ja z kolei nigdy nie chciałam zajmować się dziećmi, nigdy nie chciałabym uczyć, albo pracować w przedszkolu, lubię dzieci ale nie mam do nich cierpliwości, wolę pracę twórczą chciałabym sama sobie być szefem, ale puki co będę musiała popracować dla kogoś puki nie pójdę na architekturę wnętrz i nie skończę choć 1 roku Wówczas założę własną działalność i zacznę pracować sama na siebie
Dlatego też mimo naprawdę kuszącej oferty nie przyjęłam jej poza tym i tak od września szukałabym pracy w swoim zawodzie i musiałabym z pracy w żłobku zrezygnować, a zostawiać tak później koleżankę to głupio by mi było.
Luthiew z tego co wiem to wcale nie jest taki problem założyć prywatny żłobek, moja koleżanka założyła bez najmniejszego problemu, a może to nazywa się klub maluszka ale to nie ważne jak się nazywa prawda Jeśli lubicie dzieci to myślę, że to bardzo dobry pomysł na biznes, trzeba tylko lokal znaleźć i do dzieła
Dlatego też mimo naprawdę kuszącej oferty nie przyjęłam jej poza tym i tak od września szukałabym pracy w swoim zawodzie i musiałabym z pracy w żłobku zrezygnować, a zostawiać tak później koleżankę to głupio by mi było.
Luthiew z tego co wiem to wcale nie jest taki problem założyć prywatny żłobek, moja koleżanka założyła bez najmniejszego problemu, a może to nazywa się klub maluszka ale to nie ważne jak się nazywa prawda Jeśli lubicie dzieci to myślę, że to bardzo dobry pomysł na biznes, trzeba tylko lokal znaleźć i do dzieła