reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Pflaume,jak ręka? I jak suczka,byłyście u weterynarza?

Hej Laski! Dziś piątek 13-ego a moja mała kończy właśnie 8 mies. Ale ten czas leci, a mi się wydaje jakbym wczoraj była na porodówce.:-D

O proszę,twoja niunia też z 13? To tak jak moje chłopaki :-D:tak:

W ogóle czepiam się Młodego strasznie. Nie podoba mi się, że przy wadze urodzeniowej 4050g waży teraz tylko 8500 i ma ok 72 cm. Wasze dzieciaczki dużo większe...Chyba będę upierdliwą matka....:szok:

Nie martw się,też tak mam,chociaż to moje 3 dziecko...myślę że za dużo waży,martwię się że nic nie chce jeść,do tego leniwa bo ani się obracać ani siadać a leżeć też nie chce :baffled: i jeszcze spokoju mi nie daje jej mała główka...chociaż uspokoiłam się jak dziewczyny napisały że ich dzieciaczki mają podobnie :tak: Ja jednak mam nerwicę która jest za większość odpowiedzialna...

Nikos,moja mama ma świetą rację co do facetów...są od innej małpy :tak: ze swoim potrafię się pokłócić przez telefon albo skype :wściekła/y:Coraz częściej mam wrażenie że mam 4 dzieci w tym ON-najmłodszy :dry: Gratki dla Lenci :-) zuch dziewczynka :tak:

maaga-Agatka ma obłędne oczka!!

Hej dziewczyny!
Jagienka-jak dziś samopoczucie?

Takie sobie ale dziękuję że pytasz :-) Szyja mnie dzisiaj boli z prawej strony,cały ten mięsień od ucha aż pod obojczyk
:confused:
Siedzę sobie więc z Olisiem,Dawidek śpi u kuzyna,Laurunia już chrapie a my oglądamy "Pingwiny z Madagaskaru" (kocham króla Juliana!! :-D:-D) i zajadamy śmietankowo-śmietankowe z Algidy :-p
 
reklama
Witajcie:biggrin2:

Czytam Was czytam i cieszę się, że mamy takie same rozterki;)

Co do kaszek to robimy je z owocami,tzn nawet nie rozrabiamy wodą tylko owoce do niej i tak mieszamy- początkowo na wodzie rozrabialiśmy. Wieczorem do ok 180-210mm dosypujemy 2 łyżki kaszki. Jemy tylko te z Holle: owsiane, jaglane, smakowe- wszystkie bez mleczne.

Dzisiaj odebrałam wyniki z testów alergicznych i okazało się, że na mleko Igor uczulony nie jest:dry: nie wiemy jak laktoza, ale zbyt ryzykowne jest to badanie i nie decyduję się na nie. Za to wyszło bardzo wysokie uczulenie na trawy, drzewa, osobno brzoza była i to wszystko oscyluje na poziomie 5, 6 (przy czym 6 to największy wskaźnik miana przeciwciał) jestem załamana:-( Do tego pies, koń, mąka pszenna- ale nie gluten, orzechy, marchew i jabłko, ale średnio to na poziomie 2 więc dużo lepiej.

I teraz nie wiem czy mu całkowicie wycofać te jabłko, marchew itd czy nie popadać w przesadę?

A z mm to powoli mieszamy pepti z HA i obserwujemy może uda sie przejść choć na HA, albo i zwykłe- oby!!

My też dziś mamy 8 miesięcy 2 ząbki na koncie, Igor odpycha się do tyłu, 'staje' w pozycji czworaczej i czekam aż ruszy. Zasypianie wieczorne jest cudne w nocy jedna pobudka, ale coraz częściej obywa się bez niej.

Co do nocnego jedzenie to dostaliśmy taki ochrzan od pediatry, bo jak przechodziłam z cycka na mm to Igor mimo to budził się co 3h na 120ml mm i jak lekarka usłyszała to, to dała wykład kto to widział w nocy jeść, że mam podawać wodę itd. Nie zgodziłam się z nią i wiedziałam, że będę mu dawać mleko. Myślę, że jak dziecko się budzi i wypija takie ilości to ewidentnie jest głodne, ale poszłam za radą mojej mamy i zaczęłam dosypywać kaszki i już pierwszej nocy zmniejszyła się liczba pobudek i zostało na jednaj, albo i wcale ostatnio. Nie są to ilości duże (sama byłam przeciwna picia kaszki z butli) i mały dużo lepiej śpi.

Teraz mam parę dni wolnego to będę zaglądać na bieżąco:biggrin2:

Buziaki i pozdrowienia:)
 
maga, Twoje dziecko to jakby 3 latka miało. Fajniutka:tak:
Moja teraz zasnęła. Przed kąpielą zawsze kładę ją na łóżku i chwilę się z nią bawię. Tym razem zajęłam się dosłownie na chwilkę układaniem podusi w jej łóżeczku (które jest przy naszym łóżku) i Lenia spadła mi z łóżka:no::wściekła/y::szok:

Szczęście, że moje łóżko jest bardzo niskie i, że Lenia spadła na pupę (i na dywan wełniany) . Główką uderzyła o nogę swojego łóżeczka.

Nic się nie stało, ale kaca mam, że nawet na chwilę wyłączyłam swoją czujność.
 
karolaola, kurcze w szoku jestem z tymi Waszymi wynikami.
Kłócą się one z moją wiedzą na temat alergii. No ale to jest własnie taka dziedzina, w której nawet lekarze nie powiedzą nic na pewno.
Przecież Igor dostał objawów alergii w zimie, kiedy nic nie pyliło. No i przecież (chyba) nie miał kontaktu z końmi.
Sama nie wiem jakbym zinterpretowała takie wyniki.
U nas wszystko było w miarę jasne. Mała dostała wysypkę, jak odstawiłam całkowicie nabiał, wysypka powoli zaczęła schodzić. Jak zjadłam wołowinę, policzki były całe czerwone. Kolejny dowód na AZS.

Co do nocnego jedzenia, to faktycznie lekarzom łatwo mówić, żeby nie dawać dzieciom jeść. Trudniej w praktyce odmówić jedzenia głodomorowi. Moja wstaje 2 razy na mleczko. Jak całkiem odstawię cycka, kupię smoczek kaszka (taki luźny wypływ) i będę dosypywała kleik ryżowy. Dziecko dłużej będzie pozostawało syte.
 
Hej!

Wpadam sie przywitac.
U Nas zabkow nadal brak,ale coraz bardziej dziaselka daja o sobie znac. Szymcio nie chce pic wieczorami mleka, zasypia wiec bez. Czasami spi do rana,a czasami obudzi sie po godzinie. Moze za cieple??? Biedny,bo tak naprawde od 5 miesiaca zaczal sie slinic, trzec dziaselka i tak juz 3 miesiace...dziasla opuchniete, normalnie czuc jak gryzie,ze zab tuz tuz,ale nadal nic... biedne dziecko moje :baffled::baffled:

Moje dziecko opanowalo do prefekcji siedzenie,ale na brzuszku sie nie pelza tylko turla... smiesznie to wyglada. Probuje tez z pozycji lezacej usiasc i glowke unosi juz na dobre 15 cm,ale sily jeszcze nie ma by samemu usiasc. Stawiamy go na nozki i ladnie sobie stoi chociaz nie chce go przeciazac. Maz robi z nim brzuszki. Trzyma jego nogi pomiedzy swoimi nogami i Szymcio robi 10 brzuszkow dziennie. W tym miesiacu przytyl tylko 400 g i ma 10,8 kg,a wzrostu 81 cm. Duzy z niego chlopak po tacie:-D
Kochane, jak tam drzemki u Was? bo u Nas 3 po 30 min, chociaz zdarza sie ta poobiednia dluzsza godzina,a nawet poltora. Cos czuje,ze Maly powoli sie przestawia na 2 dluzsze drzemki w ciagu dnia.
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!!!
 
Blacbery, Emi ja bym się nie martwiła wagą....mój Franio w tym czasie miał 78 cm i ważył 8 kg....to dopiero szczypiorek był/jest ;-) Pediatra zawsze nosem kręciła ale ja miałam to gdzieś, bo synek klon ojca i nawet więcej ważył niż tatuś w jego wieku :sorry2:

karola z testami lipa. Szykuje Ci się alergik wziewny. A co do mleka to nie byłabym taka pewna. Jeśli byliście na pepti to skąd dziecko ma mieć przeciwciała na białko mleka jak od dawna nie ma z nim styczności ??? No ale okaże się jak spróbujesz ze zwykłym MM :sorry2:. A marchew i jabłko mogą być efektem "krzyżowym" do pyłków (poczytaj w necie) jabłko to na pewno jest krzyżowa alergia do brzozy.
A jak teraz się czuje ? Bo zaczyna pylić brzoza i drzewa...jakiś katar, kaszel....???

My wczoraj byliśmy na kontroli między szczepieniami i Radko ma 77 cm i 9400 wagi. Przez 2 miesiące przybrał 600 g więc jak widać mobilność wyszczupla :-D:-D:-D. Dostaliśmy receptę na pepti, bo poliki trochę szorstkie ale kupę robi jak noworodek a jest na HA więc testujemy mieszankę bezmleczną....a 24.04 alergolog. Zobaczymy co nam powie :/
Co do nocnego papu. Radek wcina ok. 20.30 210 ml, potem pobudka ok. 2-3 wsuwa 90/120 ml i rano ok. 7 kolejne 210 ml. Mówiła pediatrze jak pytała ile puszek pepti wypisać i nic nie mówiła. On śpi ładnie a o tej 2-3 jest głodny i nie ma szans, żeby zasnął. Jak się zbudzi ok. 5.30 to biorę go do siebie i zasypia i nie domaga się mleka.....więc ja nie mam serca poić go całą flaszką wody, bo z głodu pewnie by tyle wypił a potem przesikał się cały :no:.
 
Wczoraj zauważyłam, że w nosku mu coś przeszkadza, ale myślałam, że to może 'coś' na rzeczy, bo ja chorowałam niedawno, a dziś już nos zapchany i wodnisty katar. Niedawno obudził się z płaczem, bo nie mógł oddychać:szok: Jestem załamana. Nie wiem od której strony to ugryźć. Muszę umówić się do tego alergologa znów.
Nikos, JJ dzięki za informacje przydatne, bo ja jestem w tym temacie zielona. Czytałam o tych alergiach krzyżowych i u nas by się sprawdzało.

Co do skuteczności tych testów to pewna nie jestem, ale te trawy itd mnie podłamały. Nie brałam tego po uwagę w ogóle. Muszę się zebrać i zacząć działać...
Dobranoc!

Sorki, że tylko o nas, ale mam ***owy dzień!
 
czesc dziewczyneczki :))
jak tam mija weekend ?
ja dzis w szkole, całkiem całkiem było :)) na zajęciach z pracowni koleżanka tak mnie umalowała, ze wieczorem wracałam w okularach p/słonecznych bo wyglądałam jak... ;))

dzis Natalia skończyła 8 miesięcy i.... stanęła na czworaka!!! narazie buja się przód - tył, ale ciągle tak robi :D widok NIESAMOWITY :)) tak się umęcztyła, ze aż poszła gigantyczna kupa :p

dzis jadąc do szkoły, wycofując pod własnym domem przywaliłam we własna bramę ;) zablokował mi się coś hamulec i przydzwoniłam :)

pozdrawiamy!
 
reklama
Do góry