIU - widze, ze u Ciebie z waga troche podobnie jak u mnie przy Kubie - po samym porodzie bylo 76, potem 74 (ale dluzej to trwalo)....a potem to juz byly tylko schody, bo niewiele spadlo :sorry2: I tu jest wlasnie ta roznica ;-) bo wierze ze Ty dojdziesz do zadanej wagi szybko, czego Ci bardzo zycze :tak::tak::tak:
A ja sie wlasnie zastanawialam, bo juz kolejny raz piszesz o srodkach przeciwbolowych.....przy Nelce jakies bralas???
Ja w ogole nic a nic.....nawet nie pamietam czy bylo trzeba, a nawet nikt nic nie proponowal? :confused:
 
Do góry