reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zabawki dla dzieciaczków

bardzo polecam ten stoliczek!! Witoń fantastycznie sie nim bawi (ma grzechotki, krecoący sie walec, klawisze ze swuatełkami i melodyjkami (przestawiane na pojedyńcze dźwieki). Blat mozna ustawiac pod dowolnym kątem, a jak sie go obróci na druga strone jest stolik z klipsem do przypiecia kartki i maluch moze sobie rysowac. Siedzi mu się bardzo wygodnie - jak w szkolnej ławce. Całośc jest niesamowicie solidna i stabilna

dsc027302zs.jpg
 
reklama
margarita chyba nie grająca, napiszę jak mi ją przyślą, ale grająca jest chyba z fisher price dużo droższa
 
zuzaczku a to jest ten stolik edukacyjny chicco? moze sie zdecyduje i Hanutkowi kupie, moze sie wreszcie czyms zajmie na dluzej (mam nadzieje)
 
Majka ma ten muzycznu ocean i też sie nim ładnie bawi z tym że on do stania jest, bo na siedząco jak jej dałąm to nie chciała się bawić, on co prawda jest średni stabilny, ale ja jej opiera, o cos i sie bawi nawet długo
12fm1.jpg
 
słowiczku bo ona taka zajebiście śmieszna jest ;D dzis sobie chodziła od bujaczka do własniej tej zabawki i sobie spiewała lalala w miedzyczasie pożerając bujak i zabawkę ;D
 
U nas Marysię na dłużej zajmują piramidka i kubeczki. Reszta zabawek to na chwilkę. Marysia ma jedną garjącą to ją włącza żeby muzyczka jej leciała i to wszystko. Ostatnio jak wracaliśmy do domu to nam ta zabawka prawie całą drogę grała bo gdzieś ją upchneliśmy i co Darek ruszył albo dziiura to zaczynała grać. ;D
 
reklama
Do góry