reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcelinka i Jaś

Moje maluchy dostają Bebilon 1. Ostatnio pytałam w aptece jakie mleko jest najlepsze dla wcześniaków, to farmaceutka powiedziała, że one mają podobny skład i nie ma znaczenia czy dziecko jest wcześniakiem czy nie. A w mojej przychodni pani dr poleca mleko na takiej zasadzie jak leki, kiedy dzieci chorują, tzn. przyjeżdża przedstawiciel handlowy i dalej wiadomo....
Sama chciałam dawać chłopcom to mleko, które byłoby bardziej wartościowe dla nich. Chętnie bym spróbowała tego Nan ale obawiam się, żeby ich brzuszki nie bolały, bo bebilon przyjmują super.

Agatko dzieciaczki cudne :-)
Z tymi wizytami w poradniach to z bliźniakami naprawdę jest ciężko. Ja ostatnio musiałam do pediatry sama z chłopcami iść i ledwo ich ogarnęłam na miejscu. Dobrze, że u nas jest tak, że z takimi maluchami przyjmują poza kolejnością, ach no i oczywiście moja 3,5 letnia prawa ręka jest zawsze z mamusią ;-). A w poradniach wiadomo jak jest. Najgorzej jak przed wejściem do gabinetu wypada pora karmienia, bo moja "głodomorra" nie lubi czekać i głośno o tym informuje ;-)
 
reklama
U mnie Marcelinka jak jest pora karmienia to nie ma zmiłuj.Piłuje się jak oszalała.Jasio zawsze grzecznie poczeka.Wizyty są koszmarem ,jedno ubierasz,drugie rozbierasz do tego dokumenty i p.dr.która do ciebie mówi.Ja zawsze spocona jestem.Ja jeżdżę z mężem i jakoś ogarniamy.Czy ty też spotykasz się z takim przejawem serdeczności od ludzi?Ja ostatnio karmiłam Jasia na korytarzu a Marcelinkę bujałam nogą w foteliku.Mąż w tym czasie zapisywał dzieci na USG.Od razu znalazło się parę osób chętnych do pomocy.
 
Mój mąż jak nie w pracy to przy budowie domu i ja z naszą trójeczką wszędzie sama chodzę (poza wyjazdami do lekarzy w Łodzi). Dzięki dzieciom nigdy nie stoję w kolejce. Ja raczej spotykam się z ogromną ciekawością..."ojej bliźniaki, mogę zajrzeć do wózka". Ale są to takie miłe przejawy ciekawości. Czasem jest wesoło, gdy jakaś pani wypytuje o chłopców a stojąca obok Ola mówi: a ja też jestem fajna, jestem pomocnikiem mamusi:-D
 
Ja już mam stresa.Dzisiaj dostałam z IMIDz pismo odnośnie badań przesiewowych w kierunku chorób metabolicznych.Obydwoje mają wyniki na pograniczu normy.Masakra,czy któraś z Was też tak miala?
 
Agata, konkretnie w kierunku której choroby?
Pewnie będziesz musiała powtórzyc badania. Mój Franek miał powtarzane w wieku 8 mies.
Niestety u wcześniakó tak bywa, ze wyniki właśnie takie wychodzą:( Wiem ze ten stres jest straszny. Skontaktuj się z lekarzami i sytaj kiedy najlepiej powtórzyc badania.
 
Wiem już dzwoniłam do IMIDz mamy przyjechać na pobranie na izbę przyjęć.Badanie w kierunku mucowiscydozy.Już się umówiłam na Kasprzaka w instytucie.W czwartek wizyta w CZDz w Międzylesiu u okulisty a potem jedziemy pobrać niuniom krew.
 
Ostatnia edycja:
Sama chciałam dawać chłopcom to mleko, które byłoby bardziej wartościowe dla nich. Chętnie bym spróbowała tego Nan ale obawiam się, żeby ich brzuszki nie bolały, bo bebilon przyjmują super.
Z własnego doświadczenia mogę napisać, że skoro maluszki dobrze toleruję bebilon to nie warto zmieniać. Mój synek w szpitalu dostawał Nenatal, potem w przychodni nam polecono PreNan bo dziecko miało zaparcia, więc może złe mleko...no i to był duuuży błąd. Pomimo stopniowego wprowadzania, synek zupełnie się rozregulował, płakał jakby miał kolki itp. Choć faktycznie ładnie po tym mleku przybierał, zrobił się jak pączek (ekhm, jak na jego możliwości ;-)). Wróciliśmy do Bebilonu i ogólnie uważam eksperyment z PreNan za jeden z największych naszych błędów.

Agata, śliczne Maluszki :-)
Trzymam kciuki, żeby się okazało że badania trzeba powtórzyć tylko pro forma, żeby się upewnić że jest ok.
 
Zakupiłam już bebilon 1.Dzisiaj też kupiłam herbatkę humany .Zobaczymy może niuniom posmakuje.Siedzę i cały czas myślę o badaniach.Pocieszam się sama jak mogę.Zastanawiam się czy możliwe aby u dwojga dzieci wyszły złe badania.W rodzinie nie ma żadnych chorób.Fiksuję już.
 
reklama
Do góry