reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Nie strasz, bo ja już mam dość 🙈😭 zasnęła w końcu o 4.30 🙈 rekord 🙈 a ja wstaje o 7,wiec za długo nie pospalam. Ma też te kolki, ale na ile to kolka a na ile co innego to nie wiem. Już mi się wydawało że jest ciut lepiej jak dostaje ten delicol ale teraz sama już nie wiem. Do tego mi wracają wszystkie objawy nietolerancji laktozy, których w ciąży nie miałam więc się tak nie pilnowalam. I teraz znów mam straszne bóle żołądka. Do tego ten ból podbrzusza. Miałam wczoraj iść na kontrolę do ginekologa, ale przełożyłam o tydzień, bo mężowi coś wypadło i nie miał kto z dziećmi zostać.
U nas były typowo wieczorne niepokoje - od 18 do 23. Też się zastanawiałam czy to już kolka, czy jakieś przebodźcowanie na koniec dnia. Trochę się wyciszył koło 6 tygodnia - teraz wieczory też są gorsze, ale tak do 21.

O rety te nocne niepokoje u nas też były :/ pociesze tylko że znikły

Z tym denerwowaniem się przy cycku to też są u nas akcje. Np. kąpiemy i jest super, ona zadowolona. Ubieramy, przytulam ja, daje cyca i się zaczyna plucie, prężenie i takie wściekłe krzyczenie. Nie płakanie właśnie tylko ewidentnie się złości dziewczyna. Ja wtedy glupieje :/ bo cycus do spania to byłby wg mnie super :D ale najwyraźniej tylko ja tak myślę 🤣 No i kończy się od paru dni na krzyczeniu :D Po czym pada żeby spać... godzinę 🤦🏼‍♀️
Mój też tak czasami walczy na cycu. Próbuje przewinąć, odbeknąć, ostatnio nawet podawałam mu butle z odciągniętym mlekiem - nic nie działa. Musi przyjść właściwa godzina i nagle mu cyc smakuje.
 
reklama
Ja dzisiaj idę i mam stres :/
Boję się że mi powie że nic się nie zagoiło i że nie będę mieć więcej dzieci 🥺🥺
Typowy katastrofista - szklanka nie jest do połowy pusta, ona jest potłuczona ;D
A masz jakies niepokojące objawy? Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok :)
U mnie pomimo tego, że ekspresowo dostałam okres to na szczęście nie zapowiada się, że to będą regularne cykle. Dostałam tylko maść na bliznę.
 
Nie strasz, bo ja już mam dość 🙈😭 zasnęła w końcu o 4.30 🙈 rekord 🙈 a ja wstaje o 7,wiec za długo nie pospalam. Ma też te kolki, ale na ile to kolka a na ile co innego to nie wiem. Już mi się wydawało że jest ciut lepiej jak dostaje ten delicol ale teraz sama już nie wiem. Do tego mi wracają wszystkie objawy nietolerancji laktozy, których w ciąży nie miałam więc się tak nie pilnowalam. I teraz znów mam straszne bóle żołądka. Do tego ten ból podbrzusza. Miałam wczoraj iść na kontrolę do ginekologa, ale przełożyłam o tydzień, bo mężowi coś wypadło i nie miał kto z dziećmi zostać.
Spróbuj espunisan mojej pomaga jak już bardzo jek brzuszek dokucza daje jej 15 kropelek
 
O rety te nocne niepokoje u nas też były :/ pociesze tylko że znikły

Z tym denerwowaniem się przy cycku to też są u nas akcje. Np. kąpiemy i jest super, ona zadowolona. Ubieramy, przytulam ja, daje cyca i się zaczyna plucie, prężenie i takie wściekłe krzyczenie. Nie płakanie właśnie tylko ewidentnie się złości dziewczyna. Ja wtedy glupieje :/ bo cycus do spania to byłby wg mnie super :D ale najwyraźniej tylko ja tak myślę 🤣 No i kończy się od paru dni na krzyczeniu :D Po czym pada żeby spać... godzinę 🤦🏼‍♀️
U nas też często denerwuje się przy cycu. Zauważyłam że wtedy kiedy się złości to słyszę przelewanie się w brzuszku. Wydaje mi się że czuje dyskomfort i się złości. Zaczęłam podawać Espumisan i kiedy daje regularnie tzn przed każdym karmieniem to jest poprawa. Ale od wczoraj wrzeszczy cały czas z przerwami na krótkie drzemki 🤷
 
O rety te nocne niepokoje u nas też były :/ pociesze tylko że znikły

Z tym denerwowaniem się przy cycku to też są u nas akcje. Np. kąpiemy i jest super, ona zadowolona. Ubieramy, przytulam ja, daje cyca i się zaczyna plucie, prężenie i takie wściekłe krzyczenie. Nie płakanie właśnie tylko ewidentnie się złości dziewczyna. Ja wtedy glupieje :/ bo cycus do spania to byłby wg mnie super :D ale najwyraźniej tylko ja tak myślę 🤣 No i kończy się od paru dni na krzyczeniu :D Po czym pada żeby spać... godzinę 🤦🏼‍♀️
To prezenie przy cycku po kąpieli u nas też jest. Kąpać się uwielbia, jest spokojna, a potem się zaczyna. Czasem pomaga jak weźmie się ją pionowo i odbije, czasem zmiana piersi. Najczęściej potem przysypia ale nie na długo niestety.
 
Spróbuj espunisan mojej pomaga jak już bardzo jek brzuszek dokucza daje jej 15 kropelek
Też dawałam ale żadnej różnicy nie bylo, więc przeszłam na delicol. Bo ona nie dość że nie śpi i płacze to krzyczy przeraźliwie. Jakby ją coś bolało. Niby czytałam u Hafiji on tych wieczornych niepokojach, kolkach, tylko czemu u nas to trwa tyle godzin 😭
 
A masz jakies niepokojące objawy? Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok :)
U mnie pomimo tego, że ekspresowo dostałam okres to na szczęście nie zapowiada się, że to będą regularne cykle. Dostałam tylko maść na bliznę.
Nic na razie nie ma niepokojącego. Ale czarnowidztwo mi się włączyło... :D
Jaka maść masz?
 
Też dawałam ale żadnej różnicy nie bylo, więc przeszłam na delicol. Bo ona nie dość że nie śpi i płacze to krzyczy przeraźliwie. Jakby ją coś bolało. Niby czytałam u Hafiji on tych wieczornych niepokojach, kolkach, tylko czemu u nas to trwa tyle godzin 😭
Też się doktoryzowalam z tych wieczornych niepokoi. Jedyne co wiem na pewno to że te objawi które opisuje Hafija są wypisz wymaluj jak u nas więc po prostu nie panikuję. Czekam aż przejdzie :D
 
U nas też często denerwuje się przy cycu. Zauważyłam że wtedy kiedy się złości to słyszę przelewanie się w brzuszku. Wydaje mi się że czuje dyskomfort i się złości. Zaczęłam podawać Espumisan i kiedy daje regularnie tzn przed każdym karmieniem to jest poprawa. Ale od wczoraj wrzeszczy cały czas z przerwami na krótkie drzemki 🤷
Może skok rozwojowy?
 
reklama
Do góry