U mnie podobnie, ostatnio po kilka razy dziennie maleństwo ma czkawkę i wierci się przy tym niesamowicie, aż cały brzuch mi podskakuje A wczoraj wieczorem, to co najmniej pół godziny leżałam i zastanawiałam się, kiedy skończą się te harce
Ja słyszałam właśnie odwrotnie, że jak dzidziuś w brzuchu aktywny, to później będzie śpioszek, więc chyba nie ma reguły ;-)
Ja słyszałam właśnie odwrotnie, że jak dzidziuś w brzuchu aktywny, to później będzie śpioszek, więc chyba nie ma reguły ;-)