sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

[mucha_nie_siada]

co za bzdura, że KATAREK do odkurzacza jest za silny. Po 1 należy ustawić moc odkurzacza (zalecaną przez producenta katarku), po 2 nie zostałoby to dopuszczone do sprzedaży, zwłaszcza w aptekach, gdyby było coś nie tak (albo zmieniliby zalecenia co do bezpiecznego wieku, a jest od 1 mc bezpieczne). Używałam przy dwójce, żadnemu nosa nie urwało, a tym bardziej mózgu nie wyssało .
Przy fridzie dzieciaki drą się niemiłosiernie, przy katarku nie... bardziej bym podejrzewała, że to frida podrażnia, oceniając stan emocjonalny moich dzieci w trakcie i po' zabiegu'.

 

[maggie78]

hahaha, mucha, jaka zwolenniczka Katarku

 

[mucha_nie_siada]

tylko krowa nie zmienia poglądów

Poza tym, teraz bez katarka sobie życia nie wyobrażam

 

[maggie78]

a dzięki komu pytam się:-)? Cieszę się ,że Cię uszczęśliwiłam

 

[miriam liba]

to ten katarek z odkurzaczem mozna kupic w aptece? drogi jest? bo moj drze sie przy fridzie strasznie, ja sie wkurzam i do tego domyc tej fridy nie potrafie porzadnie. ma ktos patent, czy ja jakas ciemna jestem...

 

[moniek83]

Witam, na temat odkurzacza sie nie wypowiem bo nie mam ale skoro zachwalacie to kupię.
Ale pogoda pod psem. Byłam na spacerku ale znowu tylko 1h wytrzymałam. Za to mały jak zaciągnął sen to śpi nadal juz ponad 2h a rzadko mu się to zdarza.A wy jak ze spacerkami?

 

[Jagienka29]

co za bzdura, że KATAREK do odkurzacza jest za silny. Po 1 należy ustawić moc odkurzacza (zalecaną przez producenta katarku), po 2 nie zostałoby to dopuszczone do sprzedaży, zwłaszcza w aptekach, gdyby było coś nie tak (albo zmieniliby zalecenia co do bezpiecznego wieku, a jest od 1 mc bezpieczne). Używałam przy dwójce, żadnemu nosa nie urwało, a tym bardziej mózgu nie wyssało .
Przy fridzie dzieciaki drą się niemiłosiernie, przy katarku nie... bardziej bym podejrzewała, że to frida podrażnia, oceniając stan emocjonalny moich dzieci w trakcie i po' zabiegu'.

Kurczaki... a jak nie mam możliwości ustawienia siły ssącej w odkurzaczu?
Ps.Twój synek jest tylko o dzień młodszy od mojej Laury :-)

Edit...już doczytałam na aukcji:
Jednostajna siła ssąca wytwarzana przez odkurzacz po odpowiednim zmniejszeniu w komorze redukcyjnej odciągacza gwarantuje skuteczność zabiegu, jest bezpieczna dla dziecka dodatkowo szybko oczyszcza nos i zatoki.

Moniek,moja jakoś względnie do tej pory tą godzinkę na spacerze spała,ostatnio nie chce,drze się niemiłosiernie,podejrzewam że winowajcą jest kombinezon+śpiworek...ledwo sie w tym wszystkim mieści w gondolce a nie lubi być ściśnięta...rozważam wyciągnięcie siedziska spacerowego,to jedyna alternatywa bo ze spacerów nie zrezygnuję przecież całkowicie...

Miriam,ja zalewam tą końcówkę w szklance wrzątkiem a potem wkładam do środka zrolowany kawałek ręcznika papierowego-do samego końca,potem przekręcam tak długo aż się wszystko ładnie oczyści
Ale ja nie daję rady tą Fridą...albo nie umiem albo mam za mało siły w płucach...

 

[mucha_nie_siada]

maggie, jesteś nieoceniona :-)

miriam, katarku z odkurzaczem w aptece nie kupisz. Kupisz katarek, a odkurzacz w jakimś sklepie z AGD

Jagienka, to co zacytowałaś to prawda, z tymże producent w instrukcji podaje przedział mocy, w której może być odkurzacz. I z jednej str. chodzi na pewno o bezpieczeńśtwo dziecka (ja siłę ustawiałam przykładając sobie katarek do nosa i oceniając czy nie jest za mocno/słabo), a z drugiej str. katarek nie może zbyt długo być podłączony do odkurzacza, bo przez tę komorę odkurzacz się męczy, bo usiłuje zasysać i nie może... Np. u mnie na odkurzaczu jak za długo mam katarek włączony to zapala się czerwona kontrolka sygnalizująca że rura jest zapchana czy coś w ten deseń i muszę rozłączyć... Więc pewnie stąd max. moc podana, żeby odkurzacz nie wybuchł

Na szczęście zabieg nie trwa długo - bo ok. 2-3 sek na jedną dziurkę.
Jedyna wada katarku, to dosyć uciążliwe czyszczenie, a raczej suszenie, bo wiadomo że z wodą nie można podłączyć do odkurzacza (my tak jeden spaliliśmy ale nie katarkiem ). Dlatego po umyciu katarek 'wieszamy' ahahahha (żeby woda ściekała jak najszybciej)

 

[miriam liba]

Moniek - ja chodzilam do niedawna na 3 spacery po 1h, teraz wychodze po 11 na ok. 1,5h i potem ok. 15 na 1h. Tyle ze moj spi w ciagu dnia 3 lub 4 razy po 30 min. (jakies dwa tyg. temu sie przestawil, bo spal po 45min), o 19 zasypia i spi do ok. 7.20 rano. w nocy teraz budzi sie co 3h na cyca... a do niedawna budzil sie tylko o 4 rano, potem o 6. cos mu sie wszystko poprzestawialo. duzo je no i wazy 7650

 

[moniek83]

Moniek - ja chodzilam do niedawna na 3 spacery po 1h, teraz wychodze po 11 na ok. 1,5h i potem ok. 15 na 1h. Tyle ze moj spi w ciagu dnia 3 lub 4 razy po 30 min. (jakies dwa tyg. temu sie przestawil, bo spal po 45min), o 19 zasypia i spi do ok. 7.20 rano. w nocy teraz budzi sie co 3h na cyca... a do niedawna budzil sie tylko o 4 rano, potem o 6. cos mu sie wszystko poprzestawialo. duzo je no i wazy 7650

Wytrwała jesteś w tych spacerkach. Ja tez wychodze codziennie. Dzisiaj ludzie pytali czy nie za zimno na spacer z takim maluchem. Nie widziałam matek z wózkami. Pochowały się. Dzielna jestes, że tyle wytrzymujesz na dworku. Ja tylko 1h dałam rade. Mój też ma kąpanie o 19:00, spi do ok 3 lub 4 a potem o 7 pobudka. O jeszcze się rzuca w łóżeczku. Mój maluszek bardzo ładnie śpi na spacerku. Dzisiaj sie nawet nie obudził. Smacznie mu sie spało w taki mrozek.
Jagienka, twoja mała już się w wózku nie miesci??? Ja nie mam śpiworka, wiec przykrywam kocykiem. Dzisiaj załozyłam mu body na krótki, śpioszki, polarowy sweterek i spodenki, śpiworek i kocyk. Ciepło mu było ale mnie nie!!!!!
Pozdrawiamy i dobranoc