reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Austrii

Anet ta położna pracuje w wilheminenspital mnie przyjmowała do szpitala jak szłam rodzic:-) dość miła pani zresztą nie spotkałam się z nie miłymi osobami tam w szpitalu... A chcesz u niej szkole rodzenia zrobić?
Wera o tej zipora tez czytałam ze umie po polsku ale nie słyszałam żeby ktoś do niej chodził... Ja poszłam do dinhof bo mi ją na zwiedzaniu szpitala polska położna poleciła bo ja szukałam lekarki która by bez problemu przepisał mi badania z karty ciąży w Polsce do mutter kind pass.:-)
 
reklama
Sama jeszcze nie wiem ale wygląda na sympatyczną i może się "przyda";-) Czas pokaże czy w ogóle na kurs się zdecyduje. Robiłaś kurs Gabi? Ile tutaj kosztuje?
 
Robiłam i do niczego mi się to nie przydało ja robiłam u ewy marczynskiej za 4 godz 190 euro ja zrobiłam przyspieszony w 2 godz bo jej powiedziałam ze nie mam kasy a ona tak nalegała na ten kurs. One z Renata biorą tyle samo drugi raz bym nie poszła:-) ja rodziłam naturalnie pierwsze dziecko 6 godzin:p w szpitalu i tak wszystkich traktują tak samo to nie polska:-)
 
Wera ja tam rodziłam i tam wszystkich przyjmują ja się zapisywalam jak byłam w 7 miesiącu :-) Anet i Wera jak chcecie jeszcze coś wiedzieć o wilheminenspital to piszcie na priv to wam odp szkoda pisać jednego i tego samego w koło:-)
 
Hej mam pytanie odnośnie zwolnienia chorobowego w Austrii? Jestem w 12 tygodniu ciąży żle sie czuję i chciałabym iść na zwolnienie miesięczne. Chodzę do lekarza na NFZ i czy bezproblemu dostanę takie zwolnienie?
 
Co do ginekologów i wspomnianej dr Liory Bunzl to nie polecam. Fabryka! Pani Liora przyjmuje 3 pacjentki na raz i biega od pokoju do pokoju, oprócz tego jak zapytasz o coś, bo nie zrozumiałaś, albo jesteś ciekawa to od razu się wścieka, bo może nie rozumie, albo nie ma czasu bo kolejne dwie czekają rozebrane i "Proszę słuchać, nie mówić, bo zaraz Panią wyślę do domu!!" Poczułam się jak skarcona w przedszkolu... Bałam się pójść do niej kolejny raz.
Ogólnie szukając dobrego polskiego ginekologa, odwiedziłam ich paru i co jeden to gorszy. Jeszcze nie byłam u wymienionego Wiltosa i Truskolaskiego. Jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży, szukałam dobrego specjalisty i trafiłam do dr Hafnera, który od razu skierował mnie do Donauspital. Twierdził, że jest to najlepiej wyposażony szpital w Wiedniu i żeby szybko się zapisać, bo miejsc nie będzie. On jest tam ordynatorem oddziału gin. i ostatnio od położnej się dowiedziałam, że jak jest się jego pacjentką to ma się specjalne względy na porodówce. Dr Hafner nie mówi po polsku, a za wizytę bierze 120e. Jest podobno bardzo dobrym specjalistą, lubi żartować, ogólnie póki co jesteśmy zadowoleni z jego opieki. Co do porodu i warunków w Donauspital przekonamy się dopiero w grudniu.
Pozdrawiam Mamuśki!
 
Każdy jest taki sam a ten twój doktor za 120€ za wizytę musi być miły,łaski nie robi.Ja chodziłam do Truskolaskiego na ubezpieczenie i zadowolona byłam
Czasem mnie wkurzal ale jak zauważył że coś się dzieje z moja szyjka macicy od razu do szpitala i zwolnienie.A była tylko 0,03cm skrócona poniżej normy. Jak narazie nie powiem na niego złego słowa.
 
reklama
Klywro z gory przepraszam jesli moj post Cie urazi, ale nie jestesmy w Polsce, ze trzeba chodzic na prywatne wizyty do ordynatora szpitala, w ktorym sie rodzi, by miec jakies specjalne wzgledy! To smieszne! Opieka w Donauspital przed- i poporodowa jest znakomita - bez potrzeby "znajomosci". A i tak sobie mysle, ze przeciez jak zaczniesz rodzic, a akurat ordynator nie ma dyzuru, to tez do Ciebie specjalnie nie przyjedzie...

Adriana jak ja bylam w ciazy, ginekolog powiedzial mi, ze obowiazuje jakas lista z 15 pozycjami dolegliwosci czy chorob, ktore kwalifikuja ciezarna do przedwczesnego zwolnienia z pracy. Krankenkasse jednak bardzo sobie tego pilnuje. Ewentualnie musialabys isc do Allgemeinarzt i on moze Ci wypisac zwolnienie, ale nie na ciaze. Tak wiec zalezy od Twojego lekarza rodzinnego czy da Ci zwolnienie i na jak dlugo.
 
Do góry