reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

reklama
Cześc dziewczyny ale mnie tu wieki nie było:zawstydzona/y:
Musze czesciej do Was zagladac i musze Was trochę nadrobić

U nas ok, Nikodem w pkolu już się całkowicie oswoił, nie choruje, nawet panie mówia, ze trochę rogi mu rosną i czasem sie nie słucha ;-) od kilku dni spi juz bez pampersa w nocy < w koncu> i super nocki przesypia wiec niech juz tak ozstanie :tak:
Franus rosnie jak na drozdzach, jest mega pociechą, biega, dzikuje i ciagle by cos wcinał :)

całe dnie na dworze jak pogoda dopisuje. Dzis bło meeega upalnie

pozdrawiam Was :)
 
u nas Ania jakoś nie za bardzo może się do przedszkola przyzwyczaić. Chodzi bo musi, jak już pójdzie to funkcjonuje normalnie - nieraz trochę popłacze jak się jej zatęskni za mamą. Ale co wieczór prosi, żebym ją wzieła do pracy, albo żeby ktoś został z nią w domu, bo ona do przedszkola nie chce iść.
No i najgorsze są noce, wybudza się, śpi niespokojnie i nie chce spać sama - ciągle przychodzi do mnie spać. A ja chodzę nieprzytomna - bo z mają córką nie da się wyspać, wierci się, kręci. dziś dostałam kopniaka w nos i w brzuch:baffled:

Pocieszające jest to, że pogoda przynajmniej piękna i popołudnia oraz weekendy spędzamy cały czas na dworze.
 
Marciaa no to super wieści u was:-)ważne że Nikoś nie choruje:tak:
Rossa każde dziecko inne jedne dzieci lepiej się klimatyzują integrują z dziećmi a innym jest ciężej.Ania może przyzwyczaiła się że to niania z nią siedzi ma swoje "domowe królestwo" i teraz jej trudno podporządkować się harmonogramowi dnia w przedszkolu do tego dużo nieznanych dzieci różne charakterki;-)myślę że Ania potrzebuję jeszcze trochę czasu:tak:Bo ile ona tam chodzi miesiąc?
My dziś na kontrolę dwa dni z rzędu spędziliśmy głównie na dworze:-)mały zdrowy nawet zaczął lepiej jeść
 
to Asia urodziła?
my też większość czasu na dworze, bawimy się na dworze, jemy i nawet leżakowanie miałyśmy w weekend też na dworze.

Aguśka masz rację Ania chodzi do przedszkola miesiąc z czego był długi weekend i przez tydzień chorowała.
 
Tak Asienka urodziła Gabrysię:tak:też w szoku byłam że to już:-D
Mały w przedszkolu po tej szkarlatynie się stęsknił i to bardzo:-Djutro mamy dzień mamy i taty w przedszkolu ale ja sama raczej pójde bo m w pracy będzie
 
No to jak już wiecie- Gabrysia urodziła się w niedzielę o 20.31, ważyła 2,88, tylko ociupinkę więcej niż siostra:-p, ogólnie wszystko ok, długo zeszło nam na przedporodowej, bo mimo że wody ze mnie dosłowni chlusnęły to długo nie miałam 3 cm rozwarcia i nie chcieli mnie wziąć na porodówkę, ale jak w końcu się zaczęło to poszło moment:-p. Ssak z niej niesamowity, nie mogła się ode mnie odkleić i ciągle ssała i ssała, także mało spałyśmy. W poniedziałek nas puścili do domku, wczoraj była położna ze szpitala, dzisiaj i w piątek też ma być. Dzisiaj chyba na pierwszy spacer pójdziemy, bo ładna pogoda:cool2:. Także mniej mnie tutaj będzie, bo musimy złapać wspólny rytm, teraz obie śpią to nawet obiad zaczęłam robić, bo potem to różnie może być.Ania bardzo się stara być super starszą siostrą. Nawet łzy jej w oczach stają, jak maleńka płacze, ale robi to na szczęście tylko jak ją rozbieramy lub baaardzo chce jeść. Lekka zazdrość jest, no ale to normalne. Pomaga, ciągle by Gabi przytulała, siedzi non stop koło mnie jak ją karmię, przynosi wszystko o co ją poproszę, pomaga w kąpaniu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
asienka super:-)Widziałam fotki i śliczne masz dziewczyny:tak:a Ania super siostrzyczka:tak::-) to twoje dziewczynki też kruszynki się rodziły jak mój Bartek:-D:tak:
Wpadaj od czasu do czasu jak tylko będziesz miała chwilkę;-)
 
Do góry