reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Karolap - wsyztsko swoim czasie ani się obejrzysz a Majeczka cię zaskoczy jakąś nowością!moja ma bardzo silne nóżki bo od urodzenia ciągle nimi wierzga i ani na chwilę nie usiedzi spokojnie. Leżaczka-bujaczka ja ani razu nie musiałam rozhuśtywać bo ona tak machała nogami że sama się bujała. Z kręgoslupkiem na plecach troszkę słabiej bo jeszcze się plecusie jej zaokrąglają podczas siedzenia i nie potrafi (a może nie chce?bo zaraz gdzies zasuwa) się utzrymac
NIkos - też pytałam bo logistycznie średnio to sobie mogę wyobrazić. podobno chodzą we 2 i biorą każda dzieciaczka wózkowego i chodzącego i zmieniają bąble po jakimś czasie. Opiekunek jest w sumie 5 w szczycie dnia.Mają też ogródek i maluchy tam się bawią/dosypiają w wózkach tak jak Karolka bo ona od razu uderza w kimono i na powietrzu potrafi dłuuugo spać. Wiadomo że nie jest tak że każde dziecko wychodzi codziennie ale lepszy rydz niż nic :p
JJ - ja nie muszę zostawiać spacerówki bo w razie czego wkładają ją do wózka innego dziecka (rodzice wózkami pzryjeżdzają z maluchami więc jest ich tam kilka)
taycia - właśnie tam myślałam że z pracą/macierzyśnkim będziesz miala schodki:zawstydzona/y:
Jagienka - może te nasze bąble chcą takie samodzielne i dorosłe być już? Karolince wczoraj w żlobku podali jedzenie z cateringu (normalne kawałki ziemniaka i warzyw) i wcinała aż jej się uszy trzęsły:szok: więc teraz pytanie o co kaman: czy nie chce papek czy chce miec bardziej doprawione jedzenie?
A no i Karolina zaczęła pic z uwaga... normalnej szklanki (oczywiscie cała mokra jest ale coś do dziubka wleci)

Gastrolog nie była bardzo zmartwiona wagą Karolki i powiedziała że u dzieci karmionych piersią normą jest wyhamowanie/chwilowy zastój przyrostu wagi w okolicach 6 mies no i że może to ma podłoże psychiczne (żłobek - ale opiekunki średnio w to wierzą bo podobno Karola nadzywczaj szybko i ładnie się zaadaptowała). Mam zrobić mocz i morfo co by wykluczyć infekcje układu moczowego i podawać kaszkę 3 razy dziennie (powiedziala ze moze mala ma taka szybka pzremiane materii bo widzi ze bardzo ruchliwa jest no i ze generalnie jest pelna podziwu że tak ładnie się "wykaraskała" z przejść poporodowych).
Jestem wściekła na męża bo mimo iż czuł się troszkę nieswojo w zeszłym tyg to poszedł w piątek na mecz i się załawtił na amen (zapalenie krtani) no a dzisiaj Karolinka zaczęła kasłać - grrr!!:angry:po pracy ide z nia do pediatry
 
reklama
flower, co do męża to mam dokładnie tak samo z moim. Chodzi przeziębiony i zamiast kurować się to on polazł grać w piłę na Orliku.
Mam nadzieję, że nic od niego nie złapiemy:crazy::no::wściekła/y::angry:
Jaki stary taki głupi:dry:
 
Flower,to dzielna dziewczynka z Karolci!! :tak: najważniejsze że obie jesteście zadowolone,nie byłoby chyba nic gorszego jak zamartwiająca się pracująca mama ;-)
Właśnie,jak to jest z tymi spacerami? No bo że w wózkach to rozumiem ale skoro jest 12 dzieci to chyba nie wszystkie naraz? No chyba że tyle samo jest pań...:sorry:
U nas z jedzonkiem bez zmian,zauważyłam ze moje dziecko negatywnie reaguje na łyżeczkę :eek: próba samodzielnego jedzenia "powiodła się ", tzn to czym udało się jej trafić do buzi-zostało zjedzone :rofl2: chyba nawet ze smakiem bo mlaskaniu i cmokaniu nie byłó końca :-D a degustowała sobie kaszkę 8 zbóż z Nestle (wcześniejsze próby nakarmienia ją ową kaszką za pomocą łyżeczki nie powiodły się) ot ci indywidualistka kurka wodna! :rolleyes2:i teraz mam dylemat...co dalej?
Aaaa,byłabym zapomniała-radości było co niemiara z całą salwą pisków i okrzyków (oczywiście dziecko+krzesełko+okolica do sprzątania :-p)

Jagienka pbserwuje twoje poczynania karmienia Malej, bo moja to tez nie bardzo to sobie moze poukladac. Trzymam kciuki :)
 
Hej Kochane!
Fikusowo - oprocz Meza nikt mi chyba nie pomoze. Siostra moze przyleci do mnie na tydzien,ale sama ma dwojke dzieci,wiec jakos takie to dla mnie odlegle. Ciezko bedzie,ale przebrniemy i przez to :-)
Flower188 - ze wzgledu na to,ze rok temu przesiedzialam na zwolnieniu i macierzynskim teraz musze przepracowac co najmniej 5 miesiecy zeby dostac macierzynski,wiec robie swiatek ,piatek i nawet niedziele. Jakos sie trzymam,ale bardzo sie boje o Fasolinke. Czasami zakuje mnie brzuch, nadal jakos tak lekko brazowawo plamie. Nie duzo,a jednak... :zawstydzona/y:
Nikos - tak, dokladnie 15 miesiecy roznicy. Chcielismy dzidziusia kilka miesiecy pozniej,no ale widocznie tak mialo byc. Plakac nie bede...zakase rekawy i bede starala sie byc silna... odchowam i potem bede miec spokoj :laugh2:

Taycia, u nas tez jest dokladnie 20 miesiecy roznicy miedzy dziecmi i powiem Ci ze jet ciezko, oj jest. Wiem ze dzieci ogolnie rekompensuja wszystkie niedogodnosci, ale gdy nie ma kto pomoc i wieksza czesc dnia jestem sama z dziecmi plus maz jesli jest w domu to czesto chce sie wyc. Ale tak jak piszesz odchowam i bedzie spokoj (tfu tfu). Maly jest dodatkowo zazdrosny o siostre i zdarzy mu sie ja bic, ale coraz czzesciej widze ze chcialby sie juz z nia bawic a ona nie umie. No i fajnie to wyglada, gdy ona dostaje ataku smiechu gdy on ja rozsmiesza i bawi sie az nia w akuku.
Pozdrawiam
 
Fikusowo - oj zdaje sobie sprawe,ze bedzie mi ciezko... Mi trudno bylo z jednym dzieckiem,a co dopiero z dwojka takich Maluchow. W ostatecznosci mam Nianie na telefon, jak bedzie mi bardzo ciezko to po prostu bede ja prosila zeby wziela Synka na kilka h zebym mogla zajac sie bobasem i domem... no jakos to bedzie mam nadzieje!;-) poczatki sa zawsze trudne, a potem juz bedzie coraz latwiej i latwiej...i latwiej :-D a pozniej rodzice beda przezywali druga mlodosc,bo dzieci zajma sie soba :-D:-D

Moj Syn od przestawienia czasu dziwnie spi. Kladzie sie kolo 19.30 ( jak zawsze),ale od 3 dni wstaje o 4.30? ... nie wiem czemu tak dziwnie... oczywiscie nakarmie go , przebiore i spi ze mna do 7-7.30,ale sam fakt,ze musze znowu w nocy wstawac mnie wkurza...

Jak tam u Was z zebolkami? u nas nadal brak :no:
 
hej,

Jagienka nie zazdroszczę sprzątania :rofl2: mój jak mu na koniec pozwolę pogrzebać w misce z jedzeniem to robi taką fajoską minkę jak tylko dotknie żarełko, że boki zrywać.

flower gratki dla Karolci, że tak się ładnie zaadoptowała w żłobku. Ja dziś dzwoniłam do tego, do którego chodził Franek. Zapisali nas na wrzesień. Teraz mają remont a od września otworzą 3 grupę taką dla 1-2 latków i tam się Radek załapał :) Bo do tej pory były 2 grupy 6 mcy-2 lat i 2 lata-4 lat.
Mój Radko już od 2 tygodni raczkuje w tył i tak siada. Siedzi super prosto a od wczoraj ruszył do przodku. Na razie to taki freestyle, bo nogi bardziej się ślizgają a ręce ostro pracują ale grunt, że już w przód. A pęsetowo też już chwyta guziki w moim swetrze, paprochy, małe lego :no:....i tak fajnie wystawia palec wskazujący i dotyka np. oczu w zabawkach tym jednym palce.....a i zaczyna robić kosi, kosi na zawołanie :)

W tym naszym żłobku wychodzili na ogród tylko więc dzieci się werandowały w wózkach albo spały a na zmiany miały rajdy po placu zabaw :)
 
Zapomniałam spytać, czy macie jakieś niekapki godne polecenia.
Przymierzam się do kupna Leni takowego, a nie chcę kupić jakiegoś "badziewia". Kubuś miał niekapek Avent, ale on jest dobry dla starszych dzieci.
Ja chciałabym kupić jakiś z miękkim ustnikiem i z uszkami, żeby sobie mała trzymała.

NOWOŚĆ! NUK FC butelka kubek niekapek 150 ml uchwyty 6+ 0%BPA | Karmienie | Butelki,kubki, bidony | Artykuły dladzieci - smoczki, butelki, ubranka, akcesoria my mamy taki tylko kolor inny. Natalka dosc szybko załapała jak z niego pic. plusem jest silikonowy ustnik wiec ugina sie jak Natalcia zaciska na nim dziąsła czy też ząbki. minusem ze jak wezme do góry dnem to leci z ustnika ;)
 
Nikos dzięki- po Twoim ostatnim wpisie dałam małemu wafla ryżowego i pięknie go opędzlował. Wcześniej nie przyszło mi do głowy, żeby mu go podać. Na chrupki mamy uczulenie- tzn na te śladowe ilości orzechów, które tam występują. Od jutra podaję je znów by się utwierdzić w tym.

A no i byliśmy na testach alergicznych i kilku innych badaniach i 249zł nie nasze:szok: czekamy na wyniki.

A dziś na naszą czwartą rocznicę ślubu Iguś dał nam najpiękniejszy prezent - prawą dolną jedyneczkę:-)
'

rocznicowe buziaki!! Gratulacje dla synusia z okazji pierwszego zabka ;D
 
reklama
Do góry